Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jastara

Użytkownik
  • Postów

    764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jastara

  1. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Alu, wczoraj moja bratowa miała kolejny wylew, wieczorem dostałam takiego ataku paniki i skok ciśnienia od razu.Captopril pod język nie pomógł, musiałam wziąść lorafen 1,5 mg/oprócz tego co rano/.Po pół godzinie przestało mną telepac, ciśnienie spadło i zasnęłam .Spałam całą noc, do południa nie musiałam brać lorafenu, żadnych zawrotow, trwało tak do ok.13 godziny, znowu zawroty, ściąganie mięśni i inne.Bratowa musi mieć jeszcze jedną embolizacje.No i co o tym Myślisz, co ja mam robić dalej? Tak tylko pytam, wiem że sama borykasz się ze swoim cierpieniem.Pozdrawiam Cię
  2. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Nie piszę bo wciąż tak samo u mnie.Nie wiem czy brać ten lorafen czy nie.Niby jest trochę lepiej, ale boję się zwiększyć dawkę żeby sprawdzić czy pomoże.Czytałam wypowiedź takiej babki na bb, ona miała te same objawy co ja, głównie zawroty.Spróbowała wziąść żeby sprawdzić czy pomoże i pomogło.Ustabilizowala się i teraz dobrze się czuje, bedzie znowu odstawiac.Ja nie umiem ustalić dawki, boję sie brać więcej i jestem w kropce.Co Ty planujesz? Czekasz jeszcze, czy spróbujesz przywrócić? Ja jestem już załamana tym wszystkim.Ściskam Cię i pozdrawiam
  3. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Fobik ja już 5 lat się męczę po odstawieniu alproxu po 1,5 roku stosowania.Ostatnio moja lekarka zasugerowała mi powrót do benzo, ja mam już 65 lat i nie wiem ile jeszcze pozyje? Nie chcę się już dłużej męczyć.Też myślę o jakimś długodzialajacym benzo.Kiedyś bardzo mi pomogły, miałam potworne ataki paniki ze skokami ciśnienia i tylko alprox pomagał.Niestety też błyskawicznie uzależnil, sam wiesz jak to działa, długo by opowiadać.Pozdrawiam i dziękuję za radę
  4. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Dzień dobry Alu, to jest straszne że musimy tak cierpieć.Ja biorę wciąż ten lorafen, zapisała mi moja rodzinna.Biorę i może czuję się ciut lepiej, ale tylko troszkę.Myślę, że gdybym może wzięła więcej to byłoby lepiej? Nie wiem co robić.Jest wciąż źle.Czy ta męka nigdy się nie skończy? Przykro mi, że u Ciebie żadnej poprawy, wiem jak cierpisz.Nie umiem Ci pomóc, modlę się za Ciebie, trzymaj się i pisz codziennie
  5. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Witaj Alu, witajcie wszyscy.U mnie dziś też bardzo źle, rycze wciąż, tak bardzo źle się czuję.Po co to, takie życie ?
  6. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    To cierpienie jest straszne, 5 lat tak żyję i sama nie wiem skąd biorę siły żeby to wytrzymać? Mam córkę starszą trochę od Ciebie i pewnie dlatego bardzo chcę żebyś wyzdrowiala.Ściskam Cię, trzymaj się
  7. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Agatka, wiem jak się czujesz, myślę, że Ty masz szansę wyjść z tego bez szwanku.Jesteś młoda i nie brałaś długo.Musisz mieć nadzieję i walczyć, myśl pozytywnie.Modlę się za Ciebie, trzymaj się Alu u mnie było dziś ciut lepiej, dobre i to.Ogólnie jest wciąż zle.Bratowa już po operacji tego tętniaka, czuje sie dobrze i najlepsze jest to, że już wstaje, mówi logicznie, chyba wyszła z tego bez szwanku.Myślę o Tobie i Twoim cierpieniu, ja też tak cierpię, nie wiem co będzie dalej? Posyłam Ci dobre myśli, trzymaj się
  8. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Ja też kiedyś byłam u neurologa i on jako jedyny mi powiedział, że być może będę musiała wrócić do tych leków bo to czasem jest niemożliwe, żeby normalnie żyć po ich odstawieniu.
  9. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Maciek, co dokładnie powiedział Ci ten Twój neurolog?
  10. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Maciek uszkodzony oun i receptory w nadnerczach? Czy to jest do naprawienia, a jeśli nie to jak z tym żyć? Ja też pewnie tak mam, bo niemożliwe tyle czasu cierpieć po odstawieniu.
