Skocz do zawartości
Nerwica.com

Robinmario

Użytkownik
  • Postów

    326
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Robinmario

  1. Przez ostatnie dni odkładałem odkurzanie podłogi w kuchni jakby to był ogromny wysiłek i zajęło mnóstwo czasu , zajęło mi to 5 minut
  2. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin , świetnego zdrówka i żeby dobry nastrój Cię nie opuszczał
  3. Dzień dobry , ja dziś 10:30 wstałem , przedtem były drzemki bo budzik miałem ustawiony na 9:30 ale za blisko leżał
  4. A co robić , może spróbować psychoterapi i zmienić przyzwyczajenia które może kiedyś się sprawdzały a teraz utrudniają życie .
  5. Tu się sprawdza , że myślenie o czynności którą ma się wykonać jest trudniejsze niż samo jej wykonanie . Ja mam podobnie , też ciągle coś odkładam na później a później brakuje mi czasu na wykonanie . Przyczyną może być perfekcjonizm , zakładasz , że trzeba zrobić to idealnie i jest to trudne i najlepiej jest tego teraz nie robić . Może być też depresja , proste czynności rosną do rangi mega wyzwań na które brakuje siły i energii . Może masz w głowie niespełnione oczekiwanie i wtedy cała reszta się nie liczy , umysł jest w ciągłym napięciu i nie chce się zająć innnymi czynnościami , trzeba go najpierw uspokoić . Dobrym sposobem radzenia sobie z tym jest dzielenie wyzwania na mniejsze , takie które łatwiej zrobić , tak jak wyżej napisała Luna . A wszytko to co się odkłada to wcześniej czy później wróci i może spowodować stany depresyjne , u mnie się wtedy pojawia dużo smutku , że wcześniej czegoś nie zrobiłem .
  6. To potwierdza tezę , że myśli negatywne powinny być w mniejszości bo inaczej stają się nawykiem . Dlatego dbajmy , żeby radosnych i pozytywnych było jak najwiecej
  7. Właśnie , doceniać te duże i te małe o których często się zapomina
  8. „Naucz się doceniać to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś” Bardzo prawdziwe .
  9. Mam podobnie , pierwsza połowa roku była dla mnie dobra , wszytko miało sens a jak go nie miało to też było dobrze od czerwca zaczął się spadek formy , później rozstanie z dziewczyną dołożyło swoje , ostatnio nie mogę się pozbierać , często mi jest smutno , dużo śpię , odpoczywam a po lekach doszły jeszcze poty nocne . Też wracam myślami do przeszłości zamiast skupić się na życiu obecnym i doceniać to co mam .
  10. Witaj , sorry , że trochę nie na tamat ale podpowiedz proszę jakie bierzesz leki i w jakich dawkach ? U mnie leki znacząco wpływają na potencję i chętnie bym zmienił na inne , żeby te skutki zniwelować .
  11. Dla mnie też lepsze są wieczory , lepiej wtedy funkcjonuje i mam więcej energii
  12. Ja tak sobie obiecuje jak idę spać , że jutro wcześniej wstanę jak mam wolne a rano jak zwykle mam trudno głowę od poduszki oderwać
  13. @acherontia styx tak , miałem na myśli deprywacje snu , obecnie efekt jest krótkotrwały i działa do czasu aż zaspokoisz braki snu ale są prowadzone badania jak efekt terapeutyczny wydłużyć
  14. Ostatnio słyszałem , że dla ludzi z depresją korzystne jest ograniczanie snu . Czy też macie tak , że jak krócej śpicie to mnie jest objawów depresyjnych ? Ja zauważyłem , że jak w weekend lubię dłużej pospać to później gorzej się czyje .
  15. Pewnie nikt nie lubi , no może ksiądz i organista i pewnie grabarz bo mają z tego pieniądze . Dla bliskich to jest żałoba którą trzeba przeżyć .
  16. @lelon a ten orizon to kto Ci przepisał ??
  17. Wiesz jak jest z lenistwem , podobno zdrowy człowiek jest zdolny i chętny do pracy i miłości
  18. Ja poszedłem za radą osoby z forum i kupiłem : - CDP Cholina - Różeniec górski - Omega 3 - Debutir Zacznę stosować i poczekam na efekty . Dodatkowo różne witaminy B , D , C , magnez , cynk biorę od kilku miesięcy .
  19. @lelon ja miałem intensywne pierwszą połowę roku , w pracy dużo się działo , zarywałem weekendy , mało odpoczywałem , adrenalina zrobiła swoje , później była intensywna wycieczka , mało snu a więcej wina później adrenalina zeszła i organizm przypomniał , że nie warto go tak eksploatować . Energia spadła , pojawiło się dużo smutku , niechęci do działania . Też szukam wyjaśnienia ale chyba jest ono w moim wcześniejszym postępowaniu . Nakupiłem witamin , odstawiłem alkohol , staram się wysypiać , biorę wenlafaksyne , staram się więcej ruszać i mam nadzieje , że ten stan minie . Przebadałem się ale nic nie znalazłem . Psychoterapia też mi pomaga . U mnie jeszcze odwlekanie wszystkiego na później też daje kiepskie rezultaty .
  20. A robisz coś w kierunku , żeby osiągnąć cel czy odwlekasz , boisz się czegoś , brakuje energii ?
  21. Czy za poczucie „ulgi” rozumiesz poczucie bycia zadowolonym , szczęśliwym ? Na zasadzie , jeszcze nie teraz ale jak zrobie to i to , to będę szczęśliwy ?
×