namiestnik

Pizza Powoli czy szybciutko? PS. Zagubiona czyżby Warka Strong była Twoim ulubionym piwem?

A to adresowanie kopert jeszcze jest zlecane?

Nie no jasne - są inteligentni i wrażliwi też - którzy nie mają depresji - to mówiąc ścisłym językiem jest imho warunkiem koniecznym a nie wystarczającym. Choć ścisła logika tu mało pasuje - to raczej logika rozmyta. Raczej nie ma ludzi w depresji którzy są tępakami - mówiąc brutalnie. Pozbawieni empatii, wrażliwości. Też nie są w depresji. Nie zrozum mnie źle - ktoś kto ma problemy z np. liczeniem może być inteligenty na swój inny sposób. Depresja to myśli, a jak nie ma myśli to nie ma depresji. Co najwyżej zwykły smutek.

komar gorszy brodaty czy ogolony?

Ejjj Człowiek Nerwica - jakim znowu ohydnym fizycznie? Wyglądasz według mnie normalnie i tyle. A łóżkiem to się nie stresuj - bo jak się zaczniesz stresować to dopiero sobie nie poradzisz. Zobaczysz - jeszcze Cię złapie jakaś fajna panna i rozrusza. :)

Coś w tym jest. Ja jakoś w uproszczeniu to rozumiałem - właśnie jako inteligencja = myślenie = wrażliwość. Ale jasne - nie trzeba być dobrym ścisłym czy humanistycznym umysłem, albo artystą by być wrażliwym.

Teraz! :) Film w domu czy w kinie? ---- EDIT ---- PS. Wpadłem w rytm - tym razem się udało :)

A czemu tak uważasz?

Ja myślę, że Polina ma skłonności sadystyczne mocno ukierunkowane na niektóre osoby hihihihi

książka :) drewniany kubek czy plastikowy kubek? ---- EDIT ---- ojoj :) kamping :) ---- EDIT ---- chyba, że noszony na plecach - to stanowczo namiot :)

Każdy by takiego chciał! :) Duran a jak Ty się czujesz bez swojego pieska? Napewno się mocno martwisz.

Pstryk - dobrze właśnie, że jest taki temat - niech tu się Gabriel produkuje ze wszystkim co ma powiedzieć zamiast w wątku o samobójstwach albo w wątku przeznaczonym na wyżalanie się. :)

Lato :) plastikowe czy drewniane?

Nie będę cytował rzucanego błota - bo po co - każdy może sobie zobaczyć na forum :)

Gabriel - mógłbyś choć raz spróbować użyć jakiejś argumentacji zamiast rzucania błotem? Asiula - no durny. Taki osobny pokój bez klamek aby sobie porzucać błotem i w ten sposób pomóc Gabrielowi. PS. Sądzę, że akurat kogo jak kogo, ale Gavrila to wiele osób tu bardzo lubi. ---- EDIT ---- Tak sobie pomyślałem i wiem. Gabriel tak rzuca błotem bo ma nadzieję, że wtedy mu ktoś coś odpisze niemiłego. No a jak już widzieliśmy niemiłe posty uważa on za lekarstwo. W ten sposób mu to pomaga. A więc kopmy Gabrysia w tyłek - będzie mu coraz lepiej.

Ojej - trudno wybrać. Ale dawno już nie było - więc ognisko :) Iskrzący się śnieg czy zielona polana?

Bardzo lekko do tego podchodzisz - aż kusi mnie przetestować kiedyś na Tobie :)

Więcej ruchu!

Uważaj na benzodiazepiny. Są skuteczne - ale BARDZO uzależniają. A razem z alkoholem dają mocno po głowie. Ogólnie tu musisz się raczej zdecydować czy chcesz pić czy się leczyć. Chyba, że masz na myśli umiarkowane ilości.

Absolutnie jawa. :) Rozmowa czy monolog?

U każdego depresja przebiega inaczej. A też wiąże się ze stanami manii. Nieczęsto jest tak, że ktoś jest cały czas zupełnie bez sił. Gabriel - pod tym względem naprawdę robisz dobrą robotę - bo prowokujesz ludzi do bronienia się, do reakcji. Ale niezbyt mądrze, że robisz to na odległość. Bo jak przesadzisz to? Innymi słowy - bywasz silnie działającym lekiem - ale o ciężkich skutkach ubocznych. linka - różnie jest. Widzisz - Ty tak ciężko zareagowałaś - a zwykła słaba przecież fluoksetyna już Ci pomogła. Pozdrawiam wszystkich.

Kotek bezwzględnie :) buziak czy przytulenie?

dźwięk zdrowy zastrzyk czy niezdrowa tabletka (zakładając, że działanie to samo)?

Tak - a ja np. niektóre osoby z forum coraz bardziej lubię i najchętniej poznałbym osobiście :)