Cześć, to znowu my. Ja i moje myśli. Właśnie doszłam to bardzo ciekawego momentu... te myśli są ze mną cały czas. W momencie, gdy wydaje mi się, że odeszły i ich nie ma, to tak na prawdę je tłumie. Czasami nie zwracam uwagi, ale zawsze są. Są ze mną od małego. Odkąd pamiętam one były. Zresztą, pamiętniki w piwnicy mnie w tym umacniają, od zawsze coś było ze mną nie tak