Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jastara

Użytkownik
  • Postów

    767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jastara

  1. Staram się ignorować, ale wiesz jakie mogę mieć myśli/zawał/, jednak już nieraz mnie tak bolało teraz gdy odstawiam, więc może to być odstawianie + grabie ?Dzięki że się odezwałeś☺
  2. Witajcie znowu, byłam dziś parę godzin w ogrodzie, trochę uporzadkowalam w moich róż ach, potem idiotka wzięłam grabie i pograbilam liście leżące jeszcze od jesieni, miałam taki zapał do pracy, słońce grzało, teraz boli mnie mostek i już mam czarne mysli.Jak pływam albo biegam to mnie nie bolj, trochę pograbilam i boli?A było tak fajnie rano
  3. W Cieszynie też było podejrzenie, okazał się fałszywy alarm.My tu mamy przekichane bo pełno Czechów w sklepach, zawsze coś przyniosą, a to grypę a to inne badziewie.Chłopaki mnie tak jakoś dziś naszło że idę do ogrodu obejrzeć moje róże, zaczynam się na calego interesować spowrotem moim ogrodem, to dobry znak☺.Małymi kroczkami wracam, byle się nie cofać.Mam nawet zaplanowane już wakacje, myślę że dam radę.W zeszłym roku byliśmy w Bułgarii i prawie 2 tygodnie przesiedzialam w pokoju.Nie dość że borykalam się z lekami to jeszcze dopadło mnie zapalenie ucha i musiałam antybiotyk brać.Ani pływać, ani opalać, wychodziłam tylko na posiłki i wieczorem na krótki spacer, to było okropne
  4. Wlasnie to jest fajne na tym forum, znamy się już na tyle, że martwimy się o innych, możemy pomóc a czasami upomnieć też, jak na dziś?
  5. U nas świeci słońce na razie. Czekam na śnieg z utęsknieniem, bisocard mi też bardzo spowalnial puls.Podpowiedzi są bardzo ważne i przydatne☺, dlatego wciąż tu siedzę i pytam albo coś gadam, to mi dobrze robi, uspokaja mnie.Dziękuję Bogu że odkryłam to forum.Trzymaj się i zaglądaj tu.Ta noc też była przespana, nawet już nie mam koszmarów ostatnio☺
  6. Arnin ja robię teraz tak, że przytykam palcem w miejscu tego znaczka, już mąż się mnie pytał dlaczego tak dziwnie to trzymam☺.Teraz rzadziej mierze ciśnienie, tylko wtedy gdy czuję że coś jest nie tak.Kiedyś potrafiłam mierzyć dosłownie co 5 minut, jak ktoś przyszedł do mnie niespodziewanie to lecialam do łazienki i mierzyć.Teraz od jakiegoś czasu już tak nie robię, więc jakiś postęp jest☺.Jak u Ciebie dziś? U mnie może być , ale to dopiero ranek☺.Pozdrawiam
  7. Masz rację, psychika robi z nami wszystko, wiem o tym, a jednak wciąż pozwalam żeby płatala mi figle.Nie jestem w stanie zapanować nad pewnymi rzeczami, jak np.Arnin mówił że potrafi zapanować nad pulsem.Jak mi rośnie puls czy cisnienie to koniec, nakręcam się i rosnie dalej.Już dawno nie miałam takiego ataku odpukac żeby nie zapeszyc.
  8. Jak ja Ci zazdroszczę, chciałabym móc też tak powiedzieć, że mija 6 miesięcy od ostatniego zazycia.Ciekawe, kiedyś w aptece nie mieli alproxu i dali mi alpragen, Boże on wogole na mnie nie działał, musiałam lecieć po nową receptę
  9. No atak paniki mocny to można się chyba poratowac.Ale na pewno nie wrocisz do regularnego brania, poznałam Cię już na tyle, benzo będą leżeć w szufladzie aż się przeterminuja☺
  10. No ja wiem, ale my do takich dawek kosmicznych nie dojdziemy, Ty już jesteś wolny☺.Jak serce? Mi rano szarpalo ale potem przeszło.
  11. Biedny człowiek, niby miał wszystko a jednak czegoś mu brakowało.Arnin takie gadanie tu na forum bardzo dobrze mi robi, nastawia pozytywnie☺
