grz

Pierwszy raz od dawna byłem na kąpielisku. Było super. Leki super działają, mam taki power w sobie. Myśli i czynności natrętne prawie całkowicie znikło po paroteksynie.

Biorę Trittico 150 mg i hydro 25 na noc. Trittico działa na mnie super. Chodzę spać dość wcześnie 20-21 ale najważniejsze, że prześpię spokojnie 6-7 godzin. Zazwyczaj raz budzę się na wizyte w toalecie. Po tym leku rano czuję się wyspany i spokojny. Jedyny skutek uboczny to, że czasem mało co pamiętam co robiłem wieczorem. Miał ktoś z Was tak samo?

Brałem już wiele leków ssri- sertagen, bioxetin itp. ale zawsze po czasie okazały się mało skuteczne. Zawsze bylem spectycznie nastawiony na Paro, jednak w szpialu dali mi ten lek. Początki były ciężkie, ale teraz moge powiedzieć po 3 miesiącach, ze ten lek jest wybawieniem dla mnie. W wypisie mam stwierdzone zaburzenia lękow z napadami, myśli natrętne i depresja mieszana. Teraz biorę 30 mg- bardzo zmniejszyły mi się somaty, myśli i czynności i myśli natrętne co było moim przekleństwem prawie całkowicie odeszły. Mam energię żeby funkcjonować, wychodzę do ludzi itd. Polecam ten lek, choć początki są straszne. Brałem paro z alproxem i po odstawieniu benzo czuję się dobrze.

Nigdy nie brałem Benzo. Jednak w kwietniu jak miałem atak lęku to w szpitalu dostałem alprox. Z początku było źle a z każdym dniem było coraz. Brałem od 1 kwietnia do początku czerwca wraz z odstawieniem. Zawsze bałem się brać benzo. ale alprox bardzo mi pomógł. Na szczęscie odstawienie nie sprawiło jakichś skutków ubocznych, a brałem je w końskich dawkach na początku

Ostatnie miesiące były u mnie fatalne. Ciągle lęki, wmawiałem sobie że mam aktayzję- a tak naprawde był to objaw depresji. W końcu miałem wszystkiego dosyć, że trafiłem do Toszka. Leki które teraz mam super działają, a pewnie u Ciebie wizyta u psychiatry jest konieczna,

Biorę trittico 150 i śpię bardzo dobrze. Po tabletce przed spaniem budzę się po 1-2 h a potem śpię do 4-5. Lek cudowny + hydroxyzinum 25

Po kolejnych tygodniach dalej dobrze działa hydro.

Hydro działa na mnie bardzo dziala uspokojącego.Teraz trzeba czekać co będzie lepiej

Doktor

Leże i oglądam stare odcinki pokemon. a wieczorem snooker

Mam przepisany hydroxyzinum i muszę powiedzieć, że w porównaniu do leków które brałem np.( sulpiryd, symparol, pragiola czy ketrel) to jest potężna zmiana. Uspokaja mnie, pewnie za jakiś czas efekt będzie lepszy, ale od dawna nie czułem się w miarę dobrze. Lęki sporo się uciszyły i wieczorem razem z tritico sprawiają te leki dobrze działają na mój sen plus fajnie mnie wyciszają

Biorę Tritico już około miesiąca. Wieczorem biorę również hydroxyzinum. Psychiatria na początku zaproponował 1/3 tabletki, jak to nie zadziała to miałem 2/3 tabletki a jak nie ma efektu to całą tabletkę. Efekty były takie sobie- może lek miał się rozkręcać. Postanowiłem brać całą dawkę 150. Efekty po tym leku na sen są rewelacyjne. Hydrox działa na mnie uspokojąco a Tritico mam zalecenia żeby tak koło 20 brać. Śpię minimum 6 godzin, a najlepsze w działaniu tych leków ( rano biorę jeszcze bioxetin i hydrox rano i wieczorem) jest zmniejszenie lęku i człowiek od razu się lepiej czuje rano

Obecnie od połowy grudnia zostały zmienione mi leki: Bioxetin- hydroxyzinum- Triitico oraz Propranolol 50 mg.Pierwszy raz od dawna przez kilka ostatnich dni czuję się dobrze. Lęki jakby się w znacznym stopniu się wyciszyły, trochę mniej się przejmuję jak mam gdzieś wyjść np. urzede, sklep. Najważniejsze że Tritico i hydroxyzinum dziają na sen i teraz przesypiam minimum 6 godzin.

