Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jastara

Użytkownik
  • Postów

    764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jastara

  1. Biorę 1 mg rano i mogę w miarę funkcjonować / na pół gwizdka / .Jest lepiej niż było jak nie brałam nic, dużo lepiej.Wciąż jednak gnębi mnie myśl co dalej? Chociaż w moim wieku to i jeden dzień przeżyty w miarę spokojnie jest na wagę złota.Nawet umówiłam się z moimi dziewczynami / wnuczki 17 i 18 lat / na tzw.shopping w przyszłym tygodniu.Zobaczymy co z tego wyjdzie ? Będę żyć z dnia na dzień, może to jest dobra taktyka?
  2. Mozo masz bogaty i barwny życiorys.Ja myślę, że dasz radę wyjść z tego, tak jak z wielu opresji wyszedłeś.Życzę Ci tego z całego serca.Przyjemnej niedzieli.Ja nie wiem co będzie ze mną, pozostaje żyć z dnia na dzień.
  3. Alicjo jesteś prawdziwą skarbnicą wiedzy, dobrze mieć Cię tu pod ręką.Co do lekarzy, bratowa w śpiączce farmakologicznej i nagle dostała zapalenia płuc!!Saturacja 53, powiedz skąd to się wzięło?
  4. Mozo jesteś super , kup mi szczyptę zdrówka , wszystko inne mam.
  5. Dostałam nolicin ale ze strachu nie brałam.Chciałam wziąść na noc, ale on należy do tych fluorochinolonow.Dobrze, że mnie uprzedziłas, nie wezmę tego Na razie biorę urosept, taki ziołowy lek, jak nie pomoże to furagina.Jeszcze raz dziękuję Ci za rady
  6. Alu ja dziś wylądowałam na pogotowiu, mam zapalenie pęcherza, ostatnie 2 dni były tu bardzo ciepłe i chodziłam sobie już w klapeczkach i krótkim rękawie.No i w nocy jak zaczęło boleć to musiałam jechać na pogotowie.Dali mi antybiotyk.Nie zapytałam czy mogę brać równocześnie benzo? Wzięłam rano ten lorafen i wciąż się boję czy nie będzie jakiejś interakcji między tymi lekami? Całe popołudnie przespałam.Boże mam już tego wszystkiego dość.Wiem jak podle się czujesz, ale nie potrafię Ci pomóc.Przesyłam dobre myśli, trzymaj się.Cały czas myślę czy mogę jutro wziąść lorafen jeśli biorę antybiotyk? Wszystkiego się już boje, co to za życie ?
  7. Fobic ja odstawiłam alprox 5 lat temu i wciąż mam objawy odstawienne.Teraz od paru dni biorę lorafen 1mg bo już nie mogę tego znieść po prostu.Jak wezmę to na chwilę czuję się dobrze, stąd wiem że to nie żadna choroba tylko te zasrane tabletki
  8. Mozo dobrze sie Ciebie " słucha ".Cieszę się, że lepiej się czujesz i humor masz.To może ja jutro na początek wezmę 4mg tego relanium? Jak nie zadziała to co wtedy? Wrócić do lorafenu czy co?
  9. Ja teraz będę brać jakiś czas rano 1mg a wieczorem spróbuję 0.5mg.Zobaczę co będzie.Jeśli się poprawi to dobrze, a jak nie to się położę do łóżka i będę czekać na śmierć.W moim wieku już mi wszystko jedno.Dobrze że jesteś tu, dziękuję
  10. Ja też miałam taką słabość, nic nie mogłam zrobić,najgorsze to takie uczucie że zaraz zemdleje, nawet w nocy mnie to budziło.Tearz jak biorę lorafen te kilka dni, nie mam tego, najbardziej uporczywy objaw to te zasrane zawroty i sztywność mięśni.Jak wezmę to trochę się to zmniejsza, ale tylko na chwilę.
  11. Witaj Alu.Bratowa jest w śpiączce farmakologicznej, pęknięty tetniak, będą robić embolizacje ale nie wiadomo kiedy.Masakra mówię Ci.Rano znowu wzięłam 1mg i troszkę lepiej było, teraz znowu fatalnie.Dzwoniłam do lekarki o to relanium, dała mi receptę 2mg.Ale boję się to brać, bo teraz lorafen a jutro relanium? Nie będzie jakiejś interakcji? Ja się wszystkiego boję już. Co u Ciebie?
  12. Dziękuję Ci Alu za dobre rady.Muszę to przemyśleć, czy rzeczywiście zacząć znowu brać i czuć się choć trochę lepiej.Czy dalej cierpieć i wegetowac? Jeszcze dziś mam taki dzień i takie myśli, moja bratowa 53 lata miała wylew i leży na oiom.No i co to życie jest warte?
