Ja właśnie robię przerwę z tego powodu, nie wiem czy wytrzymam miesiąc. Myślę że coś w tym może być. Nawet jeśli nie, to warto sobie od czasu do czasu przypomnieć jak to jest "na trzeźwo". Ten tydzień bez leków był nawet niezły, pomijając fobię i kryzysy istnienia Skok motywacji, odczuwania radości, wrażliwości na muzykę.