Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kamil8890

Użytkownik
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kamil8890

  1. Ja myślę że da na pewno Często łączy się z farmakologią ale o tym decyduje lekarz No poważnie pisze Po setralinie mam identycznie Może trochę mniejsze ale jednak większe pobudzenie a jestem dopiero 5 dzień na tym leku U mnie póki co pojawiło się pobudzenie, mocniej się pocę, jestem pewniejszy Siebie, czasami odczuwam lęk więc biorę clonazepam w sytuacjach stresowych a taka mam niestety pracę. To dziwne że na niektórych takie leki z grupy SSRI pobudzają a niektórych usypiają...jestem ciekawy od czego to zależy...a póki co biorę niskie dawki
  2. Czy setralina też tak silnie pobudza jak fluoksetyna? Czy działa ona na lęki? I czy tak jak w przypadku fluoksetyny zmniejsza libido i apetyt? Może ktoś porównać te dwie substancje do Siebie i ewentualne różnice? po fluoksetynie czułem się bardzo naspidowany aż za bardzo więc przeszliśmy na setraline Aktualnie 25 a po 2 tygodniach później 50. jakie są różnice między setraliną a fluoksetyną? Może ktoś się wypowie? Bo to że ona leki to SSRI to ja wiem.
  3. Witam Lekarka przepisała mi właśnie miravil przez 2 tygodnie mam brać 25mg później 50mg Niestety jestem uzależniony od benzo więc muszę również zażywać clonazepam (jestem na odstawieniu tych leków bo wcześniej zażywałem Xanax przez ponad 7 miesięcy alprazolam teraz stanęło na clonazepamie dawka 1,5mg 0,5mg rano 1mg wieczorem dodatkowo dostałem lek esogno na sen... Niby śpię dobrze ale boje się że mogą być jakieś interakcje między clonazepamem a setralina... Czy coś wiedzie na ten temat? Czy można bezpiecznie stosować te dwa leki Przez 3 tygodnie mam brać 1,5mg clonazepamu a później zredukować do 1mg a setraline zwiększyć do 50mg... Co o tym myślicie? A i jeszcze dopytam czy setraline mocno wpływa na zanik apetytu? Wcześniej próbowaliśmy preganaliny (lek totalnie nie dla mnie- zawroty głowy, mdłości, bóle głowy) później próbowaliśmy fluoksetyny (masakrycznie pobudzenie i nasilona bezsenność) nawet alprazolam w dawce 1,5mg mnie nie usypiał teraz setralina więc moje pytania 1. Czy setralina też tak silnie pobudza jak fluoksetyna? Czy działa ona na lęki? I czy tak jak w przypadku fluoksetyny zmniejsza libido i apetyt? Pozdrawiam zaginiony ja.
  4. Byłem wczoraj u lekarki. Skarżyłem się na kłopoty ze snem a leki typu mianseryna, mirtazapina czy neuroleptyki raz że przestały działań nasennie a dwa że strasznie po nich tyłem (i nie, wcale nie przez obżarstwo, po prostu tyłem bo metabolizm zwalniał) poprosiłem o coś innego chociaż doraźnego dostałem alprazolam i właśnie esegno. Co mogę powiedzieć... Mówiła że świetny lek, prosiłem o zolpidem lub coś podobnego a ona na to, że ma świetny pomysł i mi to wypisała 1mg... Szczerze??? Zero działania nasennego. Wziąłem o 21:00 czekałem 2h i nic... Dołożyłem kolejne 1mg i dopiero poczułem się lekko śpiący ale nawet nie tak jak po lekkiej hydroksyzynie, usnąłem po czym się obudziłem o 2:00 w nocy i nie spałem właściwie do rana nie chciałem dobierać kolejnego 1mg... Dla mnie? Lek nieudany, daleko mu do nasenu czy do innych leków z grupy Z.... Dzis wziąłem 3mg i czekam na efekt..i się doczekać nie umiem...będę musiał poprawić alprazolamem gdyż muszę się wyspać a mam zbyt odpowiedzialna pracę żeby sobie pozwolić na bezsenne noce.
