
betty_boo
Użytkownik-
Postów
1 237 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez betty_boo
-
mozet byt:) a jakies blizsze namiary na te knajpkę? i gdzie najlepiej zostawic samochod tam?
-
laguna daj przepis na te kurczaki!z góry dziekuje
-
ridllic, zabawiasz sie?:)? zobacz o co cie tu niektórzy podejrzewaja;)
-
no wlasnie dlatego ze byles to pytam:) bo niektórzy sie zapowiadaja a potem ich nie ma.
-
drobny (?) problem z psychoterapią
betty_boo odpowiedział(a) na mix_plastic temat w Pozostałe zaburzenia
moim zdaniem tez albo powiedziec albo zrezygnowac z terapii, inaczej bedzie bez sensu bo bedziesz starala mu sie podobac, dobrze wypasc w jego oczach, byc madra albo nawet kokieteryjna. moj terapeuta tez byl interesujacym męzczyzną i mysle ze niejedna kobieta moglaby sie w nim zakochac. mysle jednak ze byl tak profesjonalny w tym co robił, ze nie stworzł ANI PÓL sytuacji w ktorej pacjentka moglaby sie w nim zakochac. nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi ale wydaje mi sie ze to byla jego zasluga że nie zauraczal pacjentek. napisz jak to sie rozwiazało? -
masz racje:) co was tak mało bylo na tym spotkaniu w krakowie? moze przyjedziecie za tydzien do katowic?
-
-
ja ostatnio mam fazę na bób (zawsze go bardzo lubilam), teraz oczywiscie tylko z mrożonek, niewazne czy na sniadanie, obiad czy kolacje:) kto tez lubi? polecam! [Dodane po edycji:] zajadam tez nutelle, wczoraj wieczorem grilla, i uwielbiam pyszna kawe z expressu z duża ilościa pianki z mleka, nawet sama nauczylam sie obsługiwac ten ekspres. polecam tez kawke z duuuża iloscia pianki w sumie wychodzi jakiś śmieszny zestaw, nie:)?
-
scrat, nie martw sie, jeszcze sie mozesz załapac jako pasazer:)
-
Kwas foliowy- zapobieganie i leczenie depresji
betty_boo odpowiedział(a) na Anna R. temat w Medycyna niekonwencjonalna
a ja myslalam ze kwas foliowowy to vitamina C...nie jest to witamina C? -
no to nie wiem, nie wiem...musimy sie powaznie zastanowic czy potrzebny nam taki balast:)
-
Zachowania anankastyczne :( proszę o radę
betty_boo odpowiedział(a) na brigitte temat w Nerwica natręctw
nie wiem jak pomoc ci w innych sprawach ale mysle ze problemem masturbacji nie powinnas sie przejmowac, wiele osob robi to dla rozładowania napiecia, niewazne seksulanego czy jakiego. chłopakowi tez nie musisz o wszystkim mówic,dziewczyno, trochę tajemniczosci:) po co sie ze wszystkim odkrywac, bardziej go zaintryguje jakas wymijajaca i dwuznaczna odpowiedz lub aluzja a ty nie bedziesz miala wyrzutow sumienia. po co taka obsolutna szczerosc w tym wzgledzie?zupełnie niepotrzebna. ciekawe czy on tak by ci szczerez na ten temat odpowiedzial?wiecej asertywnosci!pozdrawiam -
zgadzam sie z linka, a swoja droga to jestes bardzo przewidujacy (chyba rzeczywiscie masz nerwice skoro wymysliłes sam taki scenariusz) ja leciałam do irlandii z seroxatem i nawet do głowy mi nie przyszlo że moze byc z tym jakis problem i zeby to komukolwiek zglaszac:)
-
dominik nie poradze ci nic i nie wiem czy cie to pocieszy ale mi sie podoba jakanie u facetow, kiedys bardzo długo byłam z chłopakiem ktory jakał sie przy stresowych sytuacjach ale mi to nie przeszkadzało, ma to swój urok. wiem ze jako nastolatek jeździł do jakiegos specjalnego ośrodka nad morze z podobnymi ludzmi i pracował nad tym, mial różne metody wyciszania sie (kasety relaksacyjne) i walki z tym (np przeciaganie sylab, unikanie sylab przy których sie jakal). niestety nie moge ci nic wiecej powiedziec ale mysle ze powinienes poszukac specjalistow od jakania i pocwiczyc. wiem ze u osoby o ktorej pisze w zyciu dorosłym ten problem zniknął.
-
a jaki masz staz za kólkiem? bo to musi byc doswiadczony kierowca....
