DEPERS

Ma się i to bardzo dużo, jeśli facet posiada dumę

I odpowiadasz tylko wygodnie. Wczoraj mi się chciało z Ciebie śmiać w pozytywnym tego słowa znaczeniu, dziś już mi Ciebie żal, dlatego przestaję pisać, zanim zacznę Tobą gardzić. Jesteś taki mądry, a nie umiesz, znaczy nie chce Ci się zabiegać, czekaj, chodź na dziwki. Dumny z Ciebie facet, wiele w życiu osiągniesz swoim tokiem rozumowania. Dobranoc

Jak płacisz kartą , to terminal też przyciągasz do karty, bo czemu masz kartę zbliżać do terminalu? Przeciez to oni chcą Ci coś sprzedać

A skąd wziąłeś dawkę 7,5mg ja ją biorę 7,5 roku teraz 45 nie mam po niej zamuły w ogóle, na depresję też nie działa w ogóle, ale na sen, baja

Dostałeś , tylko nie możesz się z tym pogodzić, że nawet głupi paw musi pomachać piórkami, żeby pawica nadstawiła dupy. Paniom też mówisz, że Ty tylko leżysz, a one mają skakać? Takie geny i takie wychowanie kulturowe, że nie zawsze, ale to faceta urzeka kobieta i zaczyna się o nią starać, a paw nie posypie pszenicy samicy żeby się nadstawiła. Jesteś niżej niż zwierzęta? Twój sposób na kobietę mogę śmiało porównać z pierwszym samochodem którym się jeździ po zdaniu prawka, jeśli będzie z automatyczną skrzynią biegów, to już się manualem nie chce jeździć, dlaczego? Bo jest nie wygodnie, trzeba sprzęgło i wachlować i tak Ty poszedłeś na swój pierwszy raz do dziwki, którą nazywasz studentką (One wszystkie studiują) i jest Ci z tym bardzo wygodnie i Ty nie zamierzasz tego zmienić, bo trzeba by się było starać i argumentujesz sobie, że Ty nie i już. I tym pisaniem wręcz kobiety od siebie odpychasz, a może byś złapał nawet tutaj z jakąś kontakt i kto wie. No, ale taką postawą no to jedynie Panie za

Jesteś chłopaku wygodny. Brakuje Ci chęci, bo jak by Ci zależało to byś na głowie stawał żeby osiągnąć cel, ale po co , kiedy płace i mam i to bez starania, a takie rzeczy co opowiadasz próbowałem, ale nie wyszło, więc po co się starać to gadka palacza, próbowałem rzucić, ale nie dałem rady i palić jest wygodnie, tak jak Tobie idąc sobie na dziewczyny. Pójdziesz sobie i masz spokój, bez zobowiązania i starania , więc, why not i nie pisz, że tak nie jest bo, albo próbujesz usprawiedliwić się, bo wygląd , bo sraczka, albo sam sobie chłopaku oszukujesz dla wygody i wszystko się zgadza

Nieraz tak bywa, że żarty odbiera się tylko w czerni:)

No przecież rozmawiam

Pregabalina ma potencjał uzależniający bo ona hamuje un, tak jaki i robi to benzo i gaba. A leki przeciwdepresyjne zwiększają zazwyczaj do tego momentu kiedy dawka staje się terapeutyczną i na takiej się zostaje, nie dotyczy to nawrotów po odstawieniu bo wtedy zazwyczaj wcześniejsza dawka jest zbyt mała. Benzo tym się różni, że dawka terapeutyczna szybko staje się za mała tolerancja wzrasta i trzeba ciągle zwiększać dawkę, albo częstotliwość brania. W przypadku SSRI to nie występuje

Jak przeczytasz wszystkie posty, to sensu nabierze:) ja już się nie odzywam, bo zaraz będą fochy i w ogóle nerwica, a nie o to mi chodzi:)

No tak, to właśnie napisałem:) no nie każdy lekarz, bo wujek i jego syn twierdzą inaczej:)

Wszystko jasne:)

Nie rozumiesz o co mi chodzi i napisałaś to co ja, inaczej formułując

Gdzie te opinie zasięgnąłeś?

Niektórzy mylą skutki odstawienne z głodem uzależnienia. Większość ludzi bierze te leki, bo ich stan tego wymaga, aby chociaż trochę komfort życia poprawić, a nie czuć się euforycznie. Branie jest zazwyczaj z musu, a nie zachcianki

Mi się zagoiło bajecznie

M

Jedna już się pokusiła

Jak w przysłowiu. "Pies Cię drapał"

I co najlepsze? autorzy, pewnie nie widzą o co chodzi

Ha ha, wiesz co, mnie jest ciężko zaskoczyć, bo spotkałem się nawet z dziewczyną, co pytała się o to czy jak połknie to zajdzie w ciążę i po tym już myślałem, że nawet ożywienie dinozaurów mnie nie zaskoczy, ale jednak!!! Niesamowite rzeczy można tutaj przeczytać

Z okazji analizy co po niektórych wpisów

Czasami mam wrażenie, że czają się tutaj na forum upośledzeni, nie tylko zaburzeni

Dziewczyny jak któraś nie ma głębokiego gardła, to niech nie cytuje moich postów, bo ja nie chce!!!! Ooo

Słyszałaś? Najpierw się z nim prześpij, a później ewentualnie z nim będziesz. Ja całe życie żyłem w przekonaniu, że trzeba kogoś wpierw poznać żeby mu się oddać hmmm, a tu jest na odwrót, najpierw się ruchasz, a później poznajesz, no bo jak słabo rucha, to i na kolegę nie będzie się nadawał. Ciekawy sposób weryfikacji, chylę czoła do samej ziemi