namiestnik

Razorbladerka_, eee tam :)

To ja też się przyłączam - będzie jeszcze czas. Założyłem (mylnie), że skoro myślisz o dziecku to finansowo i jako związek jesteście na swoim już. Twoje ubezpieczenie to bardzo ważna rzecz. No i to nie jest to, że odłożyć sto czy tysiąc zł. Tu naprawdę potrzeba sporej kasy.

No to niefart właśnie. I jeszcze te wyrzuty, że znowu się wzięło (przynajmniej w moim przypadku).

Tzn. jak ktoś uzależniony to wie skąd dostać. Lekarz też uzależnionego nie zostawi bez leku. Jak ktoś się wkopie w alprazolam to dostanie coś w zamian, albo pod kontrolą coraz mniejsze dawki. To nie alkohol, że można odstawić od razu :) Anyway jak nie ze względów medycznych to choroba wie po co. A druga rzecz, to leków się nie kupuje na bazarze... ani nie sprzedaje - tak z zasady, by nie popierać kupowania heh :) Dobrze zrobiłaś w kwestii koleżanki mamy. Doraźnie to sobie można wziąć Xanax. A Asentra brana doraźnie to totalnie nieporozumienie. No i doraźnie to się można też uzależnić od Xanaxu. Lekomania się szerzy.

niedziela - będzie dla nas :)

Jest tak i izba przyjęć i jest też nad nią przychodnia (czynna w normalnych godzinach jak wszędzie - chyba). W ostateczności na izbie przyjęć coś może pomogą od ręki, ale tak na dłuższą konsultację to może gdzieś polecą.

Ślązaki - modra kapusta i kluski :)

Razorbladerka_, Ty zboczuchu! :) mizianie - błogość

Znaczy, że tylko na stole?

Sam bym chętnie odsprzedał bo z kasą fatalnie. Ale... zdrowy rozsądek i sumienie mówią nie. Idź do lekarza. Jak uzna, że to dla Ciebie to dostaniesz receptę i nawet refundację na sertralinę. A jak zakombinujesz by sama zdobyć bez zgody lekarza - no Twoje życie, Twój wybór. Wszyscy wiedzą, że można. Co innego jak komuś się skończyły i musi nagle czy jakoś tak. Ale nie wiadomo nawet skąd jesteś. To Twój pierwszy post, etc.

psychiatryk - bezpiecznie Pozwoliłem sobie zmienić temat świntuchy!

przemo2600, to są nasze spostrzeżenia z życia. Nie teoretyzowanie. Nie umniejszaj nam - nawet jak Ty masz inaczej. A co do znajomości mechanizmów a znajomości objawów to są dwie różne rzeczy. Co do pomocy - to czy nic zupełnie nie pomagało? Nawet silne benzo? Niestety fatalne objawy rano to i mój dzień powszedni. Najchętniej bym rano zadragował się jakimiś benzosami. Tylko, że potem jak sprostać zadaniom w ciągu dnia?

wszystko jedno... muszę sobie przypomnieć czym się to różni... hehe :) Czy nasz wszechświat jest małą cząstką jakiegoś innego większego świata? PS. Nie bierzcie psychodelików - mając problemy z nerwicą można się bardzo niemiło przejechać. Chyba, że lekarz pozwoli/zaleci (ale to się zazwyczaj nie zdarza )

Szybko to może dyżur na Sobieskiego? A jak nie to dzwoń na Nowowiejską albo na Płocką. Może na Chełmskiej.

zło - Roddlic :) heheh (nie ma to jak uśmiechem maskować własny dół)

gwałt w małżeństwie - trauma

Mi tam się wszystko rusza i rozszerza narazie tak samo. Ale nie wyobrażam sobie, żeby aż tak mogło. :)

No nie miałem przyjemności :)

syreny - śpiew

latawica i dzieciaczek na plaży - smutna sprawa

Jest owszem. Niestety minusów więcej. Anyway ludzie genialni i wybitni rodzili się i u młodocianych matek i jako potomstwo w starszym wieku. So :)

lokomotiv - dragi dla dzieci

radio - długa jazda samochodem

Taaak.. no ew. zmęczonych i odpoczywających. pod stołem

Przede wszystkim Xanax to oryginał. To też ma znaczenie - duże dla ceny. I dal tych co chcą za wszelką cenę mieć lek od firmy która go wprowadziła pierwsza do obrotu, wykonała nad nim największe badania, etc.