-
Postów
816 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez isj
-
Zalecam na dwa tygodnie podwyższenie i tak niemałej dawki do 60 mg. Jeśli nie pomoże, odstaw pod kontrolą lekarza. Citalopram jest wyjątkowo dobry do odstawki.
-
Pizza Co zrobiłeś z grzeczności, bo tak wypadało, a co było jednocześnie wbrew Tobie?
-
Paroksetyna nie ma działania hepatoksycznego u nas w tak młodym wieku jak Ty, Venus. Natomiast nie powinna być stosowana razem z lekami przeciwarytmicznymi. Nie dotyczy to natomiast sertraliny oraz wenlafaksyny (chodzi o pewien izoenzym, który paroksetyna hamuje) Odstawiać należy też bardzo ostrożnie, bo czas półtrwania paroksetyny wynosi zaledwie 21 godzin (fluoksetyny np. 3 dni). Próby wątrobowe należy robić zawsze stosując paroksetynę, fluwoksaminę i fluoksetynę. [Dodane po edycji:] Venus, przepraszam, ile wynosi u Ciebie TSH oraz prolaktyna? Są znane przypadki hiperprolaktynemii po zażywaniu paroksetyny.
-
Nie widzę związku, a już na pewno jako niedoszły neurolog.
-
Na dupie Czy ufasz nowopoznanym osobom?
-
Nerwica a drżenie mięśni,trzęsienie kończyn,tiki,perestezje.
isj odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Wiem coś o drżeniu i skurczach mięśni, bo mam (miałem tężyczkę). Po 2 miesiącach suplementacji magnezu przeszło. Tak jak tachykardie po suplementacji potasu. -
Figi Bąki czy gile z nosa?
-
Magdalenabmw, wykonaj prosty masaż tkanki łącznej skroni. Okolice skroni rozciągaj niezbyt silnymi ruchami aż do asady włosów tak, aby skóra wyraźnie przesuwała się do tyłu. Skronie należy masować kolejno, jedna po drugiej.
-
Proszę więcej nie zjadać przepoconych koszulek. Nerwica lękowa z elementami fobii społecznej. Raczej leki niż psycholog.
-
Lee, jakie jest wskaźnik tego TSH? Serduchowe problemy wyklucza EKG, ew. echokardiograf. Ale tarczyca jest bardzo ważna, a jej nadczynność ZAWSZE objawia się zwiększona pobudliwością układu krążenia.
-
Wyjście z domu Czy lubisz sprośne dowcipy?
-
Niebieski Czy wierzysz w cywilizację pozaziemską?
-
Linka, połączeń spójnikowych nie rozdzielamy przecinkiem: "chyba że", a nie "chyba, że", "mimo że", a nie "mimo, że".
-
Lee88 - albo masz lęk napadowy, albo refluks z maską kardiologiczną. Lub i jedno, i drugie. Idź do psychiatry po leki i zrób sobie gastroskopię.
-
Dysmorfofobia - należy udać się niezwłocznie do psychiatry.
-
Wiedziałem, że na takie pytanie będzie musiał odpowiedzieć facet - w sierpniu skończę 24 lata. Dlaczego dziewczyny są niechętne niższym partnerom w związkach?
-
Małżeństwo w tak młodym wieku to szaleństwo, niestety, płacisz frycowe na braki emocjonalne ludzi dwudziestoletnich. Mężczyzna dojrzeje ok. 28 roku życia. Być może ciąża go otrzeźwi. Wyprowadź się od niego na jakiś czas, spróbuj znaleźć jakąś przyjaciółkę lub odnowić stare kontakty. Czasem narodziny dzieci zmieniają bokserów - bo emocjonalny - bokser w zupełnie innych ludzi. Na razie unikaj towarzystwa swego męża, jak tylko możesz, wróć do domu swych rodziców, stres zaszkodzi maleństwu i możesz nie donosić ciąży. Gdyby deklarował chęć zmiany, zamieszkaj z nim na próbę. Ale pierwsze odstępstwo i mów temu panu do widzenia.
-
a) ten, kto potrafi ustąpić i wyciągnąć pierwszy rękę na zgodę; b) wg preferencji. Czy zrobiłes kiedyś idiotyczną rzecz po pijanemu? Jeśli tak, to jaką? [Dodane po edycji:] Donkey była pierwsza - "Historia seksualności Foucaulta" Swoje pytanie podtrzymuję.
-
poczucie własnej wartości, samoocena, pewność siebie itp
isj odpowiedział(a) na marmarc temat w Psychologia
Literówki,a nie byki, bo bykami to już ja bym się troskliwie zajął. PS Kim jest eis? -
Jan Wojciech II a Wy? (pierwsze 3 osoby, bo co za dużo w żartach to niezdrowo)
-
Niektórzy są, niektórzy nie - ta prosta jak wierzbowa wić konkluzja zawsze wyznaczała oś symetrii moich rozważań na ten temat. Niektórzy są, z tym że należy podkreślić, że granicę monogamii należy rozszerzyć, o ile dana osoba żyła z ilomaś partnerami przez kilkadziesiąt lat, nie zdradzająć, zaś powód rozstań był dużo poważniejszy niż hipostaza, a taką jest monogamia. Jeśli w związku uczucie wygasa, trawią go ciągłe kłótnie, liczne próby naprawy są bezskuteczne, dochodzi do rękoczynów czy ustawicznych kłótni na tle finansowym, to nie ma monogamii. Znika gdzieś w wirze i piekle życia codziennego, w takim wypadku monogamia może zniewalać. Ale może też wyzwalać. Ktoś zachowujący należyty balans etyczny, wierny swojej partnerce, z ukonstytuowanymi żelaznymi zasadami moralnymi będzie czerpał z czystej monogamii pełnymi garściami. Uczucie dawania wszystkiego jednej osobie i brania tyle, ile od drugiej wypada, absolutna synteza partnerstwa będą pozytywnie nakręcały takiego człowieka. Mnie samemu nigdy nie udało się zostać monogamistą absolutnym, ale mimo pokus zdrad, jakie miałem, zawsze zwyciężałem imperatyw bezwstydu w sobie i z takich potyczek wychodził z pancerzem moralnym. Niektórzy zaś monogamistami nie są. Nie lubią ustabilizowanego życia, stawiają na towarzyskość, podniecają ich konfiguracje seksualne co najmniej z trzema osobami. W grę wchodzą też sekundy, chwile. Sekunda, gdy poczuję zapach perfum obcej mi kobiety i chwila, w której zdecyduje się ją uwieść. Bo jest to silniejsze ode mnie. Są też oczywiście inne sytuacja - pijaństwo, narkotyzowanie się skracają międzypłciowy dystans i z kompletnego nieudacznika zrobią seksualnego sprintera. Choć tylko na jedną noc. Reasumując, wątpię w wąską ujętą monogamię (1 partner przez całe życie), jej szerszej postaci nijak nie mogę zanegować, zaś do tych, którzy lubią często chodzić w używanych rękawiczkach też nic nie mam, poza uczuciem czysto etycznej satysfakcji. To tylko ludzie i aż ludzie. Zabezpieczają się, ustalają ramy romansu, są często świadomi granic związków na boku etc.