Grouchy

Gdybym miał taką trudną sytuację, niestety nie włączyłby mi się tryb przetrwania tylko tryb autodestrukcji.

No moją bolączką jest niska odporność na stres. Ty wydajesz się mieć ją w normie. No i oczywiście bezstresowość to pojęcie względne, zależne właśnie od poziomu odporności. Też nigdy nie miałem bezstresowej pracy i czasami miałem takie bóle w klatce piersiowej z tego powodu, że myślałem, że mnie rozsadzi ale wtedy miałem nadzieję, że umrę. Niestety na mnie nie działa powiedzenie, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Pokonywanie lęku nie sprawia, że następnym razem boję się mniej, a wręcz przeciwnie.

Lit Starożytne miasto na N?

Nigdy nie byłem na dyskotece (oprócz paru razy w szkole) Widziałeś bójkę dziewczyn?

A z jakiej przyczyny zaproponowała Ci wyniesienie się z domu? Tak po prostu czy przez jakieś toksyczne relacje? Ja do tej pory nie wyfrunąłem z domu, bo w sumie nigdy nie miałem za co. W dodatku z moim mentalem byłbym sam jak palec i prawdopodobnie skutecznie zakończył ziemską wędrówkę.

No ale utrzymać się z tego nie da.

@bei No moje jedyne marzenie. Znalezc niestresujaca prace ale stala i na umowe, pensja nie gra roli, moze byc minimum, bardziej mi zalezy zeby sie tam zagniezdzic niz miec kokosy a za to stresu na powrót myśli s.

Stały, więcej nudy i tarcia rąk z zimna niż sprzedaży ale no stress.

Zniczami

Jayda/Xander Masz torbę na niezjedzony suchy chleb?

Do tego nade mną bo łazi po 1 wnocy i przesuwa graty. Masz pilota na baterie - monety?

Torebka M M - plecak Włóczykija Rybak

Forint Stanowisko(jakieś urzędowe albo w firmie czy organizacji)na S?

Skręt

Tak. Wyszukujesz promocje?

@bei zazdroszczę Ci, jak sobie radzisz na polu pracy, na takim lewelu, inteligencji społecznej i asertywności. Ja jestem w tej dziedzinie, jak w wielu, upośledzony.

To ostra jazda musiała być. Ja z ostatniej nocy pamietam tylko moment, że miałem wsypać cement w jakąś dziwną formę i zalać ale worek sie nie chcial otworzyc i wgl był bardzo cienki i długi.

@johnn oczywiście, że samo to nie rozwiąże jego problemów, ale każdy potrzebuje poznać osoby, z którymi łączą go jego specyficzne cechy. Każda z tych osób jednak na różny sposób to przeżywa i radzi sobie z tym i może znalazłaby się taka do naśladowania.

Ciesz się, że jesteś człowiekiem z betonu i odjaniepawl się od innych a skoro szukasz tzw. prawdziwych mężczyzn to sobie idź pod budkę z piwem.

No a jeszcze 6 króli wypada w poniedziałek więc dlugi łikend.

No kundelki takie sa. Kolega mial kundla, ktory mu szczury przynosił. 3maj się.

Seter angielski. Za to jego ojciec był totalnym kundlem. Instynkt łowczy jednak miał silny.

@Maat mój były doggy wiedziałby co z nimi robić. Taką miał matkę.

O tym, co przysparza mi stres. Lubisz przedswiąteczne zamieszanie?

No ja też dziṣ̌ handluję