sebastian86

Michuj, no wiem ze nie ma cudownego leku ale mi chodzi tylko o zmniejszenie intensywnosci , probowalem juz tabletek ziolowych ale bez efektu, jakas konkurencja dla perspiblocka na pewno jest tylko slabo reklamowana

Michuj, a znasz jakis inny lek antyperspirant w tabletkach na bazie szałwi?

prosze was o opinie rzetelne

arla, nie wiem czy rece ale oby umysl miala leczniczy

dune, bajerant to ja slaby ale przedstawie swoj problem bardzo fachowo i powaznie :) no i na pewno nie zgodze sie na botoks ( podobno dziala ale ch*j wie jakie to ma skutki uboczne)

arla, wszystko w rekach lekarki do ktorej zamierzam sie udac

dune, oby nie odeslala mnie spowrotem do psychiatry heh

jutro wizyta u dermatologa o ile sie dostane , nie wiem czy robic sobie nadzieje czy nastawic sie na brak zrozumienia ze strony pani dr...

arla, to zes pokrzepila mnie

czy jutro bedzie lepszy dzien?

kortyzol

odrodzic sie jak feniks z popiołów

magia - paranormalne zjawisko

dune, zarowno przy stresie jak i przy wysilku. ale chyba przy stresie pocenie to jest bardziej intensywne.

dune, 71 kg prawie przy wzroscie 173 bodajze

duszno i kiepsko sie oddycha, trudne warunki dla nadpotliwego czlowieka

dune, ja sie przywiazalem do swojego terapeuty ale wiem ze powoli czas konczyc ta przygode z psychoterapia

hej czy ktos probowal tego ziola? ja rozwazam uzycie go przeciw mojej nadpotliwosci.

odechciewa sie zyc przez te napady potliwosci , na dodatek straszliwie opadam z sil po tym jakbym przeszedl piechota kilka km...

Oto ja Kasia, ale ja tylko probuje wykonywac proste czynnosci , to nie jest tak ze czuje jakis lęk przed drzeniem. kiedys neurolog mi powiedzial ze nie wie skad to sie bierze i moze tak bede mial, zasrana pseudo doktorka...

badania krwi robilem calkiem niedawno i wyszly ok. kur*a no co to za dziadostwo powoduje takie cos. moze slabosc miesni?

a ja biję rekordy wylanego potu na tle nerwowym a upal tylko nasila to wszystko...jestem juz zmeczony tym objawem , nie wiem kompletnie jak z tym walczyc...

Eve, Monika1974, postepy byly ale sie skonczyly. chyba chodze z przyzwyczajenia do terapeuty juz.

jest sens kontynuowac psychoterapie po poltora roku chodzenia skoro juz nie widac dalszych postepów?

Thazek, to jak u mnie , tez nie jest wspaniale ale przynajmniej pracuje nad swoimi slabosciami na terapii. ale pewnie nigdy nie zaakceptuje tego co przeszlem.