Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kamil8890

Użytkownik
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kamil8890

  1. Witam A ja mam takie pytanie do osób które stosowały oba leki tzn mirtazapine i mianseryne i z waszego doświadczenienia napiszcie proszę: Co działa lepiej nasennie na was: Mirtazapina 15mg czy mianseryna 30mg? I kolejne pytania po którym z tych dwóch leków jest mniejsza "zamuła* rano i jeszcze ważne pytanie po którym leku można bardziej przytyć tzn który lek silniej zwiększa apetyt? Lekarz prowadzący twierdzi że to zależy od osoby ale ja chciałbym posłuchać waszych opinii. .będę wdzięczny.
  2. A lekarz powiedział, że nasennie potęguje działanie alprazolamu. To, że muszę zejść z benzo to wiem ale niestety nie jest to takie łatwe. Każde zmniejszenie dawki wywołuje u mnie bardzo przykre efekty odstawienne. I tak cud, że nie biorę już 2mg jak wcześniej tylko 1mg...no czasami 1,25mg Wymagało to mnóstwo czasu i powolnej redukcji dawki. Eh ciężkie to wszystko. Lepiej by było przejść na coś innego co dłużej po prostu działa a nie tylko 4-5h...ale to już lekarz musi zadecydować póki co przepisał 3 opakowania po alprazolamie i mirtazapine i mam się tego trzymać. Cóż zrobić, pracować trzeba pieniądze muszę mieć, kredyt spłacać, a chorobowe nie wchodzi w grę.
  3. No właśnie zejść z tego to piekło już sam o tym wiem. kiedy skończył się alprazolam nie byłem w stanie przez 4 dni zasnąć nie mówiąc o ciągłym lęku, drżeniu całego ciała, sztywności mięśni i uczuciu paniki. Nowa lekarka właśnie wyjaśniła mi że branie go tyle miesięcy było błędem a teraz nie mogę Sobie z dnia na dzień go odstawić bo dojdzie do jeszcze gorszych sytuacji zagrażających życiu. MIrtazapina wydaje się lekiem bezpieczniejszym według lekarza ale nie mogę odstawić afobamu zwłaszcza że brałem dawki do 1,5mg dziennie. Teraz mam brać 1mg i powoli schodzić do 0,75mg... o jakich szkodach dokładnie mowa? Bo to że uzależnia to już wiem... gdy wezmę go wieczorem na drugi dzień około godziny 13-14 już czuję silną potrzebę aby znów go zażyć gdyż zaczyna się silny niepokój, sztywność mięśni i poty...gdy go wezmę wszystko mija czuje się uspokoiny ale ciężko się skupić wtedy na obowiązkach w banku. Wracając również do mirtazapiny podobno miała działać nasennie ale też przeciwlękowo... Póki co nie zauważyłem jeszcze tego efektu eh. Boje się, że czeka mnie jakiś odwyk od leków lub dłuższe l4...a na tą chwilę nie mogę Sobie na to pozwolić Lekarka przepisała również preganaline ale po zastosowaniu tego leku po prostu straciłem pamięć przez jakiś czas i kazała odstawić.... ogólnie zestaw wygląda tak afobam 0,5mg rano 0,5mg wieczorem mirtazapina 30mg wieczorem i pregabalina 150mg wieczór z tym, że jak mówię po tym zestawie wieczornym straciłem pamięć na 15h i nie pamiętałem zupełnie co robiłem a robiłem podobno rzeczy straszne.
  4. Witam ponownie ja. Stosuje już ten zestaw leków już 4 tygodnie i sytuacja wygląda tak rano afobam 0,5mgm wieczorem mirtor (mirtazapina) 30mg + afobam 0,5mg Ze snem jest okey, znaczna poprawa ale co rano czuje się bardzo przymulony to samo w pracy Pracuje w oddziale banku, wcześniej na infolini teraz w placówce już 2 miesiące i ciągły brak koncentracji, czasem po prostu czuje jakby mózg mi się zawieszał, ktoś coś mi tłumaczy a ja w ogóle nie mogę się skoncentrować tak jakbym miał zaniki pamięci. Powiedzcie proszę czy to za sprawą afobamu (stosuje go już kilka miesięcy niestety) czy to bardziej efekt mirtazapiny? Wcześniej brałem alprazolam ale wyłącznie mnie uspokajał a nie zamulał. Boję się, że w końcu stracę tą pracę... Jestem już u kresu sił, i moja menagerka też. Co może poprawić tą koncentrację, pamięć? Lekarkę mam dopiero na kwiecień a myślę że do tego czasu po prostu mnie mogą zwolnic. Nerwica lękowa, stany depresyjne, bezsenność to powody brania owych leków. Wiem, że to pytanie powinno być do lekarza ale nie ma z nią kontaktu... Co do samopoczucia czuje się w dzień spokojny ale bardzo otępiały, kawa za wiele nie pomaga.
