
essprit
Użytkownik-
Postów
1 437 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez essprit
-
Blah, i jak tam "leczenie" przez neta ?
-
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
essprit odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Rinkata, ale czujesz się tak na "własne życzenie". Terapeuta uzależnień nie wyleczy nerwicy ... ! Idź do t. który ma certyfikat, albo jest w trakcie szkolenia. Albo najprościej - do Poradni Leczenia Nerwic, lub na oddział szpitlny (jeśli możesz sobie na to pozwolilć). Też uważam, że przynajmniej w tym wszystkim dobrze się zachował - że powiedział, że nie zna się na tym. -
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
essprit odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Nakrętek, w krakowie w szp.uniwersyteckim jest oddz. zab. afektywnych. -
Dawno się tak nie uśmiałam Metoda psychodynamiczna groźna ... )
-
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
essprit odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
A kim on jest z wykształcenia ? Zapytaj się go czy jest psychologiem. Bo z tego co wiem, to ci ter.uzależnień - to niekoniecznie są psychologowie, a ich szkolenia do bycia takim terapeutą są minimalne. -
Proszę bardzo Może to widzisz a może nie, ale dopiszę jeszcze. Napisałeś, że na oddziale funkcjonowałeś przyzwoicie i dopiero jak wróciłeś do domu, to powoli się rozsypywałeś aż do objawów wcześniej niewystępujących. Nawet sam masz takie pomysły, żeby siebie wpakować do szpitala na oddział ogólny (w pewien sposób rozumiem to jako próbę ratowania się w znany Ci sposób, ale przy twoich doświadczeniach czytam to też właśnie jako ucieczkę/sabotowanie samego siebie). Dom -> chorowanie -> pogorszenie stanu -> szpital + leki. A jak wyjdziesz z takiego szp. to wcale Ci nie będzie lepiej, bo wracasz cały czas do tego, przed czym uciekasz. I rzeczywiście to wygląda tak, że najlepsze co możesz zrobić dla samego siebie - żeby zacząć zdrowieć - to wyprowadzenie się z domu i rozpoczęcie "własnego" życia.
-
Przecież znasz odpowiedż - "masz się wyprowadzić i iść do pracy". Nie masz schizofrenii, ani nie ma co obserwować na takim oddziale Wszystko wiesz, co masz robić i pozostaje Ci jedynie wdrożyć to w ruch. Chyba że znów chcesz to zrobić po swojemu (czyt. ukrywanie romansu z inną pacjentką) ...
-
A gdzie byłeś na tym półrocznym oddziale ? I co oni Ci powiedzieli - że co Tobie jest ? I jakie dali Ci zalecenia ? Na oko , nijak to wygląda na schizofrenię. Ciekawi mnie po co miałbyś iść na ten oddz.ogólny ...
-
Bo kłopoty lubią chodzić parami...
essprit odpowiedział(a) na Hana12 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A ty chcesz go ratować czy jak ? Matka miłosierdzia ? Że niby jego mama tak be, a ojciec stosuje dziwne metody ? Noo proszę Cię ! Jeżeli chcesz tworzyć zdrowy związek - to wylecz się najpierw z depresji/nerwicy; a chłopaka wyślij na leczenie uzależnień. Jesteś młodą osobą i wchodząc w cś takiego możesz sobie zniszczyć całe życie. Poczytaj na tym forum - wypowiedzi kobiet, ale już takich starszych z doświadczeniem ... które właśnie związały się z takimi typami. -
Hmm moja prywatna teoria: - z niechlujności, z braku dbałości o poprawność - bo jest to jakaś łatka "dda" - z góry jakoś (oczywiście stereotypowo) określa osobę i taki spec wie czego się spodziewać Myślę też - że skoro to funkcjonuje jakoś w społęczeństwie - bo każdy słyszał takie określenie, to jest łatwiej dla nas (pacjentów) - że możemy pomyśleć "o to ja" Zresztą w Pl każdy jakiegoś alkoholika w rodzinie ma, nie przeraża to tak - jak jakaś enigmatyczna i psychiatryczna nazwa "zaburzenie osobowości" czy jeszcze jakieś inne.
