Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jastara

Użytkownik
  • Postów

    767
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jastara

  1. Tak, bardzo mi pomogłes, właściwie mogę powiedzieć że pokierowales moim "odwykiem" i bardzo Ci dziękuję za to☺.Niestety za szybko pochwaliłam się dziś z tym ciśnieniem.Skoczylo mi po południu 140/85 i dość długo trzymało.Na szczęście przeszło, o dziwo nie nakrecalam się i zachowałam względny spokój.Teraz pali mnie głowa i nogi, ale to jeszcze trochę potrwa.Zaglądam tu i jeszcze długo będę pewnie zaglądać.Przywiązalam się do tego forum i ludzi.Pozdrawiam Cię i życzę jak najmniej problemów z sercem.Zdrowia i zaglądaj tu też czasem☺
  2. Witaj, ja od niedzieli jestem bez, na razie jakoś to leci, chociaż objawy somatyczne są bardzo nasilone.Najważniejsze że nie mam ataków paniki i lęki, ciśnienie w normie.Pozdrawiam, trochę zaszalales w niedzielę☺
  3. Nadal radzę Ci poszukać dobrego psychiatry i odstawiac z głową.
  4. Tak , to są objawy odstawienne.Za szybko schodzisz, tym bardziej że odstawiłas też nagle sedam? Przecież to też benzodiazepina.Idź do DOBREGO psychiatry .
  5. Tak, niektórzy lekarze to straszni ignoranci niestety.A pacjent cierpi.
  6. No to już jakiś postęp, może z czasem będzie coraz lepiej i tego Ci życzę☺
  7. Tak, dziś wieczorem już nie wezmę.Na pewno odczuje to już w nocy, bo zawsze orzy redukcji odczuwalam to w tym samym dniu.Ale zauważyłam , że im mniejsza dawka tym krócej mam takie ostre objawy/do 3 dni/ , potem też są ale łagodne.Co dziwne, w miarę zmniejszania dawki coraz rzadziej mam ataki lęku i paniki, dziwne to dla mnie.Wiem, że organizm jeszcze potem będzie się oczyszczal, trochę to potrwa.Dla mnie najważniejsze żeby już nie musieć tego brać.Już tak długo walczę, czas z tym skończyć☺.Jeszcze słowo na temat cholesterolu, czytałam że jak wyzwolono Auschwitz, to więźniowie mieli wszyscy do 500, więc bardzo wysoki, a wielu z nich dozylo potem późnej starości.Cholesterol rośnie też pod wpływem stresu, nawiasem mówiąc jest potrzebny do życia i czasem chyba lekarze przesadzaja w zbijaniu go? Na razie☺
  8. Arnin jak się czujesz? Jest znośnie? Pozdrawiam , miłej niedzieli☺
  9. Miss masz w 100% rację.Co tam u Ciebie, dalej bezsenność, czy coś się poprawiło?
  10. Wiem że muszę się nastawić pozytywnie, ale to trudno gdy masz różne dolegliwości.Dla mnie teraz najgorsze są zawroty głowy.Powodzenia, odzywaj się czasem, ja jutro mam zamiar odstawić całkowicie.Miłego dnia
  11. Arnin jak się czujesz dziś po całkowitym odstawieniu? Podziwiam Cię , ale wie że kto jak kto, ale Ty wiesz co robisz☺Pozdrawiam i napisz koniecznie.
  12. Witaj, ja też walczę z alproxem.Brałam dużo krocej niż Ty, odstawiam od lipca ubiegłego roku z dawki 1,5mg.Obecnie biorę 0.125mg na dobę i przymierzam się do całkowitego odstawienia.Jak widzisz robię to bardzo powoli a i tak mam / miałam silne objawy odstawienne.Moim zdaniem za szybko ograniczasz, stanowczo za szybko.Zapoznaj się z opracowaniem dr.Ashton na temat odstawiania, ona wzięła na celownik właśnie uzależnienie od benzodiazepin.Ja odstawiam bez żadnych wspomagaczy, po prostu mam dość chemii i podobnie jak Ty jestem przerażona tym, co te tabletki robią z nami.Moja rada, wróć do swojej dawki i zacznij odstawiac po 0.125mg co 2 lub 3 tygodnie.Objawy odstawienne będą ale nie tak gwałtowne i uciążliwe jak masz teraz.Rozumiem doskonale co przechodzisz, trzymam za Ciebie, to jest do zrobienia tylko nie spiesz się☺.Dobrze że tu jesteś, ja tu dopiero znalazłam pomoc i wsparcie, pisz w razie jakichkolwiek wątpliwości, zawsze ktoś coś doradzi.Pozdrawiam i powodzenia.Nie bój się,dasz radę☺