  5. W porządku, rozumiem Zatem chciałbym zapytać pozostałych czy lek nasen lepiej sprawdził się w zasypianiu niż tradycyjne benzodiazepiny jak alprazolam czy clonazepam a jeśli tak to jak często go stosujecie? Czy przy stosowaniu co drugi dzień również może pojawić się uzależnienie? Czy wybudzanie się po nim w nocy?
  6. To ciekawe bo mam catering wykupiony i jem dokładnie tyle samo co przed stosowaniem mirtazapiny i jakoś nie tyłem. Po tym leku nie dość, że jest zwiększony apetyt to jeszcze nawet w ulotce jest napisane że przyrost masy ciała jest wymieniony jako działanie nie pożądane. Wydaje mi się, że po zastosowanie preganaliny tycie będzie jeszcze większe dlatego boje się jej stosować. Może te leki zmniejszają po prostu metabolizm albo zatrzymują wodę w organizmie? Nie jem więcej a zawsze byłem wysportowanym chłopakiem w kilka miesięcy przebrałem prawie 10kg.
  7. 30mg 2h przed snem Do tego stosuje preganaline i afobam. Napisz proszę czy zauważyłeś jakieś problemy dotyczące wagi ciała lub czy masz porrane "przymulenie"? Jak to u Ciebie wygląda?
  8. Bezbolesne tzn? Póki co mam duży zapas. Nowa Pani doktor bardzo profesjonalnie podeszła do sprawy i wypisała 4 opakowania abym właśnie miał aż do kwietniowej wizyty. Pisałaś jeszcze o dawce zatem dawka 75mg to dawka powodująca tycie czy nie? Podejrzewam, że stosowałaś dany lek, lub słyszałaś o nim. Mnie martwi ta mirtazapina 30mg... Ale to wątek o preganaline więc na niej chciałbym się skupić, doktor poza "zejściem z benzo" nie doprezycowała za bardzo jak ona działa. Myślę że moja "nadwaga" potęguje niestety mój lęk i brak pewności Siebie. Nie jestem "gruby" bo sporo chodzę na siłownię ale jednak twarz, brzuch i tkanka tłuszczową ciężko zrzucić i jestem w 100% przekonany że to właśnie leki a teksty innych osób typu "kiedyś lepiej wyglądałeś" "chorujesz na coś, bo tyjesz w oczach" niestety ale nie pomaga przy nerwicy.
  9. Witam Dziś byłem u nowej lekarki Wcześniejszej nie ufam Ogólnie jestem uzależniony na 100% od alprazolamu (alprox, afobam) opowiedziałem o tym lekarze że lekarz kazał mi stosować codziennie dawkę 1,5mg wręcz tak zalecił i tak brałem od 5 miesięcy teraz jest problem z odstawieniem Drugi lek który brałem to mirtazapina (mirtor) 30mg Teraz lekarka oczywiście zostawiła mi alprazolam ale abym stawał rano i wieczorem. Skarżyłem się na tycie i znaczny przyrost masy więc lekarka zmniejszyła dawkę mirtazapiny na 15mg wcześniej brałem 30mg i właśnie dołączyła preganaline (Preato) na początek pół tabletki później całą 75. I teraz proszę doradźcie czy przy stosowaniu tej preganaliny mogę dodatkowo przytyć? Czy ten lek powoduje duży wzrost masy ciała i czy rzeczywiście pomoże odstawić leki z grupy benzodiazepin? Zestaw mam taki Afobam 0,5mg rano i 0,5mg wieczorem Mirtazen 15mg wieczorem i Preato 75mg wieczorem Prosze o jakieś opinie. Będę wdzięczny za wszelką pomoc Pozdrawiam Najbardziej boje się znów przytyć. Dieta, siłownia i sport oczywiście u mnie ciągle jest wskazane ale tycie jest nadal.