  5. No to u mnie sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. Przez długi czas brałem alprazolam. Na początku działał świetnie teraz praktycznie wcale tylko blokował efekt odstawienny...no chyba że brałem w bardzo dużej dawce a jak przeszedłem na clonazepam to działanie zdecydowanie silniejsze i dłuższe, silniej działa nasennie i uspokajająco...alprazolamu praktycznie nie czuje w porównaniu z clonazepamem a przecież dawki są te same 1mg alprazolamu = 1mg clonazepamu. Gdy nie pomogłem usnąć nawet 1,5mg alprazolamu nie pomogło mi e tym a wystarczyło 1mg clonazepamu i usnąłem jak niemowlę.
  6. Bardzo dziękuję za tą informację Czyli to przejście na clonazepam jednak jest lepszym rozwiązaniem Dałeś mi w tej chwili nadzieję, bo bałem się że to jeszcze gorszy lek... oby się udało z tego w końcu zejść. O Dziwo 0,5mg clonazepamu o wiele bardziej odczuwam niż 0,5mg alprazolamu. O wiele bardziej mnie uspokaja i daje psychiczny spokój a alprazolam zdecydowanie mniej, zaczął mnie jedynie zamulać.
  7. Witam Ja jestem na pewno uzależniony od alprazolamu (Stosuje łącznie 7 miesięcy z przerwami) Trafiłem na złego lekarza tzn. na początku zalecił stosował lek doraźnie w późniejszym czasie już stwierdził że mogę brać codziennie i się oczywiście uzależniłem fizycznie. Zrezygnowałem z tej lekarki gdyż na informacje o tym, że chce przestać stosować dany lek powiedziała że mi nic nie przepisze i wystawiła z kwitkiem. Przez 6 dni przeżywałem katusze aż skoczyło się na bezsenności trwającej 6 dni i zemdlałem na ulicy. Po tej sytuacji poszedlem prywatnie do innego lekarza stwierdził że jestem uzależniony dawki które stosowałem sięgały 2-3mg dziennie. Zmienił mi leki na clonazepam TZN i mirtazapine 30mg wieczór do tego pregabalina 75... Clonazepam początkowo 2mg 0,5 rano i 1,5mg wieczorem oraz mirtazapina 30mg wieczór aktualnie już biorę tylko 1,5mg clonazepamu 0,5 rano i 1mg przed snem, i mirtazapine. Niestety mój organizm nie tolerował preganaliny, mdłości, wymioty, zawroty głowy, uczucie duszności lekarz powiedział więc że mam jej nie stosować. i moje pytanie do was. Co jest groźniejsze alprazolam czy clonazepam? Gdyż lekarz stwierdził że clonazepam jest łagodniejszym lekiem bo dłużej działa i nie trzeba tak dużych dawek przyjmować Dodam, że cierpię na nerwicę, stany depresyjne i borderline oraz bezsenność nieograniczona. Proszę o wasze własne doświadczenia. Czy w ogóle da się z tego zejść normalnie pracując i funkcjonując. Pracuje w banku...już zauważyłem u Siebie problemy z pamięcią i koncentracją chorobowe nie wchodzi w grę jestem na l4...
