isj

Imperatyw kategoryczny jest terminem wprowadzonym przez Immanuela Kanta w jego książce pt. "Metafizyka moralności". Głosi on „Postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się prawem powszechnym”. Jest to zasada bezwarunkowa - postępujmy tak, jakbyśmy chcieli, aby robił ktoś tak samo zawsze będąc na naszym miejscu. Tym się różni od imperatywu hipotetycznego. Czy literatura Paulo Coelho jest literaturą dla półgłówków?

Nie, nie głosowałem wczoraj. Czy potrafisz wymienić 3 powody sympatii/antypatii do paprykarza szczecińskiego? Jeśli tak, podaj je w punktach począwszy od najbardziej istotnego.

Delikatnie i lekko operując językiem Czy w swojej chorobie otrzymujesz wsparcie rodziny i otoczenia?

Dobrze napisane.

Jedni są owłosieni, drudzy nie. Czy miałeś bądź miałaś kontakt z twardymi narkotykami?

Jak się obudzisz w szpitalu na płukaniu żołądka, to dopiero będzie wesoło - ha ha.

Nie Czy jesteś introwertykiem czy ekstrawertykiem?

Mam niebieską krew, więc ze strony wampirów nic mi nie grozi

Tak, ale zawsze ze świadomością obydwu stron o tym, co między nimi w tej chwili zachodzi. No i wychodziłem na czczo Czy dłubałeś/-aś w nosie w dzieciństwie ze zjadaniem gili?

To tak jakby wybierać między Wiedniem a Rzymem. Żadne z dwojga. Nie mogę dokonać wyboru. Ilu osobom dałeś bądź dałaś kosza? PS Na fotelu!

Rymku, wszystkiego najlepszego z całego serca Ci życzę. Niech Ci już więcej się takie urodziny nie powtórzą, trzymaj się dziewczyno, jestem z Tobą. Zapomnisz kiedyś o tym dniu, wspominając te, w których okazano Ci serce i dobre słowo. Przekazuję od siebie pozytywne fluidy. Głowa sztywno i pewnie!

Jak zwykle nienagannie dowcipny i nagannie niesubordynowany

okno-naszych-mocnych-stron-zapraszam-zaletowcow-t16359.html Czy tłumisz w sobie uczucia?

Ja grzecznie się ze wszystkimi żegnam i mówię dobranoc

Mało - cały dzień+ nocne marki? Czy gdyby partner/-ka na pierwszej randce zaczął/-eła pokazywać Ci fotki członków swojej rodziny, uznałbyś/-ałabyś go za zdecydowanie zbyt narzucającego i dał/-a wilczy bilet?

Mylnęło komuś się - nieetyczne, pełne immoralizmu zachowanie, odbierające komus dostęp do drogi oświecenia i prawdy. Czy dobra i prawdy.

Ale co, znowu trójkąt równoramienny?

W temacie "zadajesz pytanie".

Ponieważ odpowiedź na pralce się nie liczy oczywiście "na" ale to nie ten temat, roztargniłaś się koc - Komiczny Odcinek Cykliczny

Czy na forum jest jakiś podporucznik?

Elfy, w krasnoludki jako racjonalista nie wierzę! Czy straszyły Cię kiedyś duchy?

Było, szczególnie na poziomie epickim. Słabe, ale było. Przy okazji kłamliwe.

Czas na niechlujstwo językowe jednej z użytkowniczek, która nic sobie nie robi z zasad składni oraz interpunkcji. Nie podaję nicku, koleżanka sama łyknie to lustro. Niewłaściwa fleksja -zawszę "tą pracą", tą szmatą", "tę pracę", "tę szmatę". Partykuła na piśmie musi być uzgodniona z przypadkiem. Nieproporcjonalne użycie myślnika w stosunku do przecinka, który jest znakiem przestankowym mocniejszym plus błędy interpunkcyjne. Poprawnie powinno być: Złe używanie znaków przestankowych, brak rozpoczęcia zdania wielką literą, interpunkcja, że się powtórzę. Wersja poprawna To tyle na teraz.

Doraźnie - skorzystaj z rady Honey_lady i ureguluj swoją sytuację w Niemczech. Docelowo wracaj do Polski z córką, skontaktuj się z opieką społeczną w sprawie poszukiwania pracy, z najbliższą rodziną, by opiekowała się Tobą. Wystąp względem swojego chłopaka na drogę prawną, jeśli chcesz, by nie partycypował w wychowywaniu córki, a jego udział w tym procesie mógłby być wedle Ciebie szkodliwy. Jak najszybciej porób wszelkie badania. Mnie tylko ostry dyżur ortopedyczny uratował od kalectwa. Nie zwlekaj i nie bój się.

Socrealizm.