  10. To zależy W moim przypadku mirtor działa wyłącznie nasennie Nie zauważyłem jeszcze działania przeciwdepresyjnego U mnie niestety powoduje spory przyrost masy ciała
  11. No właśnie zauważyłem bardzo dziwna rzecz. Po dawce 30mg wcale nie śpij mi się lepiej, wręcz gorzej a rano jestem jeszcze bardziej nie do życia... Może dawka 15mg jednak była wystarczająca? Czy 15mg też będzie działać przeciwdepresyjnie- przeciwlękowo tak jak 30stka? (Tak wiem, że to pytanie do lekarza ale wizytę mam dopiero za miesiąc a nie mam jak się z nim skontaktować) opiszcie proszę swoje doświadczenia I i jeszcze jedno pytanie z waszych doświadczeń Który lek lepiej zadziała na was lepiej nasennie mirtazapina czy mianseryna? I po którym leku według was jest większe tycie? Będę wdzięczny za wasze doświadczenia Zdaje sobie sprawę że na każdego leki działają inaczej ale jeśli to tycie nie ustanie (a trzymam się diety/ chodzę na siłownię) to będę musiał szukać innej alternatywy... Biorę ten lek 2 tygodnie a już 3kg wagi poszło do góry....
  12. Czyli rozumiem że zwiększając dawkę na 30mg efekt przeciwdepresanty- przeciwlękowy i nasenny będzie silniejszy ale tycie będzie jeszcze większe? Bardzo się tym martwię bo dopiero jestem po rzuceniu papierosów i apetyt mam bardzo wyostrzony... Muszę więc zapytać lekarza o jakąś inną alternatywę najbardziej zależy mi żeby mieć zdrowy i spokojny sen i aby efekt przeciwlękowy w końcu się pojawił abym mógł w końcu schodzić z takich leków jak alprazolam...
  13. Witam Od dłuższego czasu choruje na nerwicę lękowa, zaburzenia bordenline i bezsenność. Początkowo lekarz zaproponował fluoksetynę i alprazolam. Z fluoksetyny zrezygnowałem po 2 miesiacach ze względu na zbyt silne skutki uboczne które trwały zbyt długo między innymi nasilony lęk, pobudzenie i jeszcze bardziej nasilona bezsenność. Aktualnie zostałem przy alprazolamie i lekarz włączył mi właśnie mirzaten na początku 15mg aktualnie po 2 tygodniach mam brać 30mg przed snem. Śpij mi się dobrze, mam dziwne kolorowe sny ale niestety rano straszne zamulenie i czuję się jakbym był nieobecny. Czy ten stan rano minie? I czy bardzo można przytyć przy takiej dawce? Nie chce już przybierać na wadze ponieważ mam 7kg nadwagi... I kiedy nastąpi działanie przeciwlękowe - przeciwdepresyjne? Dodam że narazie z alprazolamu nie mogę zrezygnować bo biorę go już bardzo długo i lekarz zabronił odstawić z dnia na dzień aktualna dawka 1mg Jakie macie doświadczenie z tym lekiem?
  14. Myślę, że byłoby jeszcze gorzej. Skoro po 20 mg miałem poważne problemy ze snem i efekt pobudzenia jak po amfetaminie to myślisz że po 30mg byłoby lepiej? Myślę że byłoby jeszcze gorzej. Nie, stanowczo zbyt długo się męczyłem na tym leku 2 miesiące... Wyższa dawka oznaczałaby moim zdaniem jeszcze większe objawy u mnie. Lek dla mnie niestety może innym pomógł?
  15. Zatem to będzie najlepsze rozwiązanie. Ja opisałem tylko swoje subiektywne odczucia w związku ze swoim leczeniem.. Żadnych leków nie krytykuje ani nie neguje. A o opinię zapytałem innych użytkowników aby coś doradzili bo może byli w podobnej sytuacji jak ja aktualnie. Czuje, że lekarz któremu zaufałem wprowadził mnie w uzależnienie i w niezły "syf". Więc chciałem poznać opinie innych. Nie będę usuwał więc konta. Raz jeszcze podkreślam, że żadnych leków ani sposobu leczenia nie podważam, opisałem to tylko i wyłącznie na swoim przykładzie i mam żal do lekarza prowadzącego. Zostało to odebrane może w niewłaściwy sposób. Temat dotyczy zolpidemu zatem nie będę więcej pisał w tym wątku o innych lekach. Chętnie poznam opinie innych użytkowników którzy mieli styczność z tym lekiem i jak na nich zadziałał i chciałem po prostu widzieć czy jest to lek bezpieczniejszy od powszechnych benzodiazepin. (Oczywiście pójdę do innego lekarza i zapytam go również o opinie)
  16. Lekarz przepisuje coraz silniejsze leki, coraz silniej uzależniające. Zatem pytam innych o opinie. Zastanawiłem się i kasuje tu konto bo żadnej pomocy ani rady nie uzyskam Żegnam.