  8. Aktualnie lekarz zmienił mi alprazolam (alprox) na clonazepam (Clonazepamu TZP) twierdzi, że ta benzodiazepina działa dłużej dlatego łatwiej ją odstawić do tego biorę mirtazapine wieczorem 30mg. Cóż mogę powiedzieć Niby śpię dobrze, tzn połączenie clonazepamu z mirtazapina sprawia i mnie silny i mocny sen... Wieczorem czuje się troszkę jak na haju, jestem bardzo mocno uspokojony. Z kolei inny lekarz twierdzi, że clonazepam to jeszcze gorszy lek od alprazolamu a ja już sam nie wiem któremu lekarzowi zaufać. Jeden mówi jedno, drugi drugie a ja chcę po prostu uwolnić się od brania benzodiazepin dzień w dzień... Niestety po 7 miejscach regularnego brania nie jest to fizycznie możliwe gdyż dopada mnie skręt Co do samej mirtazapiny nie wiem po co lekarz mi ją dołożył dodatkowo skoro i alprox i clonazepam świetnie usypiają ale widocznie miał w tym jakiś cel. Aktualnie przyjmuje 0,5mg clonazepam rano 1mg clonazepam wieczorem 30mg mirtazapiny wieczorem Jeśli chodzi o poranek nie mam jakieś mocnego przymulenia, chyba organizm się przyzwyczaił. Myślę tylko jak długo jeszcze będę musiał brać ten clonazepam Dodam, że dochodziłem do dawek 2,5 alprazolamu jednego dnia teraz jestem na 1,5mg clonazepamu Lekarz chyba dąży do tego żebym przeszedł na 1mg później na 0,5mg i odstawił ale ile to wyjdzie w czasie? Nie mam zielonego pojęcia Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie P.S to nie moja wina iż brałem benzo tak dlugo, to idiotyczna lekarka "zaleciła" branie co wieczór przez bite 5 miesięcy i dokładała ciągle a teraz wiem już że na pewno jestem uzależniony. Czy mirtazapina pomoże w odstawieniu tego? Tego nie wiem. Teraz pytanie czy zaufać nowenu lekarzowi który przepisywał alprazolam i pregabaline czy nowszemu który zmienił mi leki na clonazepam i mirtor. Na pewno nie zaufam tej lekarce która wypisywała mi tylko alprazolam cały czas z jej usług już nie skorzystam Mam nowych lekarzy, ale postanowiłem pójść do dwóch do jednego na NFZ i do jednego prywatnie. Każdy lekarz proponuje inne rozwiązanie... Co waszym zdaniem jest gorsze branie alprazolamu czy clonazepamu? P.S tam wiem, że to nie wątek o benzodiazepinsch ale wątek się łączy bo mirtor nie uzależnia i ja go ogólnie polecam w sensie na mnie dobrze działa na spanie.
  9. A jaką dawkę stosowałes? Na mnie leki typu tradozon ,hydroksyzyna, pramolan, w ogóle nie działają. Jedynie mirtazapina mnie w końcu usypiała i oczywiście leki z grupy Z i typowe benzo ale ze względu, że tych ostatnich nie powinno się używać codziennie chce znaleźć jakąś alternatywę i stąd pojawił się pomysł na ketrel. Czy są w ogóle jakieś leki nasenne które nie powodują tycia???
  10. No właśnie ja dziś pierwszy raz zażyłem 50mg i nie miałem żadnego zamulenia, jeść też mi się po nim nie chciało jak po mirtazapinie... Hmm może chodzi o dawkę? Ketrel podobno bierze się w dawce nawet 250mg. Dawka 50mg jest malutka. Może dlatego nie wpływa tak na apetyt i nie ma tego zamulenia Sam już nie wiem Póki co stawiam na ketrel Po mirtazapinie chodziłem jak naćpany a tyłem strasznie. Ciekawy jestem strasznie tej zamiany
  11. Witam Czy ketrel dawka 50mg powoduje takie samo tycie jak mirtazapina? Dawka 15mg? I czy rzeczywiście działa lepiej ma sen? No i właśnie pytanie zasadnicze Czy po tym leku poranne zamulenie jest lżejsze? Pytam bo lekarz kazał odstawić mirte właśnie , ze względu na tycie i na poranne przymulenie które trzymało mnie pół dnia. a dorzucił właśnie ketrel. Dodatkowo przyjmuje również alprazolam "alprox" ze względu, na silne stany lękowe a ze względu że lek stosuje długo nie mogę go narazie odstawić Pozdrawiam
  12. Niestety właśnie mam identycznie tyle, że po mirtazapinie. Rano ciężko mi wstać, czuje się otępiały przez pół poranka, ciężko się na czymkolwiek skoncentrować...z mianseryna myślę że byłoby podobnie A o której godzinie bierzesz ten lek i w jakiej dawce?