  12. Co Wy z tym Jacksonem?On brał kosmiczne dawki różnych specyfików przez lata, tak nawiasem mówiąc mój rocznik był, szkoda go bo naprawdę był mistrzem w tym co robił na scenie.
  13. Tak na starość uzaleznila się baba od benzodiazepiny.Jeśli uda mi się pozbyć tego to pójdę piesz do Częstochowy☺.Nie wiem czemu nie potrafię takiej małej dawki odstawić bezboleśnie?
  14. Ja dostałam alprazolam na ataki paniki i działa super w razie ataku i tylko ataku.Żadnych innych psychoaktywnych nie brałam i nie biorę.Teraz od 8 dni jestem 2×0.125mg, odstawiłam dawkę południową i zawroty głowy okropne, ale ciśnienie w normie na razie.Zolpidem to szatan, widzę co się dzieje z moja kuzynka
  15. Ludzie przyjdźcie tu wieczorem, pogadamy trochę to zapomnimy o naszych problemach i dolegliwościach.Jeśli macie czas i ochotę oczywiście☺
  16. Ja chcę rzucić bo czuję że to mi szkodzi, zabija mnie po prostu.Jesteś wierzący, myślę że wiara może dac Ci siłę.Teraz jest ciężko, ale trzeba wierzyć i mieć nadzieję, życzę Tobie i sobie i wszystkim, którzy chcą się uwolnić od tego syfu żeby się nam udało.SayYes jest przykładem że można i tego się trzymam☺, Ty jak zechcesz też dasz radę
  17. Schodze i mam nadzieję że mi się uda.Po to tu jestem na tym forum, żeby się wygadać, poradzić i czerpać siłę z Waszych rad, dużo mi to daje☺
  18. Też twierdze że zolpidem to zdradliwy diabeł.Martwię się o nią, ostatni psychiatra u ktorego była proponował jakiś ośrodek, nie wiem czy w końcu się zdecyduje, ale czy taki ośrodek da radę ?
  19. Ja nie uważam że upadlam, benzo dostałam od psychiatry i może był mój błąd że wtedy nie poczytałam co to za jeden?Fakt , uratował mi życie na w pewnym momencie, potem już byłam uzalezniona i sama o tym nie wiedziałam.Taka moja historia
  20. Co się dzieje? Musi brać prawie co godzinę bo nie może wytrzymać, wszystko ją boli, serce wsli i tachykardia wciąż, nie usypia już jej to wcale.Widzę jak się męczy, to jest straszne, a zaczęła niewinnie pół tabletki 5 na sen.Ja wiem że benzo to duzo cięższy kaliber, ale ja nie mam takich sensacji jak ona, no i powoli sobie schodzę.Tak że na podstawie obserwacji mówię że zolpidem to jest chyba szatan jakiś.Ona chodzi do kilku psychiatrów, nie chcą już jej tego wypisywać a dziewczyna zachowuje się jak narkoman, bardzo chce się od tego uwolnić a nie może po prostu.
  21. Nie bierz zolpidemu, mam w rodzinie osobę uzalezniona od tego dziadostwa, to jest gorsze niż benzo, naprawdę SayYes ma rację
  22. Ja też mam mankiet naramienny, no i czasem mi ta arytmia wyskakuje.Staram się to ignorować, ale z reguły panikuje niestety, ale po co właściwie? Co ma być i tak będzie☺.Już do zadnego lekarza nie pójdę.
  23. Kiedyś jak wezwałam karetkę bo mi się to wyświetliło, to lekarz mi powiedział że żadnej arytmii nie mam bo to wystarczy lekko się ruszyć i już się wyświetli.Ja się wtedy tak nakręciłam tym znaczkiem że od razu zaczęło mnie boleć w klatce i ciśnienie skoczylo.Oni przyjechali, zrobili ekg, ale już od progu jak mnie zobaczył to mówi że widzi tu nerwicę.Odkrył Ameryke☺
  24. Ty już potrafisz panować nad złymi emocjami, ja czasem widzę na cisnieniomierzu blyskawice/arytmia/ i to mnie nakręca.Ogólnie ciśnienie mam niskie i jak skoczy do poziomu 130/80 to już się strasznie czuję.Ja wczoraj miałam zawroty głowy okropne i cisnienie czułam w czaszce, ale ogólnie ciśnienie było dobre.To chyba odstawianie i pogoda powodują?Ja slucham czasami odburzania wg divovica ale pomaga tylko na chwilę niestety.
×