dziekuje za Twój wpis naprawdę... szczerze to chciałabym się rozpłynąć w powietrzu, zniknąć, ciągle myślę o śmierci... Nie poradzę sobie, już się pogodziłam że mieszkam z rodzicami, z którymi się nie dogaduję i że nie umiem się usamodzielnić. W piątek mam rozmowę o pracę, ale ją zawalę, nie umiem być innej myśli