Skocz do zawartości
Nerwica.com

Melodiaa

Główny Moderator
  • Postów

    1 706
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Melodiaa

  1. Czy musisz naprawdę? Wychodzę z założenia, że zmarłemu nie pomożesz ale sobie możesz Żona powinna cię wspierać i wymyślić pretekst dla którego nie mogłeś być typu biegunka czy zatrucie z wymiotami. Rodzina żony na pewno by zrozumiała przecież jakbyś zwymiotował na trumnę to dopiero by ludzie gadali Lepsze święta w domu niż w psychiatryku.
  2. Pozwolę się wtrącić. Nie na miejscu z twojej strony były przytyki w stronę administracji. Staramy się z całych sił dbać o forum i użytkowników. Sami zastajemy non stop spam i musimy go kasować i naprawdę na rękę byłaby nam taką funkcja ale nie ma. Z jednej strony jest to denerwujące dla nas ale też z drugiej oznacza, że udaje się nam przetrwać jako forum co nie jest łatwe w dzisiejszych czasach. Powtórzę..ktoś widzi spam to proszę zgłaszać bo pierwsze co robimy to analizujemy zgłoszenia. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy w jakiś sposób moderatorami i dbamy o to miejsce
  3. Przedyskutujemy to w pokoju ekipy.
  4. Moi drodzy...dlaczego wciąż skupiacie się na przeszkodach? Skupcie się na możliwościach. Widząc tylko przeszkody nie widzicie innych rzeczy!!!! https://www.facebook.com/reel/393583263815806
  5. Poddać? Nigdy. Kontynuować leczenie aby mieć jak najbardziej komfortowe życie. Zwykle pierwszy atak jest najgorszy bo nie wiadomo z czym ma się do czynienia. Później z czasem się przyzwyczajamy i coraz bardziej rozumiemy co nas spotkało a z czasem potrafimy sobie radzić. Lęk to trudny przeciwnik i trzeba się z nim oswoić. Nie dawać nakręcać w jego spirale. Najlepiej nie czytać doktora google bo to już chyba najgorsze dla hipochondryka. Gdy trudno warto wesprzeć terapię farmakologią. Tak bywa. Zaburzenia psychiczne są trudne do zrozumienia dla innych. Poczucie samotności w problemie popycha nas do szukania pomocy na forach. Sama tak tutaj trafiłam. Z pewnością znajdziesz tutaj wątki i ludzi którzy odczuwają podobnie jak ty. Wszystko co tylko możesz. Dla każdego może to być coś innego.
  6. Wchodzisz w kompetencje lekarskie i podważasz autorytet pisząc czy to nie za mała dawka? To czy Tobie działa lub nie nie ma znaczenia w przypadku innej osoby. Próbuje ci wskazać gdzie popełniasz błąd. Przemyśl czasem co piszesz. Notorycznie zwracamy uwagę innym też i widzimy, że wiele osób wyciąga wnioski. Rozumie gdzie popełnia błąd i potrafi pisać bez narażania się. Nie chodzi o to aby cię "uwalić" ale wskazać też jak tego uniknąć. Wystarczyło zapytać "jak działa na Ciebie ta dawka?"
  7. Nie wiem co wypiłaś dokładnie ale nie wiem czy w ciąży to dobry pomysł. Jestem sceptyczna ogólnie co do energetyków i w życiu żadnego nie wypiłam. Wiem, że będziesz miała dzidziusia i musiałam to napisać. Wybacz jeżeli jestem okropna
  8. Jesteś o krok od bana pernamentnego i widzę, że nic sobie z tego nie robisz!!!
  9. Samemu raczej sobie nic nie stwierdzamy i nie szukamy na siłę ram zaburzenia. Wiele objawów może pasować do innych zaburzeń lub cech osobowości, które z zaburzeniem nie mają nic wspólnego. Wobec siebie nie jesteśmy obiektywni. Skoro jesteś szczęśliwy to prawdopodobnie nic ci nie dolega. Zaburzenia osobowości są przyczyną różnych problemów i dlatego szukamy odpowiedzi skąd się biorą. Pytanie po co ci kategoria E? Naprawdę nie warto sobie komplikować życia jakimś fikcyjnym zaburzeniem, kto wie kiedy może wpłynąć na Twoje życie łatka, którą będzie cieżko usunąć z życiorysu na własne życzenie.
