-
Postów
5 450 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Illi
-
A ja zawsze słyszę, że mam najdziwniejszy sposób połykania tabletek Nawet w szpitalu się ze mnie śmiali Zawsze muszę stać, biorę ogromny łyk wody, trzymam go w ustach, odchylam głowę to tyłu, wrzucam tabletkę i połykam. Najgorsze uczucie dla mnie to jak tabletka dotknie mi języka... blee..
-
Za to jaka jestem. Starałam się zabić te latające kutwy w domu, znaczy się muchy, ale jakoś nie pomogło. i krzyczę od rana, na wszystko!
-
Dzisiaj poziom mojej frustracji sięga zenitu. A przez to pojawia się chęć na okaleczenie siebie i ukaranie....
-
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Illi odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Yyy... dobrze, masz rację. Tylko Ty nie odpowiedziałeś na moje pytania. Czytanie ze zrozumieniem... co wynosisz z dyskusji? Jaki cel ma rozmowa? -
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Illi odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dziękuję Słuchaj, a co daje "normalna" dyskusja. Wiadomo, każdy wypowiada swoje zdanie, to co myśli, ale jaki jest tego cel? Spotykasz się z dziewczyną, rozmawiacie, i jaki jest efekt rozmowy? Tylko kwestia wymienienia się poglądami, czy coś z tego wynosisz dla siebie? -
postępy jakie dzieciaki wykonują w nauce... i jak to mówią "przestają się bać matematyki"
-
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Illi odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Znowu kasa... znam bardzo dużo osób, które na początku znajomości nie miały nic. Okrągłe zero. Tylko swoją pracą, zaangażowaniem i chęcią się czegoś dorobiły... a nie mówiły jak to jest im ciężko, jak to trudno znaleźć pracę i że nikt im nie daje gwarancji zatrudnienia. Czasami łatwiej jest coś osiągnąć we dwoje. Nie zawsze na starcie musisz być milionerem, aby znaleźć drugą połówkę... Kryteria wyglądu działają w obie strony. Ile jest facetów, którzy nie chcą z kimś być bo nie taki wygląd, nie takie włosy, nie te centymetry... to czego oni wymagają? Tak sobie myślę, że każda ze stron wymaga tego samego. Zwlaszcza na początku znajomości. Zaradności życiowej, ciekawej osobowości... No ale co ja tam wiem... przecież na pewno nie byłam w wielu różnych relacjach tak jak Ty. Odbije piłeczkę. Najpierw popatrz na siebie, a potem wytykaj błędy kobiet. Sluchaj, to może zmień obiekty swoich zainteresowań. Sam piszesz, że nie wszystkie kobiety takie są. Dlaczego Ty biedny zawsze trafiasz na takie ? -
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Illi odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jejku... rozumiem... ale ten świat niesprawiedliwy. Tzn nie. Przepraszam. Ale te kobiety niesprawiedliwe. Zależy im tylko na idealnych facetach (jaki to idealny facet? ). Macie przerąbane w dzisiejszych czasach... ewidentnie kobiety rządzą facetami, wybierają w nich jak w paluszkach lajkonika... krzywdzą, odpychają ich od siebie, gwałcą i wymagają nie wiadomo czego... teraz juz to rozumiem. Co znaczy że potrafisz wyczuć? -
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Illi odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No nie wiem... zastanówmy się... może twoje zachowanie. Może Twój wygląd. Może Twoje podejście do życia. Może kolor skarpetek. Na początku znajomości nie znała Cie wgl. Chciala poznać. Cos nie zagrało, chciala skończysz znajomość. Serio? Nie rozumiesz tego? Nie znam Cię, przeczytałam tylko x-dziesiąt twoich postów. Ale tak sobie myślę, że odpowiedź moze leżeć tutaj: -
Totalna niezdolność do stworzenia związku/małżeństwa
Illi odpowiedział(a) na LostStar temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A może nie chciała po prostu utrzymywać z Tobą kontaktu? Może Twój styl bycia jej nie pasował? jakieś wnioski ? -
A ja spałam 2 noc trudno powiedzieć, że leki działają, bo z tym snem nadal w kratkę. Późno zasypiam, ale coraz mniej się wybudzam w nocy. Znowu nie pamiętam co mi się śni, nie budzę się z lękiem. Także można rzec, że jest duża poprawa
-
@Lilith po ostatnim potknięciu wróciłam na dobre tory. Tylko te potknięcia zdarzają się zbyt często. Zdaję sobie sprawę skąd pojawiają się takie emocje i myśli, także to chyba pierwszy krok, aby to pokonać. Jak u Ciebie? @acherontia styx bezsilność/bezradność to najgorsze co może się pojawić jak dla mnie...
-
Jakoś bardzo mnie to nie oburzyło, natomiast zastanawiam się czy kara śmierci nie będzie tutaj zbyt "łaskawa". Jeśli zniszczył komuś życie, spowodował cierpienie to chciałabym żeby dostał to samo. Żeby przez resztę swojego parszywego życia cierpiał. Bardziej byłabym jednak za kastracją bez znieczulenia i jakimiś pracami w kopalniach. Ewentualnie przywiązanie do skały i wyjadanie wątroby przez orła...
-
Niekończącą się opowieść... tik tak tik tak... wykończyć się można. Jutro będzie ciezki dzień..
-
Jebany wirus i pieprzona pandemia!!!
-
dzięki
-
na czwartek i spotkanie z przyjaciółką.
-
Nienawidzę poniedziałków... albo w sumie bardziej nienawidzę siebie i swojej bezsilności w momentach kiedy paraliżuje mnie poczucie beznadziejności... trzeba wstać i iść dalej.
-
@Bonus jeszcze jedna taka wypowiedź w tym wątku, a dostaniesz bana. Idź prawić swoje mądrości w innym wątku.