Grouchy

Bo nie pochodzi. Około 7 milionów lat temu gatunek homo i obecne małpy wyodrębniły się ze wspólnego przodka.

Myślicie, że wszechświat jest tak wielki tylko po to, żeby akurat tylko na Ziemi powstało życie?

1

Naszyjnik Amerykański zespół na E?

@Catriona No na szczescie wizytę moge ustalic jak często chce więc mogę sobie dopasować. Terapii szokowej nie potrzebuję i lekomanem nie jestem to i nie będę szalał na własną rękę. Dostosuję się do zaleceń.

No 75 na start, wazne ze ruszyło. To metylo pewnie musiałbym z 5 kapsułek Razem mamy grypę i razem z niej wyjdziemy

@Catriona po prostu oczekuję czegoś, co mnie wyciągnie z marazmu

Tego właśnie oczekuję.

@Verinia cały czas mam w głowie opis Twoich wrażeń z zażywania 225mg wenli. Dla mnie to brzmi jak cud chociaż pewnie to hipomania

A ja mam zapalenie zatok

Ja mam 75 i raz czy dwa na początku się spociłem Ogólnie chyba działa. Biorę od 2 tygodni. Ciężkie myśli i zły nastrój ustąpiły. No nie czuję się jeszcze jak młody bóg, ale już nie jak zbity pies.

Ja do tej pory wyjść nie mogę.

Yup Nie cierpię konkursów!

Ja tam mojego małego grzybka chętnie pokażę

@Dalila_ Nic się nie wydarzyło. Smerf ma na imię Grouchy.

Hm, a po nowych lekach jakoś mnie ten temat przestał obchodzić, niech się dzieje co chce, a może znajdzie się nawet dla mnie zajęcie i poczuję się przydatny.

A mnie mówią, że mój nick do mnie nie pasuje. Ale nie znają mnie poza forum

Łe, a ja gdy byłem u lekarza to cytowałem Ciebie jak pisałaś, że przy 225mg czujesz się jak młody bóg i masz ochotę na zmiany w życiu i to jest to, czego mi trzeba

Ja już od 11 dni na wenli 75mg, śpiączka nadal mnie trzyma, zimnych potów nie mam, sny raczej standardowe. 29.09 idę na kontrolę, pewnie zwiększymy do 150 chociaż jest poprawa względem tego, co było wcześniej ale chcę więcej.

Kedorlaomer Starożytne państwo na bliskim wschodzie na H?

Mam Masz ekspres do kawy?

Ja biorę od środy, w sumie nadal mam przypływ ch***wych myśli ale jakby mniej wpływają mi na na strój. Za to jestem senny za dnia a nocami słabo śpię i póki co nie mam snów albo nie pamiętam. Po parogenie(paroksetyna) też miałem taką senność, co mnie wkurzało aż zmieniłem na bupropion, który co prawda mnie nie usypiał ale nie niwelował depresji i lęków.

A ja nawet wolałbym być rudy, byle mieć kompletne Ale Ty jesteś uwięziony w konwenansach, strasznie.

Ale pióreczko. 179.5cm 81.0kg

Tym razem lepiej, a położyłem się po 20 już bo byłem taki niedospany. Spocony oczywiście ale tskie poty miewałem już wcześniej po czymś. Snów nie pamiętam, jeszcze nie ma tego efektu.