  17. A tak z ciekawości jeszcze dopytam dłużej można stosować leki z grupy Z w celu nasennym czy benzodiazepiny? Typu estazolam, clonazepam, diazepam? Chodzi mi głównie o uzależnienie Wiem że, i jedne i drugie uzależniają ale z dwojga złego co będzie lepszym wyborem? próbowałem wielu leków trittico, mianseryny, mirtazapiny, neuroleptyków, ketrelow, hydrokysyzyny) nic nie pomagało... Moje problemy z bezsennością są związane z silną nerwica lękowa i możliwe że też przez problemu ze "stymulantami" w przeszłości. aktualnie mam bardzo odpowiedzialną pracę i nie mogę sobie pozwolić na nieprzespane noce. nerwicę lekarze próbowali wyleczyć głównie lekami z grupy SSRI niestety bezskutecznie. Jak długo można stosować zolpidem i jak przekonać lekarza do jego wypisania? póki co wypisuje praktycznie same benzodiazepiny...z dwojga złego wolę już chyba stosować zolpidem... Wiem że ma inny mechanik działania od tradycyjnych benzo i że po prostu usypia. mi nie zależy na efektach mirorelaksacyjnych i przeciwlękowych przed snem... Po prostu chce mieć spokojny zdrowy sen i nie zawalać swojej pracy. A może inny lek z grupy Z okaże się lepszym rozwiązaniem? Esegno stosowałem i niestety nie działa dawka 3mg.
  18. Witam Zatem jeszcze inne pytanie Czy można się uzależnić od 2 opakowań clonazepamu? Aktualnie jedno opakowanie już skończyłem 2mg Teraz biorę drugie bo mam poważne problemy ze snem (próbowałem wielu leków trittico, mianseryny, mirtazapiny, neuroleptyków, ketrelow, hydrokysyzyny) nic nie pomagało, wcześniej stosowałem alprox Teraz mam ostatnie opakowanie clonazepamu dawki zmniejszana co tydzień o 0,5mg aktualnie biorę już tylko 1mg przed snem zostało mi 20 tabletek 2mg...czy jak będę co tydzień zmniejszał dawkę o 0,5mg to obejdzie się bez żadnych objawów odstawiennych? Czy lepiej zaopatrzyć się w jeszcze jedno opakowanie ewentualnie awaryjnie w jakiś zolpidem lub relanium? Pytam poważnie bo trochę jestem przerażony tym co czytam o clonazepamke że (NAJSILNIEJSZA I NAJGORSZA DO ODSTAWIENIA BENZODIAZEPINA) a wcześniej brałem alprazolam i nie było żadnych efektów odstawiennych no może lekkie ale przestałem brać z dnia na dzień. Proszę o radę. Mam jeszcze 20 tabletek 2mg. Nie chce cierpieć, nie chce brać l4 w pracy, lekarka twierdzi że clonazepam to o wiele bezpieczniejszy lek niż alprazolam czy lorafen a w internecie pisze zupełnie inaczej i już nie wiem komu wierzyć. Może zmienić lekarza? Proszę o pomoc.
  19. Ja po 2 miejscach odstawiłem ten lek. 20mg brane co rano Zero efektu przeciwlękowego, jedyne co zauważyłem to pobudzenie i problemy ze snem, i niekontrolowane emocje trwało to 63 dni. Ciągle musiałem ratować się benzo aby usnąć, nawet hydroksyzyna mnie nie wyciszała po tym leku Zachowywałem się jak po ADHD. Niestety lek nie dla mnie. Może wam pomoże. Kolejne SSRI które nie pomogło na lęki.