-
I wtedy masz spotkanie z takim psychiatrą tudzież t. - który rozpoznaje MEDYCZNĄ jednostkę chorobową (np.: zaburzenie osobowości). Na tej samej zasadzie co podałaś - każde dziecko ma jakieś zachowania/cechy które są wynikiem wychowania w danej rodzinie; które są efektem danej np.: postawy rodziców. Oczywiście taki spec doskonale wie - jakie skutki czy jakie spustoszenie mogło nieść wychowanie z alko. Ale to jaki efekt to miało (a nie zawsze "wychodzą" chore dzieci z takiej rodziny) dopiero określa się na podstawie takiej osoby. Bo każdy jest inny i każdy miał inne warunki takiej patologicznej rodziny. A już tak kończąc, to odpowiedzią będzie właśnie (najprawdopodobniej) - zaburzenie osobowości. I specjalistą nie jestem, ale czytam/interesuje się/rozmawiam ... ale jakbyś pisała że ziemia jest płaska to też będę się sprzeciwiać -- 11 kwi 2015, 21:20 -- Zima, dodam jeszcze - że określenie nie było wymysłem psychologów a niejakiego pana http://www.adultchildren.org/lit-EarlyHistory.s
-
Nie ma czegoś takiego jak DDA ! I nie ważne czy przed tym zbitkiem dodasz syndrom, czy zbiór cech - whatever. To że ktoś się wychował w takiej rodzinie wcale nie znaczy, że 1) będzie mieć problemy 2) a jeśli już ma jakieś zaburzenia - co wy tak ochoczo nazywacie DDA, to pod tym kryją się MEDYCZNE ROZPOZNANIA. A dda takim rozpoznaniem nie jest ! Najpewniej - z.o, zab.afekt., i lękowe.
-
Jeszcze dodam, piszesz że jesteś w dupie - to możliwość pójścia na leczenie, piszesz że nie masz siły. To chcesz coś zmienić w swoim życiu, czy jednak będziesz się tak katować i samobiczować ? Tutaj sobie zobacz http://www.zaburzeniaosobowosci.pl/gdzie-sie-leczyc/ -- 10 kwi 2015, 22:54 -- Magnolia, nie znasz się a piszesz bzdury. Tak, zaburzenia afektywne istnieją, jak również zaburzenia osobowości. Pokaż mi rozpoznanie medyczne pod hasłem DDA. Gdzie, jaka ksiązka tak mówi ?
-
Nie ma czegoś takiego jak DDA.
-
A mnie wkurzasz takim poniżaniem siebie, bo wychodzi że de facto masz w dupie słowa/myślenie tego drugiego człowieka. Bo przecież ty wiesz lepiej. Obiketywnie możesz być b.brzydka, niezaradna etc. - ale ON coś w Tobie widzi. A co do pracy - to możesz pracować w markecie na kasie, być przedstawicielem handlowym. W takich zawodach pracują ludzie po zawodówce. A ty masz średnie. Jak się bardziej ogarniesz, zaczniesz zarabiać to możesz się dalej szkolić - robić różne kursy, czy skończyć studia zaocznie. A przede wszystkim, terapia.
-
Na pożeganie mnie pobił
essprit odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Hmm, Po 1) najlepiej podejmij terapię - nie tyle żeby "odreagować" sytuacje upokarzania, przemocy fizycznej/psychicznej etc. ... ale żeby wiedzieć i zmienić to coś w tobie, co spowodowało że byłaś z takim typem. Innymi słowy, żeby kolejny wybranek nie był podobny Po 2) z twojego opisu - abstrahujac czy sama nie dasz się po raz enty wchłonąć przez niego (a tak często mają ofiary) --- on nie wydaje się takim typem osoby, który by tak łatwo odpuszczał. I nie myślę, żeby znów przyszedł Ciebie błagać - ale bardziej w takim negatywnym kontkeście, że może Ci kiedyś zrobić realną krzywdę. Nie daj Boże - dla niego - zobaczy Ciebie za parę tygodni / miesięcy szczęśliwą (w związku czy przy czymś innym) albo tylko o tym usłyszy od kolejengo kolegi ... to akurat on wydaje się takim co mógłby zrobić Ci coś złego. I to tak BARDZO POWAŻNIE - jeżeli kiedykolwiek znów najdzie Ciebie, będzie zastraszał, uderzy (czy nawet jak nie zostawi żadnego realnego śladu fiz. /sms z pogózkami etc) --- IDŻ NA POLICJĘ. I "nie dawaj sobie spokoju" z policją, jak to napisałaś. Tak właśnie myślą ofiary, a dwa - jak on (który jest niebezp.) dowie się, że inni wiedzą, że ty już nie jesteś taka słaba - być może Ci odpuści. -
Psychoterapueta leczący uzależnienia - czy pomoże ???
