Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jastara

Użytkownik
  • Postów

    767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jastara

  1. Ja też mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy.Biorę alprox jak potrzebuję, ale pomaga mi dawka 0.125mg uspakaja mnie.Jak wygląda sytuacja u Ciebie w Krakowie jeśli chodzi o wirusa? Ja mieszkam na wsi, izolować się jest łatwo, ale do sklepu trzeba wyjść od czasu do czasu.Pozdrowienia☺
  2. Zyje, żyję ale ciężko mam teraz bardzo.Moja córka urodziła 2 tygodnie temu chłopczyka i okazało się że ma wadę serduszka.W 5 dobie życia był operowany , ooeracja się niby udała, ale jeszcze czekamy w niepewności czy przeżyje.Szpital zamknięty z powodu zasranego wirusa, córka nie może być tam z nim, ani go zobaczyć bo nokogo nie wpuszczają.Wróciłam do alproxu na chwilę bo nie zdawałam rady.Teraz znowu ograniczam i dość dobrze mi to idzie.Wszyscy żyjemy tylko czekaniem na wyzdrowienie małego i jeszcze ten wirus.Pozdrawiam Cię, jak Ty się czujesz?
  3. Witaj, tak wyszłam z benzo i powiem Ci, że teraz paradoksalnie lepiej radzę sobie ze stresem niż w trakcie brania☺.Niestety mam jeszcze dni, kiedy zle się czuję, bardzo dokuczja mi zawroty głowy.Z kolei serce przestało szarpać i kopać i w nocy śpię o dziwo!Myślę, że te 4, 5 razy w miesiącu to jeszcze nie dramat, ale musisz trzymać rękę na pulsie .Pozdrawiam Cię i życzę zdrowia i pogody ducha☺
  4. No to mnie pocieszyles.To jest okropne uczucie.Dziękuję Ci za odpowiedź , przynajmniej wiem, że to normalne.
  5. Witaj, powiedz mi jak długo po odstawieniu miałeś zawroty głowy? Ja już kilkanaście dni bez, a mam takie dni jak dzisiejszy, bardzo silne zawroty , innych objawów już nie mam.Tylko te zawroty, nie codziennie ale co drugi, trzeci dzień.Pozdrawiam Cię i proszę o odpowiedź☺
  6. Ja te bóle głowy miałam przy każdej redukcji dawki i ten ogień na mózgu.Nie jestem lekarzem, ale może spróbuj raz zażyc więcej alproxu i wtedy zobaczysz czy pomogło.Wtedy pozbądź trochę na tej dawce i powoli redukuj co 3 tygodnie.Ja bym tak zrobiła, bo skoro tak długo już tak Cię boli ? Nie wiem, trzeba wszystkiego próbować, bo żyć z takim bólem to jest straszne.Pozdrawiam Cię i powodzenia☺
  7. Witaj evi, ja też odstawiłam alprox , tylko że ja odstawianie rozlozylam na 8 miesięcy.Mimo że tak piwoli redukowalam, to i tak miałam bardzo ale to bardzo nieprzyjemne objawy odstawienne.Te bóle głowy o których piszesz również.Czułam się tak, jakbym miała mózg w ogniu i głowa w kleszczach.Teraz jestem już kilkanaście dni bez, a i tak miewam jeszcze te bóle, tyle że srodki przeciwbólowe działają.Wiem, że te Twoje cierpienia są spowodowane zbyt szybkim odstawieniem.Ale co teraz masz robić? Nie umiem Ci odpowiedzieć .Pozdrawiam☺
  8. Jeszcze odnośnie sertraliny, dali mi ją na początku leczenia.Nie dość , że strasznie się czułam po niej, to wcale nie pomagała, ataki były wciąż.Potem proponowali zmianę na inne antydepresanty metodą prób i błędów, ale podziękowałam☺.
  9. Ja brałam niedługo , ponad rok, najpierw doraźnie żeby przerwać atak, nawet nie wiem kiedy się uzaleznilam .Ostatnio przed odstawianiem musiałam już brać 1,5mg na dobę.Z moich obserwacji xanax bardzo szybko uzależnia/wystarczy 2 tygodnie/.Doraźnie brany przy ataku paniki jest rewelacyjny, wycisza, uspakaja.Jednak na dłuższą metę to pułapka.Doskonały lek, ale trzeba bardzo, bardzo ostrożnie.Sam musisz zdecydować, rozumiem stan w którym się znajdujesz, na pewno xanax da Ci chwilę wytchnienia, ale jeszcze raz mówię, ostrożnie żeby nie wpaść w bagno.Pozdrawiam i życzę zdrowia☺
