@You know nothing, Jon Snow no widzisz, a mnie już sam klimat WF-u stresował. Te szatnie, przebieranie się, sala gim, nie mówiąc już o grach zespołowych. WF nie był moim ulubionym przedmiotem więc tym bardziej nie widzę się w wojsku a gdyby mi kazali tam iść bo byłoby jakieś przymusowe szkolenie to raczej bym coś świrnął.
Ja mówię o utrudnianiu odejścia gdy się jest tam przymusowo. Tak jak kiedyś było niewolnictwo pod nazwą zsw tak samo mogą komuś kazać iść do wojska jak będzie wojna no i co, powiesz, że masz depresję i Cię tak po prostu puszczą?