Oksapezam był doraźnie. Ekekty super. Potem Paroxinor był pierwszym "lekiem" mocniejszym na pierwszy rzut potem Pragiola. Bylo jeszcze gorzej i na Sor- obecnie biore Symparol- Bioxetin-Ketrel. Masakra co teraz się dzieje- mrowienie całego ciała, lęki nasilone- zobaczym co będzie dalej

Mam podobnie. Bylem na na sorze, oddział wewnętrzny, aż w końcu trafiłem do psyciatry. Leki biore od poczatku października. Dostałem również skierowanie na oddział dzienny leczenia nerwicy i lęków. Oby w końcu coś się ruszyło, bo ogólnie ciężko wytrzymać w takim stanie co obecnie przeżywam

Takie mam myśli po nowych lekach, że szok.

Na razie się w miarę dobrze czuję po Biotexinie te kilka dni brania tego leku czyli źle ogólnie ale nie ma pogorszenia w porównaniu Paroxinoru.

Tak- mój obecny zestaw leków Bioxetin, Symparol i Ketrel . Nie wiem co robić, ale takie dziwne myśli/sampoczucie mam, że szok.

Mam podobnie, że z sercem/płucami jest wszystko ok. Moja chora psycha wysyła mi sygnały że coś jest nie tak z moim organizmem, a miałem robione prześwietlenia/RTG/USg/ i wszystko ok.

Mam takie jazdy, że szok- newet myślę o najgorszym co mógłbym zrobić- makaskra. Cały się trzęsę, lęki i uczucie mrowienia całgo ciała

Ogólnie to jestem rozbity na maksa. Paro w połączeniu z Pragiolą widać dawało złe efekty. Takiego ataku to już dawno nie miałem- chodziłem po mieście a tu atak i wizyta na SOR. Ciśnienie zwiększone, uczucie kłucia, kołatanie serca. Mam nadzieję, że nowy zestaw leków zadziała, a jak bede miał następny atak to pewnie wyślą mnie na odział psychiatryczny

Po braniu paroxinoru i preglabiny dostałem takiego ataku, że jako główny lek został przepisany biotexin. Oby ten lek mi pomógł.

Mój ostatni post w tym temacie, bo kończę brać paroxinor. Dostałem takiego ataku, że wylądowałem na SOR z atakiem paniki/trzęsięnia się itd. Dziś miałem wizyte u mojego psychiatry i mam zmianę leków na Bioxetin, Symparol i Ketrel. Pytałem się o jakieś benzo- ale przy moim stanie nie są one wskazane

Dziś to masakra. Po braniu leków od połowy pażdziernika to dziś jest najgorszy dzień. Wszystko mnie wkurza, jestem pobudzony, myśli dziwne, kołatanie serca i dziwne mrowienia nóg, rąk i właściwie całego ciała. Nie wiem jak wytrzymam tą niedzielę

Jak dlugo bierzesz leki... Jezeli dopiero to twoje poczatki to jest normalne niestety Od połowy października. Miałem wizytę u psychiatry 9 listopada i tak jak napisałeś trzeba to przetrwać. Jest już trochę lepiej. Na sen dostałem Ketrel i musze powiedzieć, że ostatnie dwie nocki były lepsze i nawet dobrze spałem. Pragiola mam rano no i zobaczymy jak dalej będzie dział Paroxinor i jak moja psycha się poradzi