  10. Nie chcę nic radzić, ale na T woim miejscu zdecydowałabym się na jakieś benzo silnie działające przeciwlekowo.Ja na bardzo silne ataki paniki ze skokami ciśnienia brałam alprazolam/xanax/.Mogę powiedzieć że w pewnym momencie uratował mi życie bo chyba w końcu miałabym jakiś wylew.Niestety uzaleznilam się bardzo fizycznie .Długo trwało odstawianie , 8 miesięcy piekła.Ale będąc w Twojej sytuacji na pewno wolałabym xanax doraźnie niż to wieczne napięcie, które też może być niebezpieczne.Tak tylko mówię, Ty i Twój lekarz musicie określić co leosze dla Ciebie.Pozdrawiam Cię i powodzenia☺
  11. Masz w 100% rację.Są tylko 2 drogi i nie ma się co rozczulac nad sobą, tylko trzymać się planu odstawki i swoje odcierpiec.Co tam u Ciebie? Już całkiem dobrze? U mnie nerwica od wczoraj atakuje ze zdwojoną siłą i też objawy odstawienne wróciły/ głównie bóle/.Na razie wytrzymuje i czekam żeby minęło.Pozdrawiam Cię☺
  12. Po co żyć, skoro i tak umrzemy, to pytanie zadaje sobie ludzkość od zarania dziejów.Każdy z nas sam musi znaleźć odpowiedź na nie☺.
  13. Nic nie boli tak jak życie, a jednak życie jest piękne i trzeba się cieszyć każdą chwilą.Wiem co mówię, żyję już 60 lat☺.
  14. Dlatego ja za wszelką cenę chciałam odstawić, bo myśli różne były.Ludzie z mojego otoczenia pytali " po co odstawiasz?" a tylko ja wiem co to za szatan, kto tego nie zażywal nie wie co to jest.Odstawianie to 8 miesięcy piekła, ale warto było.Jeszcze nie jest za dobrze, ale na pewno lepiej niż podczas "leczenia".Pozdrawiam☺
  15. Palenie mózgu ja też miałam i teraz też miewam.Walcz, dasz radę, trzymam za Ciebie kciuki.Pozdrawiam i powodzenia, pisz czasem ☺
  16. Moim zdaniem za dużo bierzesz tych wszystkich leków.Zle odstawiasz alprox od samego początku.Jeszcze teraz ten zolpidem.Nie jestem lekarzem, ale moim zdaniem nie tak powinno to wyglądać.
  17. Zolpidem to większy szatan od alproxu.Wiem co mówię, bo mam w rodzinie osobę uzależniona od tego świństwa.
  18. Wczoraj znowu okropne zawroty głowy, dziś na razie dobrze.Najważniejsze że śpię całą noc bez wybudzania,ogólnie już nic mnie nie boli, tylko te zawroty.Czytałam że one są bo mózg głupieje.Pozdrawiam Cię, miłej niedzieli☺
  19. SayYes dobrze Ci radzi, idź do doświadczonego psychiatry
  20. Biedaku, a ja panikuje kiedy troszkę mi podniesie ciśnienie.Trzymam kciuki, uda Ci się, tylko powoli.Boże co to za leki są?
  21. Witaj, cieszę się że coraz lepiej u Ciebie.Ja też coraz lepiej się czuję, chociaż dopiero parę dni jestem na czysto.Ale dziś było kiepsko, skoki ciśnienia 140/85 a za chwilę 90/65 , miałeś też coś takiego? Już nie wiem co myśleć.No i dokuczaja mi zawroty głowy.Pozdrawiam Cię☺
  22. Ja przy ciśnieniu 150/100 mam drgawki, więc nie dziwię się że źle się czuje.Skoro leki nie działają to może powinna zmienić? Mnie na początku leczyli na nadciśnienie, ale leki tylko mnie osłabialy , tetno spadało do 40 nawet, a o 17 wieczorem był codziennie skok ciśnienia i captopril nic nie dawał.Na pogotowiu dawali mi relanium dozylnie i dopiero wtedy spadało.Skoro mama ma skoki mimo leków to chyba musi przejść się znowu do lekarza, może trzeba zastosować inne leczenie?
  23. Jeśli wyniki badań są dobre a leki na nadciśnienie nie działają to obstawiam nerwicę.Na moje skoki ciśnienia nic nie działało, dopiero alprox zadziałał ale i uzaleznil niestety.
×