  10. @doll731pomyśl o psychoterapii. Psychiatra i szpital to leki głownie. Oczywiście jest to ważne też ale zwykle leczymy się dwutorowo tzn psychoterapia i psychiatra. Psychoterapia to też możliwości znalezienia problemu, spojrzenia na Ciebie szerzej. Forum prawdopodobnie nie da odpowiedzi na pytanie co ci dolega ale możemy tutaj wskazać drogę. Pomyśl o tym.
  11. Przypominam, że to forum psychologiczne a nie religijne. Co nie oznacza, że osoby wierzące są niemile widziane. Jednak nikogo nie nawracamy ani nie leczymy Panem Bogiem.
  12. @doll731 powiedz dlaczego byłaś 2 razy w szpitalu psychiatrycznym i kto cię tam skierował?
  13. @Pssd98 wklejasz dawkowanie leków (nieważne czy to z receptą czy bez) z innego forum jakiegoś randomowego użytkownika. Nie wiadomo kto to i skąd to wziął a tu to tutaj powielasz!!!! To jest mega nie odpowiedzialne. I jeszcze podkreślasz PODOBNO się wyleczył z pssd. Nie można tak...
  14. Byłabym zdziwiona ale nie robiłabym dramy. Rozmowa odpowiedzialna. Świat się zmienia
  15. I tak ja wykurzymy. Mam pomysł
  16. Jakaś narwana laska spamuje z tabletkami poronnymi non stop Trzeba jej zablokować IP
  17. Z dala od Polskiej szarzyzny to mogłabym całą jesień i zimę tam spędzić. Reklamacja...źle zrobili to niech poprawiają. A ile kosztuje wszycie tabletki? Z rana do lekarza lub tam gdzie ci spieprzyli. Dezynfekuj sam na własną rękę.
  18. Celuj w wartościowe dziewczyny. Może typ który odbierasz jest kompletnie nie dla Ciebie
  19. Jest taki problem, że nie potrafię chodzić w szpilkach
  20. Mam faceta co ma 175 cm od 20 lat Co zrobić...nie szpilki i wzrost najważniejszy. Uwierzysz?
  21. @Purpurowy dbaj o siebie tak jak możesz i jak potrafisz Wypoczywaj Jakie masz marzenia? Jakbyś chciał fajnie spedzić dzień gdyby miał możliwości finansowe?
  22. Mam 175 cm i całe życie chciałam być niższa. Nie chodzę w szpilkach. W szkole byłam najwyższa z dziewczyn i najchudsza. Chodziłam zgarbiona. Już przywykłam ale jakby mi ktoś oferował 165 cm brałabym... Mam niebieskie oczy a wolałabym piwne. Włosy nie za długie i nie mogę zapuścić...chciałabym do pasa. Teraz mam za dużą wagę więc chciałabym schudnąć a kiedyś przytyć. Miałam koleżankę z ślicznymi loczkami to sobie prostowała włosy Kiedyś chłopakowi przejdzie...kobiety kochają za charakter a nawet napisałabym seksowny umysł. Nawet jakby wyglądał jak Jason Momoa a był bucem lub kretynem nie miałby szans
  23. Tak ci podpowiada Twoja wyobraźnia a sądzę, że wtedy znalazłbyś inna "niedoskonałość" w sobie która tłumaczył byś brak pewności siebie. Niestety wszystko jest w naszych głowach i z pewnością nie są winne 3 cm, które w twojej opinii ci brakuje. To kwestia psychiki i poczucia własnej wartości, samoakceptacji takim jakim się jest a jest to niezależne od innych czynników. Oczywiście można w sobie widzieć mankamenty ale podchodzić do tego z dystansem i zrozumieniem bo nie na wszystko mamy wpływ. Poświęcanie zbytniej uwagi czemuś czego nie można zmienic jest jak dla tematem do poszukiwania przyczyn i tutaj zaczyna się praca nad sobą najlepiej u psychoterapeuty. Przede wszystkim ktoś kto pewność siebie nie porównuje się z innymi a z każdej niedoskonałości nawet potrafi zrobić walor. Wszystko zależy od nas i jak do siebie pochodzimy. Opinia innych też nie powinna mieć większego znaczenia bo ważne jest co my sami o sobie myślmy. Dopóki tego w swoim podejściu nie zmienisz będziesz upatrywał problem w 3 cm a tu chodzi znacznie o coś innego moim skromnym zdaniem.
  24. Chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę z ryzyka. Musiałbyś poczytać wątki osób uzależnionych od benzo. Najlepiej stosować w bardzo uzasadnionych przypadkach. Jednak to nie wątek o benzo
×