Skocz do zawartości
Nerwica.com

Priscilla_126

Użytkownik
  • Postów

    1 481
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Priscilla_126

  1. Spotkalam sie z przyjacielem, odwazylam sie pomimo swojej fobi spolecznej i tego, ze nie spotykalam sie z nikim od lat :)
  2. Priscilla_126

    Co teraz robisz?

    Slucham muzyki i pisze z przyjacielem na fb :)
  3. Swiadomosc, ze dzis bardzo duzo zrobilam i psychicznie, i fizycznie.
  4. Rozmowa z przyjacielem i z mama, papieroski i pyszne kanapki na sniadanie :)
  5. Pracuje nad tym, zeby nie werzyc w to, ze glosy sa prawdziwe. I na razie w miare mi to dobrze idzie :)
  6. Dzis wyciagnelam z jednej sytuacji plus, takie szczescie w nieszczesciu.
  7. Sprawdzenie czegos w necie, frytki, marzenia i wyobrazanie sobie czegos.
  8. Chinskie zupki, smsy, zdjecia, palenie, pisanie na forach i pogadanie do swoich zwierzatek :)
  9. Pyszne cuxy marcepanowe i owocowe, rozmowa z przyjacielem, palenie papieroskow, zapalenie na balkonie, rozmowa z mama, gadanie do moich futerkowych, sluchanie muzyki, pyszny obiadek i myslenie o dwoch osobach, do ktorych mam ogromny sentyment <3
  10. Wyluzowanie po pewnej sprawie. Jak dobrze sie zrelaksowac.
  11. Tak malo ludzi mnie docenia. Takiego wspanialego czlowieka, o ktorego teraz tak trudno. Ta az chore jest.
  12. Swiadomosc, ze jestem coraz bardziej madrym emocjonalnie czlowiekiem.
  13. Pomimo dola robilam rozne rzeczy i rozweselilam sie juz :)
  14. Wczoraj w dolku i nizszej samoocenie przypomnialam sobie o swoich madrych myslach i wyciagnelam sie z tego i juz jest super :)
  15. To, ze zrozumialam troche rzeczy, ze Lola kicala na dzialce i ze deszczyk padal.
  16. Misie Haribo i przytulenie moich kochanych zwierzaczkow <3
  17. To, ze zjadlam sobie chinska zupke, zaraz ide zajarac dwa rodzaje papieroskow po jednym z kazdego i ze sie uspokajam :)
  18. Nie dawaj se tego samego chorego prawa do kazan dla lepszych od siebie to raz, a dwa, nie wpieprzaj sie tam, gdzie cie nie chca. Se qrw mozesz, nastukac, kolejny trol.
  19. Każdy? W takim razie ja nie jestem "każdy". Dla mnie konfrontacja ze słabszym nie istnieje. Mogę co najwyżej mu pomóc zrozumieć jego błędy i naprowadzić. Ale konfrontacja z silniejszym to zawsze wyzwanie wymagające wkładu ode mnie. I wcale się nie boję. Tylko jestem o wiele bardziej ostrożny i mniej delikatny. Z tego co piszesz to wnioskuję, że musisz wrzucić na luz. Rzuć wszystko co złe. Albo sobie zajaraj dla chillu Ty pewnie to wszystko inaczej widzisz po prostu Zajaralam se, ale nadal jestem w nerwach troche.
×