  13. Witam A ja mam takie pytanie do osób które stosowały oba leki tzn mirtazapine i mianseryne i z waszego doświadczenienia napiszcie proszę: Co działa lepiej nasennie na was: Mirtazapina 15mg czy mianseryna 30mg? I kolejne pytania po którym z tych dwóch leków jest mniejsza "zamuła* rano i jeszcze ważne pytanie po którym leku można bardziej przytyć tzn który lek silniej zwiększa apetyt? Lekarz prowadzący twierdzi że to zależy od osoby ale ja chciałbym posłuchać waszych opinii. .będę wdzięczny.
  14. A lekarz powiedział, że nasennie potęguje działanie alprazolamu. To, że muszę zejść z benzo to wiem ale niestety nie jest to takie łatwe. Każde zmniejszenie dawki wywołuje u mnie bardzo przykre efekty odstawienne. I tak cud, że nie biorę już 2mg jak wcześniej tylko 1mg...no czasami 1,25mg Wymagało to mnóstwo czasu i powolnej redukcji dawki. Eh ciężkie to wszystko. Lepiej by było przejść na coś innego co dłużej po prostu działa a nie tylko 4-5h...ale to już lekarz musi zadecydować póki co przepisał 3 opakowania po alprazolamie i mirtazapine i mam się tego trzymać. Cóż zrobić, pracować trzeba pieniądze muszę mieć, kredyt spłacać, a chorobowe nie wchodzi w grę.
  15. No właśnie zejść z tego to piekło już sam o tym wiem. kiedy skończył się alprazolam nie byłem w stanie przez 4 dni zasnąć nie mówiąc o ciągłym lęku, drżeniu całego ciała, sztywności mięśni i uczuciu paniki. Nowa lekarka właśnie wyjaśniła mi że branie go tyle miesięcy było błędem a teraz nie mogę Sobie z dnia na dzień go odstawić bo dojdzie do jeszcze gorszych sytuacji zagrażających życiu. MIrtazapina wydaje się lekiem bezpieczniejszym według lekarza ale nie mogę odstawić afobamu zwłaszcza że brałem dawki do 1,5mg dziennie. Teraz mam brać 1mg i powoli schodzić do 0,75mg... o jakich szkodach dokładnie mowa? Bo to że uzależnia to już wiem... gdy wezmę go wieczorem na drugi dzień około godziny 13-14 już czuję silną potrzebę aby znów go zażyć gdyż zaczyna się silny niepokój, sztywność mięśni i poty...gdy go wezmę wszystko mija czuje się uspokoiny ale ciężko się skupić wtedy na obowiązkach w banku. Wracając również do mirtazapiny podobno miała działać nasennie ale też przeciwlękowo... Póki co nie zauważyłem jeszcze tego efektu eh. Boje się, że czeka mnie jakiś odwyk od leków lub dłuższe l4...a na tą chwilę nie mogę Sobie na to pozwolić Lekarka przepisała również preganaline ale po zastosowaniu tego leku po prostu straciłem pamięć przez jakiś czas i kazała odstawić.... ogólnie zestaw wygląda tak afobam 0,5mg rano 0,5mg wieczorem mirtazapina 30mg wieczorem i pregabalina 150mg wieczór z tym, że jak mówię po tym zestawie wieczornym straciłem pamięć na 15h i nie pamiętałem zupełnie co robiłem a robiłem podobno rzeczy straszne.