essprit odpowiedział(a) na rinakata temat w Psychoterapia
Rinakata, trudne dość pytanie bo niewiele piszesz. Jeżeli to jest psychoterapeuta uzależnień (tylko) to nie wyleczy Ciebie z zab.lękowych. Najlepiej jakby to był "normalny" psychoterapeuta (oni mają większe kompetencje, wymogi etc) niż taki "tylko" od uzależnień. Ale ... może taka osoba na jakimś etapie być Ci poomocna, tego nie wiem - musiałabyś więcej o nim napisać. Tak na czucie, ja bym szukała "normalnego" terapeutę (zobacz coś takiego jak "lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego"), bo wie i umie więcej niż taki "sam" od uzależnień. A jeszcze mi przychodzi 1 do głowy - że być może szukasz dziury w całym żeby nie podjąć takiego leczenia --- że teraz np.: doszukujesz się jakiś defektów/niekompetencji takiej osoby żeby dalej niby szukać i nie leczyć się CO jest prawdą, ja nie wiem -
Jezuu, nie szkoda Wam mózgu ? Poczytajcie, a najlepiej pooglądajcie sobie w necie - jakie są efekty długotrwałego brania psychotropów. Nieodwracalne, oczywiście. A o tym lekarze pewnie też nie mówią.
-
Pytanie do osób, które chodziły na psychoterapię prywatną
essprit odpowiedział(a) na Asembler temat w Psychoterapia
KP/paragon do niczego Ci tak na prawdę nie jest potrzebny. Tak samo jak paragon ze sklepu. T.nie ma obowiązku prowadzić dokumentacji, ale podejrzewam że to robią - bo nie sposób zapamiętać wszystkich danych/spraw jakie omawiasz. Wydaje mi się Asembler że poziom ZAUFANIA masz na poziomie kostek Wyluzuj ! Istnieje coś takiego jak tajemnica terapeutyczna. Cokolwiek mówisz tam, t. nie ma prawa o tym gadać. -
NIKT MNIE NIE ROZUMIE! WSZYSCY MNIE DENERWUJĄ! Macie tez tak
essprit odpowiedział(a) na summer90 temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
A może bardziej jesteś na samą siebie zła - że wcześniej marnowałaś życie na "pierdoły" ? Minie Ci to z czasem, miej więcej tolerancji dla samej siebie -
Pytanie do osób, które chodziły na psychoterapię prywatną
essprit odpowiedział(a) na Asembler temat w Psychoterapia
Asembler, z każdej wizyty - obojętnie jak się nazywa - powinieneś dostać albo paragon albo dowód wpłaty. Jeżeli nic nie dostajesz, tzn. że ktoś ma działalność na lewo albo nie ujawnia wszystkich dochodów (jeżeli ma dz.gosp.). Z tym kontraktem to też nie wiedziałam o co chodzi Nim nie dopytałam znajomej psycholożki ... To jest umowa między Tobą a nią - dotyczy tego jak wasze spotkania wyglądają (co jest celem, cena i miejsce spotkań, ot ogólne zasady takiego leczenia/takich spotkań). I ustala się to na gębę I na pewno z nią to zrobiłeś, tylko nie wiesz że to coś to właśnie "kontrakt". -
Tutaj sobie poczytaj http://www.zaburzeniaosobowosci.pl/gdzie-sie-leczyc/
-
Wera, może. A jeżeli tak Ci powiedział - to albo znaczy że na prawdę nic Ci nie dolega żebyś potrzebowała terapię; albo jest ona niedoświadczona i ona tego czegoś na prawdę nie widzi Abstrahując od prawdy - nie powinna Tobie tak mówić
-
Złożenie skargi na psychologa.
essprit odpowiedział(a) na Michuj temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Asembler, nic t. nie robi/mówi do przeszłych zdarzeń. a jeżeli planujesz, wtedy ew. może (ale nie musi) poinformować o tym fakcie. i tylko o tym. -
Psychologiczny bełkot i pseudo-specjaliści
essprit odpowiedział(a) na renee.madison temat w Psychoterapia
Istnieje coś takiego jak terapia systemowa - ale ona nie jest tym samym co bredzą Ci od Helingera. To jest akurat szamaństwo Rene, współczuję i Tobie i sobie ... co prawda nie w takim miejscu, ale równie idiotycznym byłam ja. Dlatego mnie to tak rozwala. Boże jak mnie to wqrwia ! I najgorsze jest to, że człowiek nie ma odpowiedniej wiedzy żeby ocenić czy dana osoba/miejsce jest dobre/profesjonalne. Trzeba właśnie jak ktoś napisał - przeżyć psychozę, zniszczyć sobie życie, zaliczyć depresję czy cokolwiek ... żeby być może trafić na profesjonalistów.