Grouchy

Weź leki na uspokojenie czy na stres. Chociaż nie znam skali Twojego problemu ale na pewno w jakimś stopniu leki pomogą.

Nie, to nie o to chodzi. 2 lata temu byłem w takim stanie, że pilnie potrzebowałem terapii. Na ten moment sytuacja jest opanowana ale z prostej przyczyny - nie mam w tej chwili sytuacji stresogennej. Taką sytuacją będzie moment pójścia do pracy, gdy wkooooońcu znajdę.

No i bardzo dobrze bo jakby miała koty, to nawiedzona Po rozmowie stwierdziła, że na ten moment nie ma dla mnie nic do zaoferowania, bo nie przejawiam żadnego anormalnego stanu. Umówiliśmy się na za miesiąc, bo samo wygadanie się też jest przydatne.

A ja się szykuję do psycho loszki

No nadal po treści Twoich postów nie mogę uwierzyć, że jesteś kaleką umysłową. Nie piszesz gorzej ode mnie, no może poza interpunkcją A gdyby nie było podkreślania błędów, to miałbym w postach pełno byków ortograficznych. Teraz ćwiczę pisanie rozprawek po angielsku i wydaje mi się, że to dla mnie Himalaje trudności i jestem głupi i ograniczony, bo nawet nie mam nic do powiedzenia na codzienne, życiowe tematy.

A kiedyś przyszedł do mnie taki:

Lubię czasem poczytać na ten temat Śmieszą Cię kabarety?

Nie Masz kolorowe ledowe gwiazdki?

Ja mam cały czas urlop Masz nadzieję na śnieżne święta czy raczej jest Ci to obojętne?

Przysłowie

Uczulenie

Koło samochodowe - gąsienica czołgu Buka

Whinning

Opis - popis Kibol

Dinar Kwiat na N?

Sekret

A czemu? Sra Ci tam?

Jak dla mnie to Verinia ma ręce pracownicze, bo robi za śrubokręt

Trening

Król strzelców

Pazury jak moje

@Wentyl1996a miałeś przepisane jakieś leki?

Śrubokręty. Ja lubię jak mają opływową krawędź albo są całkiem spiłowane

Kadra

Trybunał stanu