  16. Witam ponownie ja. Stosuje już ten zestaw leków już 4 tygodnie i sytuacja wygląda tak rano afobam 0,5mgm wieczorem mirtor (mirtazapina) 30mg + afobam 0,5mg Ze snem jest okey, znaczna poprawa ale co rano czuje się bardzo przymulony to samo w pracy Pracuje w oddziale banku, wcześniej na infolini teraz w placówce już 2 miesiące i ciągły brak koncentracji, czasem po prostu czuje jakby mózg mi się zawieszał, ktoś coś mi tłumaczy a ja w ogóle nie mogę się skoncentrować tak jakbym miał zaniki pamięci. Powiedzcie proszę czy to za sprawą afobamu (stosuje go już kilka miesięcy niestety) czy to bardziej efekt mirtazapiny? Wcześniej brałem alprazolam ale wyłącznie mnie uspokajał a nie zamulał. Boję się, że w końcu stracę tą pracę... Jestem już u kresu sił, i moja menagerka też. Co może poprawić tą koncentrację, pamięć? Lekarkę mam dopiero na kwiecień a myślę że do tego czasu po prostu mnie mogą zwolnic. Nerwica lękowa, stany depresyjne, bezsenność to powody brania owych leków. Wiem, że to pytanie powinno być do lekarza ale nie ma z nią kontaktu... Co do samopoczucia czuje się w dzień spokojny ale bardzo otępiały, kawa za wiele nie pomaga.
  17. W porządku, rozumiem Zatem chciałbym zapytać pozostałych czy lek nasen lepiej sprawdził się w zasypianiu niż tradycyjne benzodiazepiny jak alprazolam czy clonazepam a jeśli tak to jak często go stosujecie? Czy przy stosowaniu co drugi dzień również może pojawić się uzależnienie? Czy wybudzanie się po nim w nocy?
  18. To ciekawe bo mam catering wykupiony i jem dokładnie tyle samo co przed stosowaniem mirtazapiny i jakoś nie tyłem. Po tym leku nie dość, że jest zwiększony apetyt to jeszcze nawet w ulotce jest napisane że przyrost masy ciała jest wymieniony jako działanie nie pożądane. Wydaje mi się, że po zastosowanie preganaliny tycie będzie jeszcze większe dlatego boje się jej stosować. Może te leki zmniejszają po prostu metabolizm albo zatrzymują wodę w organizmie? Nie jem więcej a zawsze byłem wysportowanym chłopakiem w kilka miesięcy przebrałem prawie 10kg.
  19. 30mg 2h przed snem Do tego stosuje preganaline i afobam. Napisz proszę czy zauważyłeś jakieś problemy dotyczące wagi ciała lub czy masz porrane "przymulenie"? Jak to u Ciebie wygląda?
  20. Bezbolesne tzn? Póki co mam duży zapas. Nowa Pani doktor bardzo profesjonalnie podeszła do sprawy i wypisała 4 opakowania abym właśnie miał aż do kwietniowej wizyty. Pisałaś jeszcze o dawce zatem dawka 75mg to dawka powodująca tycie czy nie? Podejrzewam, że stosowałaś dany lek, lub słyszałaś o nim. Mnie martwi ta mirtazapina 30mg... Ale to wątek o preganaline więc na niej chciałbym się skupić, doktor poza "zejściem z benzo" nie doprezycowała za bardzo jak ona działa. Myślę że moja "nadwaga" potęguje niestety mój lęk i brak pewności Siebie. Nie jestem "gruby" bo sporo chodzę na siłownię ale jednak twarz, brzuch i tkanka tłuszczową ciężko zrzucić i jestem w 100% przekonany że to właśnie leki a teksty innych osób typu "kiedyś lepiej wyglądałeś" "chorujesz na coś, bo tyjesz w oczach" niestety ale nie pomaga przy nerwicy.