  13. Ja też czytałam o tym plemieniu, spotkałam się nawet gdzieś z opinią że ciśnienie 90/60 jest optymalne, tak jak mówisz przy takim ciśnieniu wszystkie tkanki i komórki są dotlenione.
  14. Zycze powodzenia i pisz na bieżąco jak to znosisz i co z tym ciśnieniem? Pozdrawiam☺
  15. W spoczynku 81 to stanowczo za dużo jak dla mnie☺
  16. Dzięki za dobre słowo☺.Naprawdę teraz dużo lepiej się czuję niż gdy brałam więcej.Została ostatnia dawka 0.125mg wieczorem i muszę mieć siłę żeby zrobić ten ostatni krok.Wiem że potem będzie ciężko, ale psychicznie czuję się bardzo dobrze, bardzo rzadko mam lęki i jakoś szybko przechodzą.Z fizycznych objawów bóle są coraz mniejsze, tylko te zawroty głowy.Pozdrawiam Cię i życzę zdrowia☺.Jakoś nieczęsto tu bywasz?
  17. Uspokoiłam się, w takim razie zawroty to norma.W niedzielę mam zamiar odstawić zupełnie, chyba dam radę, jestem dobrej myśli.Tętno poniżej 60 w spoczynku jest jak najbardziej dobre, ale jeśli źle się czujesz to faktycznie zmniejsz dawkę leku i dopasuj sobie.Mnie zawsze kardiolog mówi że lepsze 51 niż 81 ☺.Zaglądaj tu jeszcze czasem, bo po całkowitym odstawieniu na pewno bede jeszcze potrzebować pomocy.Pozdrawiam Cię i miłego wieczoru☺
  18. Witaj , mam pytanie.Czy miałeś przy odstawianiu zawroty głowy? Ja mam bardzo często a dziś szczególnie mocne.Jesli miałeś to kiedy to minie? Jak tam u Ciebie, mam nadzieję że ciraz lepiej, pozdrowienia ☺
  19. Dobrze że się odezwałeś, chciałam też pisać bo znowu dziś po południu miałam taki spadek ciśnienia, boję się tego tak samo jak skoku w górę, koszmarnie się wtedy czuję.Masz to jeszcze? Ja myślę, że wszystkie te nasze dolegliwości są spowodowane odstawieniem, przecież niemożliwe żebyśmy mieli takie same objawy bez przyczyny/ ja ewentualnie mogłabym , ale Ty jesteś młody.Jeśli chodzi o lęki to mam bardzo rzadko teraz, a jeśli już to jakoś krótko trwają i same przechodzą.Myślę że musimy uzbroić się w cierpliwość, to będzie mijać, najważniejsze że Ty już jesteś wolny a ja prawie☺.Trzeba myśleć pozytywnie choć to ciężko, szczególnie gdy coś dokucza i nie bardzo wiadomo co się z człowiekiem dzieje.Zdrowia i trzymaj się☺. Napisz co z tym ciśnieniem
  20. Dzien dobry.Ja mam teraz dni w kratkę, sobota to był koszmar, niedziela dobrze, wczoraj znowu gorzej, najbardziej dokuczaja mi zawroty głowy i czasem taka ogromna słabość mnie ogarnia.Dziś chyba będzie dobrze bo całą noc znowu przespałam.Ogólnie nie nie jest źle, na pewno lepiej niż np.miesiąc temu.Cieszę że że Ty dobrze się czujesz, bierzesz jeszcze pregabaline, czy już odstawiles? Pozdrawiam☺
  21. Dziś może być ciężko bo wichura straszna u nas.Jak Ty się czujesz?Masz jeszcze takie spadki cisnienia? Ja czasem mam taki epizod
  22. Na przykład dzisiaj spałam do 9 całą noc.Jeszcze niedawno to było niewykonalne,chyba wracam powolutku do życia☺
  23. Na pewno warto.Ja teraz dużo lepiej się czuję, mam jeszcze trudne dni , tak jak wczoraj, ale ogólnie jest dużo lepiej fizycznie.Poza tym już dawno nie miałam ataku paniki ☺.Gdy tak to wszystko analizuję, to widzę że istniał u mnie taki mechanizm - miałam objawy głodu benzoduazepin a ja myślałam, że to coś z sercem no i potem już było nakrecanie się, skok ciśnienia, zazywalam alprox i tak koło się zamykało.Dopiero potem, gdy wczytalam się w temat, znalazłam to forum i wszystko mi się poukladalo.Nie mówię, że jest wspaniale, ale na pewno lepiej niż gdy zazywalam wiecej.Reasumując - warto podjąć walkę i próbować odstawić .Pozdrawiam i miłej niedzieli☺
×