
ewaryst7
Użytkownik-
Postów
2 143 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ewaryst7
-
Joasiu , serdecznie dziękuję za przepis.Ja czuję się barzdo rożnie.Wlaściwie codziennie towarzyszy mi , osłabienie , i barak energii.Myślę , że to wina depresji.Mam też bóle stawów , których już absolutnie nie łączę z depresją.I tak mija dzień za dniem.Choć jestem mloda , to czuję się na dużo starsza.Powiedz mi, co Tobie dokucza najbardziej , i co mowią lekarze na Twój stan?
-
Joasiu , prześlij mi przepis na koktail z siemienia.Na pewno wypróbuję.Piszesz , że od września jesteś na diecie.Może potrzebujesz czasu , aby wyzdrowieć/Cierpiałaś na anoreksję , a to bardzo wyniszczająca choroba.Jestem z Tobą .Pisz w razie doła , i koniecznie przyslij przepis.Ps.A jak czujesz się dzisiaj?
-
Witaj.Oczywiście , ze bardzo dobrze Cię rozumiem.I bardzo ci współczuję.Ja też tak jak Ty , bałam się bardzo.Miałam stany podgorączkowe ok 3 lat , bez przerwy,byłam osłabiona , wiecznie łapałam infekcje , miałam bóle kości , poty, drżenia mięsni , kołatania serducha .To było straszne.Najgorsze było jednak to , że lekarze mieli mnie dość.I chociaż wiedzieli , że gorączkuję , nie wiedzieli skąd i co...Pisze o Candidzie , gdzieś czytałam , że takie właśnie daje objawy , zagrzybienie organizmu.Powiedz mi, JAK to leczysz? I jaka dieta jest własciwa? Czy bierzesz moze leki na tego grzyba? Pozdrawiam Cię ciep[ło.
-
Witaj:) Nie odrzucimy Cię na pewno:) Jak odrzucic kogoś kto cierpi?
-
Wtaj.Ja co prawda nigdy nie miałam anoreksjii , ale przeszłam przez podobne piekło obajwów , o których piszesz.Myślę , że potrzebujesz dobrej diagnostyki .I jeszcze lepszego lekarza.Ja przed kilku laty cierpiałam podobne katusze , i nikt nie umiał mi pomóc.Byłam nawet w kilnice chorób zakażnych.Podejrzewano jkąś chorobę zakażną..Dzisiaj , jestem zniszczona przez choróbsko( do dzisiaj nie wiadomo co mi było), choruję na depresję i nie zamierzam się poddac.Powiedz mi , czy schudłas , jaką masz morfologię , OB , CRP i inne badania/ I jakie badanie robiłaś w kierunku Candidy? Pozdrawiam Cię , i z niecierpliwością czekam na odpis.
-
Śmierć dziadka , a teraz choroba kolegi , i bum...Skąd my to znamy.Nerwica.Witaj na pokladzie.Bierz jakies ziółka , i myślę,że to minie>koniecznie rozmawiaj też o tym co przeżywasz.Nie wolno tego w sobie tłamsić.Podrawiam Cię.
-
Popieram.
-
witaj na forum:) Choc pewnie , nie zalogowałeś się po to , by nam życzyć zdrowia?
-
Witaj na pokładzie , "noramalnych inaczej":).Nie pękaj kolego , nie jesteś samotny w swojej odmienności.Z Twojego postu wynika , że cierpisz na "nadambicję"..Pewnie Twoi rodzice , pragną byś grał w pierwszej lidze.To żle.W tych głupch czasach , rodzice myślą tylko o tym KIM będzie ich dziecko, nie JAKIE będzie.To głupie.Wywołuje frustrację , depresję , fobie i cholera wie , co jeszcze.Wiesz? Prawdę powiedziawszy , z Twojego postu wynika , że nie przekraczasz norm.Jesteś absolutnie normalny, wziąwszy pod uwagę dzisiejsze , szmatławe czasy.Normalny - czyli znerwicowany , zalękniony , depresyjny itd itd.Ja o studiach nigdy nie myślałam , bo po prostu wiem , że jestem za mało łebska , by je skończyć.Mam średnie wykształcenie , i finał.I tak zostanie.I moich dzieci , też nie bębę zmuszać do magistrów.Sam widzisz jak to się kończy.Piszesz , że miałes plany , marzenia , cele , ale , sorry , jestem pewna , że TO NIE BYLY TWOJE MARZENIA ,tylko Twoich rodziców.Więc polecam zweryfikować je nieco.I zastanowić się czego JA chcę?, a nie Twoi rodzice.Pozdrawiam cię ciepło.Przemyśl to.