-
widzę że u was rzeczywiście bylo dużo negatywnych wydarzeń i przyczyn, u mnie nie były one chyba tak nasilone ale tez spróbuje sie im przyjrzec: - tata alkoholik i związane z tym emocje: wstyd, niepewność, konflikty, słabe więzi w rodzinie, pełnienie roli "pielęgniarki", ukrywanie prawdy przed dalszą rodziną i otoczeniem, wiązanie się z podobnymi mężczyznami, moja fizyczna i psychiczna "nieobecność" w domu, przez pewien czas brak wsparcia finansowego, brak poczucia bezpieczeństwa, świadomość bycia gorszym od innych, niepewność i niemożliwość rozwijania swoich pasji, moje relacje z ojcem zatrzymaly się na poziomie kilkuletniego dziecka, śmierć ojca powodująca u mnie dalsze wyrzuty sumienia! - konflikt ról: bycia kochającą córką podczas gdy miałam ochotę mu przypier... - teraz juz umiem sie do tego przyznac - nieumiejętność odpoczywania i wyrażania negatywnych emocji, brak asertywności, perfekcjonizm, zadaniowe traktowanie życia - stresujący tryb życia (za dużo obowiazków zawodowych, zbyt wiele kontaktów z ludzmi, nienormowane godziny pracy, studia + praca) - brak poczucia kontroli nad własnym życiem, zależność od męża, mieszkanie w JEGO domu który dostal od rodzicow i byl juz urzadzony (pewnie niektórym wyda sie to smieszne, myslicie ze to moze miec znaczenie? ale naprawde nie mam tu swojego kąta i ciagle przylazi tu mnówstwo ludzi do firmy, na czele z rodzina mojego męza której unikam!!), żałuję ze sie tu wprowdziłam ale on chyba na nic innego by sie nie zgodził...doskwiera mi ta sytuacja - przewlekle choroby (m.in. niepłodność) - brak profesjonalnej atmosfery zawodowej w pracy (przelożeni traktujący panstwowy zaklad pracy jak swój prywatny folwark, nierowne ociażenie obowiązkami pracowników, fochy przelożonych, sa równi i równiejsi...) - moja nadwrazliwosc od dziecka, konflikty w dalszej rodzinie (rywalizacja, obgadywanie, manipulacja dziecmi, buntowanie przez dziadków przeciwko rodzicowi) - nawiedzeni księża - brak dystansu do zycia i czucie sie odpowiedzialnym za caly swiat. Napiszcie co o tym myslicie, szczególnie o mojej obecnej sytuacji zyciowej (mieszkaniowej).
-
to ja tez jade z toba to RPA:) w takim razie czekam....:)
-
korba...a ty nigdy w zyciu nie zasypialas w ciagu moze nie pieciu, ale pietnastu minut? moze jednak mialas taki okres/ i mysle, ze on jeszcze nadejdzie:)
-
Jak szybko poprawić sobie nastrój?
betty_boo odpowiedział(a) na Olimp Bathory temat w Kroki do wolności
mi wlasciwie niewiele poprawia nastrój: kapiel, fryzjer albo patrzenie na rośliny, zajmowanie sie ogródkiem... ale najbardziej pomaga mi mój pies który zawsze sie cieszy na mój widok... -
a skąd wiesz ze sie nie spełni? moje marzenie dzisiaj sie jeszcze bardziej oddaliło od spełnienia...
-
no, wreszie jakies konkrety sie pojawiają. czyli 24 lub 25?
-
moze byc i pod piramidką:) podobno ma jakis zbawienny wpływ na samopoczucie. dobra to teraz do wszystkich: niech ktos wreszcie zarzadzi gdzie i kiedy?:)
-
ja jestem z tychow:) jakby co to zapraszam na paprocany:)albo na browara:)
-
ja tez jestem chetna. dokladne miejsce nie gra roli, ale fajnie by było np w parku chorzowskim. w kazdym razie dopasuje sie tylko zorganizujmy cos wreszcie:)
-
zniszczony, nie przeczytałam dokładnie twojego posta bo widzialam ze zawiera taki ładunek bólu i emocji ze na pewno bym sie poryczala... mnie tez bardzo wzruszaja zwierzeta i ich cierpienie. wiem ze cie to nie pocieszy ale powiem ci ze my z mezem tez przezylismy smierc naszego psa (zginąl przez głupi, wyjatkowy zbieg okolicznosci potracony przez samochod). nie bede opisywac calego tego wydarzenia bo mysle ze byloby ci jeszze bardziej smutno. tez oboje ryczelismy jak bobry i nie umielismy sobie znalezc miejsca przez 2 dni. nie bylo po co wychodzic do ogrodka, nie moglismy patrzec na jego miski, zabawki. ale potem...jakos oboje zaczelismy szukac nowego psa , chyba 5 dni pózniej kupilismy przez allegro malutka suczke której maz dal to samo imie. z wygladu jest bardzo podobna do poprzedniej ale z charakteru nie. ten maly pies przyniosł nam tyle radości i pozwolil moze nie zapomniec, ale ukoic ból. tobie tez to polecam, moze inne zwierzatko, moze psa ze schroniska? wiem ze moze nie mozesz zniesc mysli o nowym zwierzatku albo boisz sie ze nie bedziesz umial go tak samo kochac ale pomysl, moze ono juz gdzies na ciebie czeka i jest ci przypisane? twój post swiadczy o tym ze jestes bardzo wrazliwym człowiekiem....twoje emocje sa normalne i bardzo dobrze o tobie swiadcza. pozdrawiam i pamietaj - czas leczy rany. urzadz pieskowi pogrzeb i przezyj załobe, to tez ci pomoze.