Abigail_1Sm25

Hej to osobisty ranking zajebistości według Libera. Polega on na dawaniu punktów różnym osobom / grupom. Moja rodzina na wsi dostała za "wieś" 100 punktów

Nie czuję tego

Dobre

A za syna nie mają dodatkowych punktów? Bo te dwa to za kury? A miecze niepraktyczne są

Zwłaszcza w porównaniu z beznadziejnym małżeństwem...

Powiem Wam szczerze, że jako kobieta nie rozumiem Waszych rozkmin

Noo, ten artykuł to 3 lata już ma. Najciekawsze o tych więzieniach.

Na Lerivonie szybko przytyłam prawie 10 kg, także odpada. Anafranil bez Lerivonu już nie daje takiego efektu (poza tym te okropne zaparcia). Pytałam psych. o Symlę, ona powiedziała, że bez sensu, skoro muszę na razie brać Depakine. One działały tak dobrze tylko w połączeniu. Każda zmiana powodowała pogorszenie. Np. Lerivon do 10 mg już gorzej. Odstawienie Symli - też gorzej.

Odnośnie brzydkich kobiet z fajnymi facetami... myślę, że może to też być kwestia przebytej ciąży (a tym bardziej np. dwóch, trzech). Panowie w wieloletnich związkach chcą mieć dzieci, a potem dziwią się po dwóch latach, że ciało ich partnerki nie te. Jasne, można ćwiczyć itp., ale mało chyba której kobiecie chce się ćwiczyć, kiedy jest wciąż niewyspana i zajęta maleństwem. Trzeba schudnąć, mięśnie (zwłaszcza na brzuchu) są rozluźnione, rozstępy. To nic fajnego.

Wypraszam sobie, nie z hipokryzją, tylko z równowagą emocjonalną dwie godziny temu byłam na Ciebie wściekła, teraz jestem szczerze rozbawiona. Uroki forum dla świrów

acha, psychsceptyku, nie zapomnij do mnie wysłać antyterrorystów, bo mam kota w domu a ona ma pazurki

Zna ktoś takiego psychiatrę?

Niestety, dużo jest jeszcze do zrobienia.

Psychiatrę mogę sobie wybrać. Leki najczęściej z nim się obgaduje i ustala. Możesz nie wykupić recepty, możesz brać inaczej. W szpitalu nie masz żadnego wyboru. Karolinko, chodziło mi o rezonanse itd. obrazujące zmiany w mózgu u osób chorych.

Są badania, ale naukowe, nie robią ich każdemu (brak kasy). Ja w podobnym stanie byłam wielokrotnie. Szpital? Żartujesz chyba. Byłeś kiedyś w psychiatryku? To piekło. Poza tym tam walą takie leki, że te tutaj to pikuś.

i kaczuszka do wody! (na poprawę humoru)

Ale chyba nie jest chory psych., więc jakiej drogi. Psycho, Ty masz poczucie humoru!

Hmmm, mam wieloletnie dwie przyjaciółki (dość głęboko wierzące) katoliczki. I nie odczuwam do nich niechęci, bo są katoliczkami, odczuwam niechęć do wielu poglądów katolickich. One moje poglądy znają, a ja ich, i staramy się co najwyżej z tego żartować. Po prostu są płaszczyzny porozumienia, a są takie, w których na pewno się z kimś nie dogadam.

Karolinko, słuchaj, ale przeczytaj jego pierwszy post. Osobiście poczułam się bardzo urażona i potraktowana jako lekomanka. Poza tym on chyba nie brał nigdy leków.

Nie zauważyłam, pokaż Ostro, misiaczku.

Kato-homo? Co to się porobiło z tym światem

@Reghum, żartujesz?

też hipokryzja?

Kia, powodzenia!!!

Dla mnie hipokryzja / hipokrytka w odbiorze nie różnią się, nawet jeśli opisujesz to jako zachowanie w konkretnej sytuacji. Jak możesz tego nie rozumieć? Wydaje mi się, że w tej sytuacji zgwałciłeś tę kobietę. - Czyli - jesteś gwałcicielem Zamordowałeś (raz!) - mordercą