  11. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Ty chociaż lepiej się czujesz na prochach, ja biorę i czuję się beznadziejnie.Może trzeba więcej wziąść? Sama nie wie co robić.Pozdrawiam i dzięki za słowa otuchy
  12. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Tak jak Maciek, współczuję Ci i rozumiem.Ja też tak podle się czuję.Nie idzie żyć, tylko wegetacja , żadnej iskierki nadziei.
  13. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Ty też się trzymaj, może jutro będzie lepiej, życzę tego nam wszystkim.Dobrej nocy
  14. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Wiem jak cierpisz i bardzo Ci współczuję.Trzymaj się, posyłam Ci dobre myśli
  15. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    No krótko, ale i tak się boję nagle przestać
  16. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Ja nic lepiej, a może nawet gorzej? Biorę lorafen ale chyba nie pomaga.Będę ujmowac, bo to nie ma sensu.Niepotrzebnie zaczynałam, teraz nie dość że zawroty, to jeszcze muszę odstawić to dziadostwo.Jestem załamana.Dobrze, że chociaż Ty lepiej.Pozdrawiam, dobrego dnia
  17. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Co tam u Ciebie? Długo Cię nie było, trzymasz się?
  18. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Ten lorafen też nie pomaga za bardzo, mnie już nic nie pomoże.Dobrze że mogę chociaż tu się wygadać.Dzięki za słowa otuchy,to dużo znaczy dla mnie
  19. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Witam wszystkich. Wczoraj nie pisałam bo mam strasznego doła.Odwiedziła mnie sąsiadka, trochę młodsza , ale też po 60tce.Choruje na stwardnienie rozsiane, ale leczy się i funkcjonuje normalnie.Wybiera się teraz na wczasy , poleci samolotem.Pyta się mnie czemu nigdzie nie jeżdżę, mówi, weź leki i będzie dobrze.Jakie leki ja mam brać? Siedzę i rycze nad sobą i swoim życiem zniszczonym właśnie przez leki.Chyba wpadam w depresję, nie chce mi się już zmuszać do wstania z łóżka , nic mnie już nie obchodzi.
  20. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    U mnie też nie jest ok, wiem że się nie żalisz, ale czasem trzeba wyrzucić coś z siebie.Moja rodzinna lekarka radzi mi zostać na tym co teraz i choć trochę poprawić komfort życia.Chyba tak zrobię, w moim wieku nie ma czasu na lata cierpienia z niewiadomym do końca skutkiem.Gdybym miała 30 lat to mogłabym czekać, teraz już nie.Biorę i jest tylko ciut lepiej, ale dobre i to.Trzymaj się, posyłam Ci dobre myśli
  21. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Dzień dobry Maćku, chciałabym Ci powiedzieć że będzie dobrze, jednak obawiam się że to nie takie proste.Wszyscy tu jesteśmy w tej samej sytuacji, cierpiący i bezradni.Trzeba się skupić na tym, by przetrwać ten dzień, tylko tyle i aż tyle.Posyłam Ci uśmiech i pozdrawiam Ciebie i wszystkich innych
  22. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Ja przez takie ataki zaczęłam brać benzo, tyle razy lądowałam na pogotowiu z wysokim ciśnieniem i zawsze dawali mi relanium dozylnie.Potem posłali mnie do psychiatry i tak zaczęła się moja historia z tymi lekami.Mogę powiedzieć, że w pewnym momencie uratowały mnie, a potem to już sama wiesz.Wzięłam teraz lorafen i czekam, trochę mniej telepie i ciśnienie powoli schodzi.Nie wiem dokąd mnie to wszystko doprowadzi?Dzięki że jesteś
  23. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Za wcześnie napisałam że jest lepiej, dostałam taki atak nie wiem czego, paniki? Ogromne zawroty, trzęsawka, ciśnienie skoczylo momentalnie.To nie jest życie, dla mnie już nie ma życia, tylko dlaczego muszę tak cierpieć?Ściskam Cię, pozdrawiam wszystkich i życzę siły w tej nierównej walce
  24. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Rozumiem jak się czujesz Alu, ja też jestem wrakiem.Ale biorę na razie ten lorafen i jest ciut lepiej, odeszły te szarpania serca, to uczucie omdlewania i wiele innych.Mam zawroty no i bóle mięśni, drżenie wewnętrzne.Nie jest dobrze, to pułapka, bo za chwilę nie wystarczy 1mg, wiem o tym.Trzymaj się, pozdrowienia
  25. Jastara

    Hotel zagubionych dusz

    Alu ja wierzyłam i czekałam 5 lat, żadnej poprawy praktycznie.Może Tobie się jeszcze poprawi?
×