Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dryagan

Administrator
  • Postów

    3 079
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Dryagan

  1. no to szkoda, że nie dostałaś. Szukasz innej?
  2. A no to luzik, czyli selekcja tylko pań dotyczy
  3. Oj tam, znam osoby bez nerwicy, które też się stresowały bardzo, zwłaszcza jak któryś raz nie zdały. Znajoma zdała dopiero za 9 razem i za każdym razem jak szła na egzamin to tak się denerwowała, że nie była w stanie nic poprawnie zrobić
  4. A było jakieś pytanie? Co tu można napisać.... Jedynie zapytać, czy pracę dostałaś.
  5. A propos adopcji - tu czas jednak także goni, ponieważ rodzice adopcyjni nie powinni być starsi od dziecka więcej niż 40 lat (znaczy starszy z rodziców), co oznacza, że po czterdziestce nie można już adoptować małego dziecka. Osobie chorej psychicznie nikt dziecka adoptować nie zezwoli. Natomiast moja Żona urodziła naszą córkę późno, sporo po 40.
  6. Raz się zalogowałem i mnie już w ogóle nie wylogowuje od tamtego czasu. Więc chyba ok, bo szybko i bezboleśnie. Po prostu wchodzę na stronę. Oczywiście mogę się wylogować, jeśli będę chciał, ale w sumie po co?
  7. Obecne czasy są trudne do zawierania znajomości, pandemia i ograniczone kontakty trochę przewałkowały całe społeczeństwo, także w kontekście imprezowania. Nie tylko Ty tak masz. Przyznaję, że sam nie byłem nigdy (także przed pandemią) duszą towarzystwa, raczej jestem zamknięty w sobie, z jakimiś tam fobiami społecznymi i ChAD. A jednak rodzinę założyłem (dość późno wprawdzie), mam cudowną Żonę i córkę. Tak czasem mi się wydaje, że jak coś komuś przeznaczone, to go odnajdzie. Przypadkiem, w dziwnych okolicznościach, niespodziewanie... Wszystko się może zdarzyć, tym bardziej, że nie jesteś nieudacznikiem - masz wszystko co trzeba, tylko może środowisko nie sprzyjające. Życzę Ci powodzenia Oczywiście, że nie musisz robic tego, co Ci nie sprawia przyjemności, tylko dążyć do tego, czego naprawdę chcesz. Natomiast zazdrość i zawiść to złe doradczynie. Nikomu nie ma co zazdrościć, bo nie chodzić w jego butach i tak serio nie wiesz, jakie ma problemy. Pewnie to chciał powiedzieć Depres, że cos zupełnie inaczej może wyglądać na portalach społecznościowych (szczęśliwa rodzinka itd.) a w rzeczywistości zupełnie inaczej. Widzimy tylko tyle, ile ktoś zechce nam pokazać. Nie warto oglądać się na innych, ale warto budować własne życie, droga samorozwoju jest jak najbardziej dobra
  8. @Robinmario tak serio to był tylko test nowej funkcjonalności, ale jakby co to możemy zrobić wirtualną imprezkę
  9. Szanowni Forumowicze, wygląda na to, że obecnie trzeba będzie się logować poprzez adres mailowy. Jak myślę, część z Was nie pamięta z jakim mailem jest powiązane jego konto. Gdyby zaistniała taka sytuacja, proszę piszcie do mnie na adres dryagan@o2.pl - podajcie nazwę konta (nick), a ja Wam odeślę informację dotyczącą Waszego adresu, który stanie się teraz loginem
  10. Część osób (zwłaszcza starych użytkowników) może nie pamiętać z jakim mailem powiązane jest konto. Nawet może już nie korzystać z tego maila.
  11. @Szczebiotka zostałaś wytypowana na organizatora
  12. Tak, potwierdzam - musiałem się logować przez maila teraz
  13. @Szalinek21 mam trochę fajnych wirtualnych znajomości, chociaż w realu się nie zdarzyło. Ale wiele osób spotyka się realnie (czasem większą grupą), kiedyś były nawet duże zloty Forumowiczów organizowane. Przewinęło się też kilka forumowych par (osób, które tu się poznały i są - lub były ze sobą)
  14. Ja nawet drugi raz musiałem - raz na swoim domowym, a raz (przed chwilą) w pracy.
  15. @LiwonskieTerrarium jakie było Twoje główne konto? Mogę przypomnieć w pw. jaki adres jest z nim powiązany. Też miałem problem z zalogowaniem, ale reset pomógł i jest ok
  16. No też już wstałem... Dzień dobry Wszystkim. Zaraz tup tup do roboty, słoneczko świeci
  17. @Szalinek21 z przerwami 9 lat, chyba dość długo. Poza tym jako moderator muszę pilnować porządku - a sugerowanie leczenia, czy samoleczenie jest niezgodne z regulaminem. Stąd tak moja odpowiedź. Poza tym i tak bym niewiele pomógł, bo ja nie choruję na nerwicę, tylko na ChAD, ale jak tu przychodziłem dawno temu też czułem się samotny. Bardzo
  18. Sorki, nie zauważyłem tego... No to trudna sprawa
  19. @serek17 przecież piszesz ze swojego konta, to o co chodzi? Jesteś zalogowany...
  20. Miałem dokładnie to samo - zresetowałem hasło wpisując to samo co wcześniej i zadziałało.
×