@mienta,nie rozumiesz mnie.
Wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi - bazuję na współpracy z lekarzem.
Jeżeli gość mi mówi, że ma pacjentów, którzy wyleczyli się z depresji,to znaczy, że wciska mi kit?
I jest też druga strona medalu - są ludzie,u których po wielu latach remisji choroba wraca.
Mam tego świadomość,i jeśli będzie trzeba,to będę brała leki do końca życia,bo muszę też myśleć o rodzinie.
Natomiast daleka jestem od porównywania typu "która choroba jest gorsza",bo taka ocena jest jednak u każdej osoby subiektywna,indywidualna.
Nie mam natomiast wystarczającej wiedzy ci do schizofrenii.
Jako dziecko mieszkałam z wujkiem chorym na schizofrenię paranoidalną i wiem, że nigdy się nie wyleczył z tej choroby.