  21. Witam Dziś byłem u nowej lekarki Wcześniejszej nie ufam Ogólnie jestem uzależniony na 100% od alprazolamu (alprox, afobam) opowiedziałem o tym lekarze że lekarz kazał mi stosować codziennie dawkę 1,5mg wręcz tak zalecił i tak brałem od 5 miesięcy teraz jest problem z odstawieniem Drugi lek który brałem to mirtazapina (mirtor) 30mg Teraz lekarka oczywiście zostawiła mi alprazolam ale abym stawał rano i wieczorem. Skarżyłem się na tycie i znaczny przyrost masy więc lekarka zmniejszyła dawkę mirtazapiny na 15mg wcześniej brałem 30mg i właśnie dołączyła preganaline (Preato) na początek pół tabletki później całą 75. I teraz proszę doradźcie czy przy stosowaniu tej preganaliny mogę dodatkowo przytyć? Czy ten lek powoduje duży wzrost masy ciała i czy rzeczywiście pomoże odstawić leki z grupy benzodiazepin? Zestaw mam taki Afobam 0,5mg rano i 0,5mg wieczorem Mirtazen 15mg wieczorem i Preato 75mg wieczorem Prosze o jakieś opinie. Będę wdzięczny za wszelką pomoc Pozdrawiam Najbardziej boje się znów przytyć. Dieta, siłownia i sport oczywiście u mnie ciągle jest wskazane ale tycie jest nadal.
  22. To zależy W moim przypadku mirtor działa wyłącznie nasennie Nie zauważyłem jeszcze działania przeciwdepresyjnego U mnie niestety powoduje spory przyrost masy ciała
  23. No właśnie zauważyłem bardzo dziwna rzecz. Po dawce 30mg wcale nie śpij mi się lepiej, wręcz gorzej a rano jestem jeszcze bardziej nie do życia... Może dawka 15mg jednak była wystarczająca? Czy 15mg też będzie działać przeciwdepresyjnie- przeciwlękowo tak jak 30stka? (Tak wiem, że to pytanie do lekarza ale wizytę mam dopiero za miesiąc a nie mam jak się z nim skontaktować) opiszcie proszę swoje doświadczenia I i jeszcze jedno pytanie z waszych doświadczeń Który lek lepiej zadziała na was lepiej nasennie mirtazapina czy mianseryna? I po którym leku według was jest większe tycie? Będę wdzięczny za wasze doświadczenia Zdaje sobie sprawę że na każdego leki działają inaczej ale jeśli to tycie nie ustanie (a trzymam się diety/ chodzę na siłownię) to będę musiał szukać innej alternatywy... Biorę ten lek 2 tygodnie a już 3kg wagi poszło do góry....
  24. Czyli rozumiem że zwiększając dawkę na 30mg efekt przeciwdepresanty- przeciwlękowy i nasenny będzie silniejszy ale tycie będzie jeszcze większe? Bardzo się tym martwię bo dopiero jestem po rzuceniu papierosów i apetyt mam bardzo wyostrzony... Muszę więc zapytać lekarza o jakąś inną alternatywę najbardziej zależy mi żeby mieć zdrowy i spokojny sen i aby efekt przeciwlękowy w końcu się pojawił abym mógł w końcu schodzić z takich leków jak alprazolam...
  25. Witam Od dłuższego czasu choruje na nerwicę lękowa, zaburzenia bordenline i bezsenność. Początkowo lekarz zaproponował fluoksetynę i alprazolam. Z fluoksetyny zrezygnowałem po 2 miesiacach ze względu na zbyt silne skutki uboczne które trwały zbyt długo między innymi nasilony lęk, pobudzenie i jeszcze bardziej nasilona bezsenność. Aktualnie zostałem przy alprazolamie i lekarz włączył mi właśnie mirzaten na początku 15mg aktualnie po 2 tygodniach mam brać 30mg przed snem. Śpij mi się dobrze, mam dziwne kolorowe sny ale niestety rano straszne zamulenie i czuję się jakbym był nieobecny. Czy ten stan rano minie? I czy bardzo można przytyć przy takiej dawce? Nie chce już przybierać na wadze ponieważ mam 7kg nadwagi... I kiedy nastąpi działanie przeciwlękowe - przeciwdepresyjne? Dodam że narazie z alprazolamu nie mogę zrezygnować bo biorę go już bardzo długo i lekarz zabronił odstawić z dnia na dzień aktualna dawka 1mg Jakie macie doświadczenie z tym lekiem?
×