  20. To ja nie rozumiem dlaczego na mnie zupełnie nasennie nie działa wręcz pobudza. Dziwny lek
  21. Spora widza, dziękuję za wyjaśnienie. Sam mam "lekki" problem z zejściem z alprazolamu a z tego co czytam on wcale nie utrzymuje się w organizmie o wiele dłużej niż zolpidem. Lekarz na odstawienie alprazolamu zasugerował klonazepam... Najpierw 1,5mg po tygodniu 1mg po kolejnych 2 tygodniach 0,5mg... A później mam niby właśnie wejść na coś "lżejszego" czyli pewnie na relanium luz traxene.. taki schemat jest dobry? Nie lepiej było od razu zaproponować relanium tylko clonazepam? Podobno to najsilniejsza benzodiazepina więc jestem zaskoczony. Od ponad 4 miesięcy zażywam alprazolam dawka 1mg, ostatnimi czasy już nawet 1,5mg. Objawy odstawienia zauważyłem jak tylko lek się skończył, 3 nieprzespane noce, pobudzenie, pocenie się, wymioty i uczucie "duszenia w głowie" i skurcze mięśni. Dopiero po dostaniu recepty na alprazolam objawy się skończyły, teraz zażywam ten clonazepam ale mam brać tylko 1 raz dziennie wieczorem. Chętnie posłuchałbym jakiś rad... Oczywiście lekarka nie poinformowała mnie że ten alprox to tylko zastosowanie doraźne mówiła że na spokojnie mogę używać "kiedy potrzebuje" więc... Używałem doraźnie na sen i ataki lęku. Na początku dwa razy w tygodniu później co drugi dzień a od jakiegoś czasu praktycznie codziennie o dziwo nie zwiększyłem nigdy dawki większej niż 1,5mg
  22. Schemat wydaje się okey. Nawet nie sądziłem że zolpidem będzie lekiem silniejszym od relanium w końcu relanium to benzodiazepina a zolpidem to benzo-podobne. Ale z tego co ostatnio czytam to bardzo dużo osób aby zejść z clonazepamu, alprazolamu, lorazepamu, czy bromazepamu zastępuje to relanium. Ciekawe działanie. Stosowałem i zolpidem i relanium i bardzo podobnie działało. Myślałem że relanium to jednak wyższy kaliber od zolpidemu
  23. Myślę, że to i tak lepsze rozwiązanie niż branie alproxu przed snem. W ogóle co to za lekarze że wypisują alprox na bezsenność... Teraz po zapoznaniu się troszeczkę z tym forum widzę jak duży błąd zrobiłem że nie przeczytałem pierw ulotki i nawet nie wiedziałem co to "benzo" Te esegno to jednak niższy kaliber. Dobrze że zmieniłem lekarkę. Nie chce rzucać oskarżeniami ale ona sama wypisywała mi alprazolam regularnie i później już nawet po dwa opakowania... No cóż, znaleźć dobrego lekarza to chyba kluczowa sprawa. Siła rzeczy już wolę brać ten zolpidem lub esegno kiedy na drugi dzień mam stresujący dzień i muszę zapewnić sobie odpowiedni sen niż te Benzodiazepiny... Może faktycznie ta mirtazapina w dawce 15mg zacznie działać kiedy organizm odzwyczaj się od benzo. Esegno wydaje się najłagodniejsze że wszystkich benzodiazepin i leków z grupy z tam przynajmniej pisze na Wiki i niby można jest stosować do pół roku...dam znać w przyszły czwartek co nowy lekarz na to.
  24. Oj ale to już ponad 3 miesiące. Nie miesiąc, z tym że alprazolam używałem na początku może 2 razy w tygodniu później już co 2 dzień, aktualnie praktycznie codziennie. Co prawda dawka jest cały czas ta sama nie przekraczam 1mg i cały czas działa tak samo ale to już według mnie i zresztą według lekarza uzależnienie, bo po odstawieniu mam bezsenność z odbicia. Lekarz stwierdził, że mój organizm źle toleruje leki z grupy SSRI skoro i paroksetyna i fluoksetyna a jeszcze na samym początku escitalopram się nie sprawdziły a właściwie działały tak samo "silnie stymulująco" brak właściwości przeciwlękowych/ pogorszenie bezsenności to rozłożył ręce i powiedział że już nie będzie próbował dawać kolejnych leków z tej grupy... Oczywiście lekarze z NFZ. Idę teraz prywatnie w przyszłym tygodniu ja zapytam o tą preganaline, tianeptyne i lamptrygine... Może akurat któryś z tych leków będzie strzałek w dziesiątkę i uwolnienie od benzo. Dziękuję za wskazówkę.
×