Skocz do zawartości
Nerwica.com

namiestnik

Użytkownik
  • Postów

    5 107
  • Dołączył

Treść opublikowana przez namiestnik

  1. Przyjaźń to dwustronna relacja. No taka powinna być. Niestety czasami ludzie są tacy, że podają się za przyjaciół. Ale tylko wtedy jak mogą na tym skorzystać. Mogą to robić świadomie lub nieświadomie. Lariana - myśl bardziej o sobie a nie o innych ludziach. To smutne, że robisz coś dla kogoś, a ten ktoś nie chce dla Ciebie. Ale może nie jest tak, że nie chce, a np. nie potrafi lub nie wie, że potrzebujesz pomocy. Chyba najlepiej pomagać innym bezinteresownie. A jak sama potrzebujesz pomocy to dać to znać wyraźnie do otoczenia. Ale bez prawdziwych przyjaciół wkoło i to niewiele da.
  2. A co to za przyjaciel skoro nie zasługuje na szacunek? To nie jest w takim razie osobą z którą łączą więzi przyjaźni. Niestety wielu przyjaciół jest fałszywych. A tak naprawdę to prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. To powiedzenie - ale bardzo, bardzo prawdziwe.
  3. buuuu z tym zabieraniem komputera to jednak bez sensu. Wtedy nie miała byś na czym jutro napisać co u Ciebie. Komputer musisz mieć! Napisz koniecznie jutro co u Ciebie. I powiedz tak bardzo szczerze - co jest takiego w życiu co może Tobie sprawić przyjemność? Dobranoc
  4. buuu - chce telefn i kompa za wybicie z głowy tego pomysłu. A jak mi nie dasz to i tak Tobie wyperswaduję :)
  5. A ja wcale nie uważam, że powinna być dozwolona. Sam bym z niej może skorzystał - a potem co? To już nie jest odwracalne. Ale zakładając, że by się np. nie udała, albo jest z opóźnieniem lecz nie da się jej odwołać to teraz bardzo bym żałował takiej decyzji. Wiecie, że podobno większość osób skaczących z okna jak już spada to bardzo chce żyć? Buuuu to nie jest dobry pomysł. Gabriel - pisz dalej o rumakach! :)
  6. Są ludzie którzy nigdy o Tobie by nie zapomnieli i o ile przeżyli to to jednak już ich życie mogłoby być męką. To co o innych. A drugie - to pomyśl o sobie. Nie warto kończyć. To może nawet lepiej "na biegu jałowym" przeczekać.
  7. NIE! A pomyśl ile smutku to by było dla bliskich? Trzeba żyć.
  8. namiestnik

    Prozac

    Dla mnie też był super. Dawał mnóstwo energii do działania której tak bardzo mi brakowało. Schudłem na nim sporo - ale czułem się bardzo dobrze.
  9. Ojej. To musi być dołujące - miał być dzień - a okazuje się, że zniknął.
  10. namiestnik

    zadajesz pytanie

    Martwić się. Wspominać złe rzeczy, rozmyślać o nich. Gdyby była cudowna piguła po której świat staje się lepszy to chcesz zjeść ją?
  11. Jak Wy możecie brać ten lek i po nim funkcjonować? Przecież to jest taki niesamowity zamulacz? Czy na Was tak nie działa? Koleżanka też brała i nie mogła po tym zrobić nic pożytecznego. Ja okres jego brania to mam tak jakby wyjęty z życiorysu.
  12. namiestnik

    zadajesz pytanie

    Jogurcik. Świeże powietrze - bieg, rower albo rolki. Ew. intensywne ćwiczenia i kac znika :) Słoneczko za oknem czy słoneczko w sobie?
  13. namiestnik

    zadajesz pytanie

    Nie chcę. Przynajmniej nie na stałe. Jak długo będzie taka ładna pogoda jak dziś?
  14. namiestnik

    Paroksetyna

    Ja nie wiem czy tak można skakać między jednym a drugim. No ale to wypraktykujesz.
  15. A co dokładnie po nim czuliście?
  16. Moniczka to jak wzięłaś to bierz dalej. Wyłączysz w jakimś wolnym czasie. Niedługo święta. Najwyżej trochę w nich pośpisz skoro tak to działa. :)
  17. oj oj - różnie jest z tymi odżywkami :) ale też niepotrzebnie panikujesz :) - jak już lekarz nawet powiedział, że ok to bierz śmiało!
  18. namiestnik

    zadajesz pytanie

    poważny związek na zawsze czy do pierwszych problemów?
  19. Samo odstawienie efectinu może dawać takie objawy. Przeziębienie też. A może to grypa? Słuchaj - imo nie zwracaj uwagi na szefa tylko idź do lekarza i powiedz jak jest źle. Bierz zwolnienie i odpocznij zanim zaczniesz sobie wkręcać gorsze rzeczy. Bo potem już wogóle do pracy byś nie nie nadawała. A szef taką ma rolę, że ma dbać by wszyscy pracowali, ale może w tym wypadku we własnym interesie dałby Tobie przejść ten trudny okres byś potem mogła pracować. Zresztą jak byś np. złamała nogę i urwało Tobie rękę (odpukać wszystko!) to też byś szła bo szef każe? Niech sobie każe - takie jego prawo. :) Albo właśnie tak jak wyżej - jeszcze nie odstawiaj. Odstaw jak będziesz miała kilka luźnych dni i nie będziesz chora? Pozdro.
  20. namiestnik

    zadajesz pytanie

    Iść po prostu bez zastanowienia i mówić szczerze co się myśli. Jak się nie trafi na właściwą osobę to nie robić sobie wyrzutów, próbować z następną. Zabawa w dyskotece czy pieszczoty w domu?
  21. namiestnik

    zadajesz pytanie

    Tak - to miłe robić tak by mieć coś razem. Choć czasem oddawanie boli :) hehe Czy dbasz o swoja sprawność fizyczną?
  22. rano nie - raczej czasami wieczorem czasami - szczególnie w mocnej ciszy. A ucisk na skronie często.
  23. Napewno są słabsze. To nie jest lek do leczenia depresji - ale w niej pomaga - stosowany doraźnie.
  24. namiestnik

    zadajesz pytanie

    Na skalistym klifie w otoczonej pustką fortecy u brzegu ciepłego, ale nie gorącego morza. Bez pływów. :) Lubisz spędzać czas samotnie?
×