-
Postów
1 336 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez little angel
-
nie, wkleiłam do tytułu w notatniku, ale na razie nie wiem co miało się zadziać
-
nieee, z nowszego, premiera 2006 r.
-
nie podpowiem, że to miejscówki z pewnego serialu młodzieżowego
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
little angel odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
namówiłaś już po kawie -
nope
-
To se ne vrati. Są plusy przepalenia, życie już nie robi takiego wrażenia, skoro równolegle dzieje się coś za nim. Co zrobisz, czego nie zrobisz, tak miało być, więc po co czymkolwiek się przejmować, jedynie nie można doprowadzić do odebrania swojej wolności. Można się bawić w skillowanie postaci, może miałeś być gladiatorem. Moja buzia obrazuje prostą krechę. Ni to w górę, ni to w dół, oczy patrzą trzy wymiary dalej. Czekam, co mi to życie przyniesie, skoro po śmierciach dalej tu jestem. Mnie ono pomaga wrócić do domu... Tak, ale nie zrozumieją tego ci, którym ego nie umarło. Bo ciężko wracać z domu na teren lwów. A kto by chciał żyć w dżungli, jeśli był w chmurach. Odczuwam, ale staram się trzymać rzeczywistości... Nie powinno się śnić za dużo. Można się pogubić w tych wszystkich symulacjach... z PTSD jest problem, bo to niezależne od nas, mam kilka "triggerów", które wywołują u mnie straszne napady lękowe, aż czasem tracę możliwość oddychania, głowa wybucha chciałabym, żeby w końcu czas to wyleczył, niech sobie płynie to życie...
-
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
little angel odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dopiero 9:00... czy to już czas na drugą kawę? -
@robertina powodzenia z terapią, wierzę, że nauczysz się tych wszystkich umiejętności i będziesz samodzielna. Co do hobby, też trochę poszukuję, mam wiele zajawek, ale tylko na chwilę, brakuje mi w nich wytrwałości. Myślę, że łatwiej byłoby trzymać się jednego hobby, gdyby wokół niego było jakieś wsparcie (i oczywiście cel, ale to pominę) - społeczność lub jedna osoba, co by się wymieniać tworami, spostrzeżeniami i wspólnie motywować. Np. pisanie -> Wattpad, robienie sztuki -> DeviantArt, robienie muzy -> SoundCloud. Kiedyś koleżanka podsyłała mi do redagowania rozdziały swojej opowieści. Dzięki moim uwagom i poprawkom pisała dalej, aż w końcu skończyła całą powieść, musiała skończyć, w końcu byłam jej czytelniczką i umarłabym, gdybym nie poznała końca historii Pamiętam, że miałaś bloga, więc sama wiesz, jak własna społeczność potrafi podbudować, zawsze ktoś tam czeka. Bywa, że się wypalamy, nic na to nie poradzimy. Dobrze, że przenosisz uwagę na coś innego, na siłę nie ma co szukać, bo to droga do frustracji. Ale gdyby znalazł się taki dzień, w którym akurat masz ochotę na zrobienie czegoś, czy to poczytanie o sztuce czy wygenerowanie czegoś z AI, to śmiało i bez presji! Skoro już temat AI poruszam, to zostawię parę wskazówek: te lepsze strony/programy wymagają konta, najlepiej miej specjalnie jedno z Google'a do wszystkiego AI'owego. Możesz zapytać ChataGPT o strony z generowaniem obrazków/filmików, na których nie trzeba płacić, to skarbnica danych, on sam też za darmo kilka obrazków może wygenerować. Od siebie do darmowego generowania filmików polecam: Runway Grok
-
Trochę niewyspana, ale w miarę upływu dnia nie będzie mi to przeszkadzało. Od kilku dni znowu budzę się w środku nocy, przez odstawienie trawki, która dotychczas ułatwiała mi zasypianie i ogólne przeżywanie. Nie wiem jak to teraz będzie i ile wytrzymam w trzeźwości.
-
Problemy z bezsennością, a co!
-
Jejku, ale to super wygląda! Nie wychodziłabym już z tego pokoju
-
nope, ale jesteś bardzo blisko
-
ja jeżdżę, nawet po zaśnieżonych górach śmigam, wszystko z głową i żadnego poślizgu, też by mi się nie chciało jeździć na wymianę co roku
-
niewyspana
-
-
zawsze można zwerbować do moderacji kogoś, kto nie ma życia prywatnego ale no rozumiem, życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!
-
nope
-
-
Niagara? USA
-
nie potrafisz zagrać na pianinie Odę do radości?
-
widzę, że nie tylko mi dzisiaj szwankuje nerwica nie byłeś/aś dzisiaj poza domem?