Skocz do zawartości
Nerwica.com

anemon

Użytkownik
  • Postów

    1 840
  • Dołączył

Treść opublikowana przez anemon

  1. anemon

    Kapselek!

    Razem i już. Będzie imprezka Jest ok!
  2. na_leśniku, sprawdzałeś, czy działają na Ciebie kojąco relaksacje, trening autogenny lub progresywny? Czasem korzystam na ich odsłuchiwaniu więcej, niż na przyjęciu nasennej dawki Ketrelu w ciągu dnia.
  3. anemon

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=oREPtAXI5hQ][/videoyoutube]
  4. mógłbyś mieć spore szanse, choć podobaja mi się też awatary subtelne, jak u flossy i współuzalazeżnionejedycja: INTEL1 ma też bardzo "mocny" awatar, do tego dysponuje pełnią praw autorskich do obrazka
  5. Zadałam pytanie, po czym znalazłam częściową odpowiedź w innym Twoim wątku. Zrozumiałam z tego tyle, że aktualnie ledwo trzymasz się kupy, by uniknąć ostracyzmu...
  6. Wiele bólu w Twojej wypowiedzi. Twierdziłam kiedyś, że świat nie zasługuje na mnie, a co dopiero na moje dzieci (stąd mój prywatny antynatalizm). Mam wrażenie, że już nie ma we mnie tego, na co "świat nie zasługuje"
  7. słucha szarpidrutów, potrząsając głową w rytm muzyki, przez co trudno mu dopić stygnącą kawę
  8. Doświadczyłeś ostracyzmu już w dzieciństwie, aktualnie również jest Twoim udziałem, czy lęk przed nim dotyczy sytuacji mogącej być efektem Twoich przyszłych decyzji?
  9. dzisiaj trening relaksacyjny Jacobsona bardzo mi pomógł na dysforyczne rozedrganie, odsłuchuję wersję pobraną z: http://relaksacja.pl/do_pobrania_za_darmo.html dzięki konieczności skupienia się na napinaniu poszczególnych partii mięśni, nie uciekam myślami, jak to bywa podczas innych relaksacji
  10. anemon

    Nasze sny

    zjadłam surowe jajko w bielutkiej skorupce, nieco mniejsze od kurzego skorupkę w całości wyplułam, a do wnętrza jajka dostałam się przez dwa pęknięcia to nie jest sen proroczy, nie mam zamiaru jeść surowych jaj
  11. Uciekam, ale będę zaglądać lubię emotkę , nie ma powitalnej (może ewentualnie kojarząca się z gestem "aloha"), więc używam jej w obu przypadkach.
  12. Dołączam się do przywitania, jedna kawa już wypita, ale co szkodzi zrobić drugą Witam wszystkich Jak Wam upływa poranek?
  13. anemon

    skojarzenia userow

    subtelność i mądrość
  14. Nie wiem, ale intuicyjnie wyczuwam, że w Twoim przypadku może tak być.
  15. Kiedy niepokój przybiera na sile, mam wrażenie, że stoję u progu kolejnego kryzysu psychicznego. Aktualnie nieco odpuścił i myślę, że "informuje" mnie o tym, że mam delikatny, nieodporny układ nerwowy, który wymaga większej uważności i wyrozumiałości w traktowaniu siebie.
  16. anemon

    Wkurza mnie:

    zwróciłeś na siebie moją uwagę zwracają, choć nie wszystkie posty doczekują się odpowiedzi... a czasem trzeba trochę poczekać na reakcję
  17. Jedną z dostepnych mi reakcją, poza próbami ignorowania niepokoju, jest doświadczenie go w pełni, "pobycie w nim" i wyczucie jego składowych - bez analizowania. Na ten moment mam wrażenie, że składa się na niego poczucie winy i w znacznie większym stopniu niskie (bo jakieżby inne w moim przypadku) poczucie wartości, brak wiary we własne możliwości, do tego zbyt mała ilość informacji, by podjąć określoną decyzję. Obawiam się, że w moim przypadku niskie poczucie wartości jest adekwatne do stanu rzeczywistego.
  18. Czuję się niemal sparaliżowana odczuwanym lękiem, nie mam na myśli unieruchomienia ciała, choć mam wrażenie ciężaru spoczywającego na plecach i ramionach. Jak dotąd chwilową ulgę przynosi mi relaksacja pozwalająca na zmianę perspektywy, ale trwa to krótko i zazwyczaj prowadzi do senności (słucham relaksacji wieczorami, niejednokrotnie bezpośrednio przed snem). Trudno mi to przeanalizować a nawet nazwać - co dopiero rozłożyć na czynniki pierwsze. To się częściowo udaje, ale zazwyczaj niepokój nadal mi towarzyszy.
×