Skocz do zawartości
Nerwica.com

Relfi

Użytkownik
  • Postów

    286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Relfi

  1. Kurczę muszę się ogolić, jeszcze mnie weźmie jakiś dzieciak za mikołaja.
  2. Relfi

    czego aktualnie słuchasz?

    Mnie się podoba, a dopiero teraz to znalazłem :))
  3. @robertina No a jak sobie radzisz, rady od @minou się przydały?
  4. Nie raczej, nie jest psychopatką :) tylko jak jesteśmy w dołku, albo pod wpływem trudnych emocji to trochę nam wiele z otoczenia obojętnieje :))
  5. Autorka tematu prawie nie wychodzi z domu i możliwe że to przez swoje racje i spostrzeżenia wszystkie interakcje z innymi ludźmi odbiera jako wrogie. Nie wiem, czy to dobrze że jakoś chciałabyś ją w tym utwierdzać.
  6. A mogłabyś wydzielić sobie taką przestrzeń, chociaż jej kawałek, jakby była gotowa tylko dla gości? Chodzi że jak ją sprzątniesz, to postanowisz, że nie będziesz jej zaśmiecać zwłaszcza opakowaniami po jedzeniu. Ma być tam czysto i kropka, a nawet gdy coś masz to wyrzucasz od razu, nie czekasz na później.
  7. @Jurecki a Ty ile się przeciętnie wysypiasz?
  8. Wow, to jak sen na zawołanie. Chciałem się kiedyś tego nauczyć, bo próbowałem metody jaką podobno stosują amerykańscy komandosi.
  9. A to jest spanie, czy bardziej udawanie? Ile jest tego snu w śnie..
  10. No ok, ale napisałaś też, że nie wiesz kim jesteś, więc skąd możesz mieć taką pewność, że jesteś gorsza albo inna/odrębna ? Nie musisz do siebie takich rzeczy przyjmować. Uważasz, że jeśli ktoś powie Ci coś przykrego, to jest to prawdą? Wiadomo, jeśli powiedzą Ci to rodzice, to jest trochę trudniej, ale że zacytuję słowa Jezusa, o którym wspomniałaś. „Nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni nieczystym” To od nas zależy jak myślimy o sobie czy innych, i tak samo inni mogą o nas powiedzieć tyle ile sami myślą. A rzeczy przez które przechodzisz to są problemy, a problemy istnieją tylko w czasie gdy jeszcze nie wiemy jak je rozwiązać, bądź spojrzeć na coś inaczej. I nigdy nie jest to coś osobistego, jako coś co mogło by nas zdefiniować w jakimś momencie, chociaż często tak to traktujemy. Tutaj np. każdy ma jakiś problem z którym się akurat zmaga i każdy ma jakieś swoje inne wyjątkowe wyzwanie. Czasami też niektóre dusze znajdują ze sobą wspólny język jak i potrafią się wspomóc.
  11. Ok, to dlaczego chcesz zniszczyć świat, albo sama siebie jak czytałem też ukarać chcesz?
  12. Relfi

    Nasze sny

    Jedna z takich najfajniejszych rzeczy jakie mi się kiedykolwiek śniły to było paradoksalnie czytanie z książki. Było w nich tak wiele treści, które miały na swój sposób zaskakujący sens, ale szybko ulatywało mi te zdania po przebudzeniu.
  13. Hej Jeżeli chcesz to możesz do mnie napisać na pw. Tylko akurat mi jest już bardziej dalej niż bliżej, jeśli chodziło by o zniszczenie tego świata, bądź myślę jakiegokolwiek innego. Natomiast kiedyś, też byłem podzielony jak i przeciwny wielu rzeczom. Wiem jak to jest.
  14. Relfi

    Spamowa wyspa

    Zgodzę się z towarzyszem, mnie też nic interesuącego do spamowania nie przyszło do głowy. Lipa, dno, statek na wietrze. Chyba, że ktoś bąka puści, to czasami ratuje sytuację..
  15. Ja też o tym nie słyszałem, ale pierwsza myśł jaka mi przyszła, to taka praktyka, że w jakimś miejscu w naszym ciele, które jest osłabione, albo odczuwamy tam napięcie, zimno, taką negatywną energię; to żeby wysyłać tam swój serdeczny uśmiech. I to się potem rozluźnia, wzmacnia, właściwie samo skierowanie uwagi na jakimś miejscu w ciele powoduje jego większe ukrwienie. Więc takie dawanie sobie ciepła, myślę. Powodzenia w działaniu dalej
×