-
Ja tez mam "obsuw".Ale jestem pewna , że minie wraz z jesienią.Nic mi się nie chce.NIC.Wy też tak macie?
-
Bardzo , ale to bardzo Ci współczuje.Cierpisz... A przecież nie musisz.Szukaj pomocy.Proszę Cię.
-
PROSZE O POMOC BO JUZ NIE DAJE RADY CO MI JEST
ewaryst7 odpowiedział(a) na mamproblem temat w Nerwica lękowa
Witaj.Cierpisz na nerwicę lękową.Potrzebujesz leczenia, i psychoterapii. -
Witaj..Koniecznie , ale to KONIECZNIE potrzebujesz terapii, i rozprawienia się z przeszłośćią.Nie czekaj.Szukaj pomocy.Pozdrawiam Cię , i bardzo wspólczuję...
-
Witaj :) To , o czym piszesz , może świadczyć o depresji.Może , ale nie musi.Jesteś bystry , i wyglądasz na znudzonego.Może po prostu trzeba Ci kolegów podobnych do Ciebie? Tak samo jak Ty , bystrych , i wrażliwych?
-
Wybacz , ale nie rozumiem...
-
Kim jestem? Odwieczne pytanie wszystkich z depresją.Też tak miałam.To minie.Nie wiem tylko , czy prędko.A jeśli chodzi o miłość, to uważam , że tylko wtedy jest prawdziwa jeśli kochamy nie ideały a człowieka z krwi i kości.Razem z jego wadami...Nie szukaj ideału.To pewne.Bo nie znajdziesz.Pozdrawiam Cię
-
Może mam depresję, czy jak? Nie znam się na tym. A wy?
ewaryst7 odpowiedział(a) na tojawawa temat w Depresja i CHAD
Nie.To nie złudzenie:)Jesteś.Masz tylko problem z "samoodczuwaniem " siebie:) Też tak miałam.Zadawałam sobie często pytanie "kim jestem?".Od dłuzszego czasu jednak , dzięki przyjaciołom , już nie mam z tym problemu.Ale chaos wokół trwa...Jasny gwint.Nawet nie chaos , ale roz...ol .We łbie , wieje Halny , w pamięci mega - dziury ...Ratuj kochana jeśli potrafisz:) Jak się miewasz? -
Witaj.Radziłabym Ci jednak rozpocząć lecznie nerwicy...Podrawiam Cię
-
Pora zacząć od nowa.Leczenie , i psychoterapia.Ratuj się..Pozdrawiam Cie ciepło:)
-
Nerwica natrectw, leki, niekontrolowane napady złości??????
ewaryst7 odpowiedział(a) na MIlenka66 temat w Nerwica natręctw
Witaj.Pora zacząć leczenie.Bo stracisz faceta.Trzymam za Ciebie kciuki:) -
Hej.Przecież każdy jest krytykowany.Z tej prostej przyczyny , że ideałów NIE MA.Ja krytykuję(w myślach) innych , inni krytykują mnie , i tak koło się toczy.Kiedyś siebie nie lubiłam , dzisiaj jest inaczej.jestem dla siebie łaskawsza.Staram się żyć z ludzmi w zgodzie.I powiem Wam , że nie jest to takie trudne.Być miłym , życzliwym , i pomocnym.Krytyki nie słyszałam już dawno...Zachęcam was do pracy nad sobą..:)
-
Witaj.Jesień.Na wszystkich lękowców , i depresantów działa tak samo.Brrrrr...Też tak mam.Niestety.Nie czuj się więc samotny...:)
-
Może mam depresję, czy jak? Nie znam się na tym. A wy?
ewaryst7 odpowiedział(a) na tojawawa temat w Depresja i CHAD
Witaj siostro syjamska.Nie pocieszę Cię pewnie , ale mam to samo.Totalny rozpiżdziaj w glowie , i wokół mnie....Trzymam kciuki za Ciebie...:) -
Witaj.Wiem , ze to cholernie trudne , ale izolowanie się od świata jest złe.Musisz , po prostu musisz wychodić z domu.Bo będzie coraz gorzej...Apatia , może mieć związek z jesienią.Dopada nawet zdrowych ludzi, więc nie poddawaj się i nie myśl , że to koniec.Trzymam za Ciebie kciuki.
-
Witaj Mateusz:)Napisz coś więcej o sobie:)