  13. Alu dziś wzięłam chyba 3 raz, tylko nie wiem czy 1mg to mało czy dużo? Zawroty przechodzą , da się normalnie funkcjonować.Tylko to trwa krótko, po paru godzinach nachodzi taka fala słabości i już do wieczora jest do d..y.Nie wiem czy wziąść więcej? O tej samej porze?Mam jeszcze trochę lorafenu, przeterminowany lekko, ale działa.Muszę się wybrać do lekarza, ale po prostu nie mam siły i ochoty nawet.Poradz mi, czy brać 2 razy dziennie o tej samej porze? No i ile?
  14. Witajcie, u mnie też tragedia.Wzięłam rano 1mg, chwilę było w miarę dobrze, a potem przyszło osłabienie.Musiałam posiedzieć, spać mi się chciało.Nie wiem co myśleć o tym?Wzięłam za dużo, czy za mało?Jestem zrozpaczona, nie wiem co robić?
  15. Alicjo czytałam teraz benzobuddies i tam jedna babka opisała swoją historię .Miała takie samo piekło z zawrotami jak ja i pewnego dnia postanowiła spróbować wziąść benzo.Zaczęła brać, ustabilizowala się, wszystko przeszło, nawet zaczęła pracować znowu.Teraz powolutku będzie odstawiac.Może to jest jakaś nadzieja dla nas?
  16. Mozo, czy relanium wystarczy brać raz na dobę? Czy jak? Pójdę jednak do lekarza, niech co poradzi.Mnie uzależnila młoda lekarka, jak jej mówiłam że nie umiem przestać tego brać a chcę, to kazała mi odstawić 0,5 mg na tydzień i w trzy tygodnie miało być dobrze.Wtedy zaczęłam szukać innego lekarza i z nim odstawiłam powoli.Jak zaczęły się te zawroty to byłam u neurologa, on mi wtedy powiedział że samo odstawienie to najmniejszy problem.Może się okazać że nie da się nigdy uwolnić od tych leków.Teraz wiem, że miał rację niestety
  17. Brałam 1mg i czuję się po nim w miarę, nie całkiem dobrze , dostatecznie chyba, parę godzin tylko .Relanium jak bym musiała brać? Raz dziennie czy jak? Zresztą nie mam go i musiałabym iść do lekarza.Nie wyrabiam już, 5 lat cierpienia to dość
  18. Jak tu nie płakać, kiedy człowiek traci nadzieję na lepsze dni?Mentalnie czuję się jeszcze młoda, chce się żyć, ale jak? Jak to zrobić, żeby chociaż troszkę czuć się lepiej?
  19. Ja dziś też mam straszny dzień.Koło 7 obudziły mnie drgawki jak zwykle, ale jakoś to Uspokoiłam i udało mi się zasnąć jeszcze, tak miło szumial deszcz za oknem.Nagle poczułam jakby trzask w głowie i to mnie obudziło.Cały dzień się trzęse, zawroty, ponure myśli.Jak żyć mój Boże? Mam czarne myśli
  20. Bardzo Ci dziękuję za Twoje rady, może przejdę się do lekarza.Chociaż powiem Ci, że boję się każdego leku teraz a i lekarzy mam dość.Zobaczę co przyniosą najbliższe dni.Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru o ile to możliwe w naszej sytuacji
  21. Spróbuję kilka dni brać rano tabletkę i zobaczę co z tego będzie.Nie mam już nic do stracenia.Nie wytrzymuje już tego.Co myślisz?
  22. Nie wiem czy się zregeneruja, zaczynam wątpić.Rozważam coraz poważniej powrót do benzo, nie muszę czuć się świetnie jak kiedyś, tylko trochę lepiej niż teraz.Jestem załamana tym wszystkim.Gdybym była młoda to pewnie czekałabym na wyzdrowienie.Mam 65 lat i nie wiem ile czasu mi jeszcze zostało? Nie wiem co robić, czuję się bardzo źle każdego dnia.
  23. Witaj Alicjo.Dziś znowu obudziło mnie szarpanie mięśni i uczucie jakbym miała zemdlec.Wszystko mi się trzęslo w środku i potworne zawroty.Nie wytrzymałam i wzięłam 1mg lorafenu, już był przeterminowany, ale wszystko mi było jedno.Po godzinie zaczęło się uspakajac, wstałam.Czułam się dobrze, pojechałam po bratki żeby posadzić.Cieszyłam się jak dziecko!!!Teraz już znowu czuję się coraz gorzej, więc tabletka wystarczyła na jakieś 4 godziny.Przecież to jakiś absurd, ile musiałabym brać, żeby było w miarę dobrze? To nie ma sensu jednak
  24. Zawroty zaczęły się pojawiać już w trakcie zażywania.Potem co redukcja dawki to zawroty, ale one mijały po paru dniach.Gdy odstawiłam całkiem to tak z miesiąc może nie miałam ich, a potem się zaczęło.Drgawki, omdlenia, no i zawroty.Przez rok chodziłam po lekarzach, badania, szkoda słów.Jestem zdrowa, wiem że te tabletki mi to zrobiły i nie ma leku na to
  25. Nie wiesz co tam u Swory? Jak Ty się masz? U mnie bez zmian, pozdrawiam
×