Skocz do zawartości
Nerwica.com

shira123

Użytkownik
  • Postów

    2 392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shira123

  1. karolink trochę się z toba zgadzam, ja jestem studentka psychologii i mam zamiar być terapeutka, ja robie to z powolania, i milosci do ludzi. ale niestety masa studentow robi to albo dla pieniędzy,albo ''bo nie ma pomysłu na swoje zycie''. i potem taki ktoś jest terapeuta, ''lekarzem od duszy''...... jak czytam niektóre historie pacjentow to mi się noz w kieszeni otwiera...nie każdy powinien być terapeuta niestety, trzeba ogromnej empatii i takiego ''poczucia misji''do tej pracy. a niestety osoby z borderline-w tym ja-często nadmiernie się przywiazuja do swoich psychologow.
  2. lukrowana kilka lat temu zmarla tragicznie moja ukochana kotka...codziennie przez kilka mcy kladlam sie na podlodze i strasznie plakalam....byla dla mnie jak dziecko....jeszcze teraz, piszac to chce mi sie plakac...to bylo 4 lata temu... a tobie zmarla babcia... wspolczuje
  3. Akuma a nie masz możliwości po prostu wyprowadzić się z domu, choćby pokoj wynająć? i isc na psychoterapie taka 1 raz w tygodniu? no chyba ze twój stan jest b.zly.to tylko szpital.serio znajoma była w gdansku i chwalila sobie szpital i lekarzy.natomiast w slupsku jest ponoc nieciekawie.
  4. Akuma moja znajoma bardzo chwalila sobie szpital w gdansku ale to pomorze...albo wpisz sobie w internet szpitale w twojej okolicy i szukaj opinii na forach Szpitale sa rozne niestety Tak jak psychologowie Wiecie co jest tragiczne...na studiach na psychologii nie ucza nas praktyki postepowania z pacjentem. Ja gdyby nie moja 2 letnia terapia,nic bym teraz nie wiedziala. Taki psycholog tylko po studiach jest do d....szczerze mowiac. Heledore Wczoraj mialam mega kumulacje stresu......potrzebuje spokoju Zauwazylam jedno,ciezka praca fizyczna mnie odpręża
  5. A ja dzis jestem wk...........na maksymalnie.mam dosc !!!#
  6. Akuma...ja ciebie rozumiem.....byl czas ze codziennie plakalam lezac na ziemi ze by bog zabral mnie z tego swiata. Sluchaj sa tez szpitale gdzie jedziesz na 6 mcy leczyc zaburzenia osobowosci. Warszawa,krakow,miedzyrzecz. Mysle ze dobrze by ci zrobilo oderwanie od toksycznej rodziny.
  7. Akuma, spokojnie nie ma sie co bac szpitala))wpisz sobie na youtube '' hania es'' ona fajnie opowiada o swoim borderline i szpitalu. a jakby bylo nie bardzo, to ZAWSZE SIE MOZESZ AM WYPISAC bo nie idziesz tam pod przymusem. tylko pozwol sobie pomoc... HELEDORE...masakra...nie wiem co mam ci powiedziec...czekalas rok a ona tak ci powiedziala....noz sie w kieszeni otwiera... a skierowala cie do kogos innego? czy tak stwierdzila ze nie mozna ci pomoc ogolnie/?
  8. nie chodze na randki...nie mam czasu) teraz sprzatam dom i domki dla turystow i szukam pracy w holandii.chce jechac na jakies 5-6 tyg. trzymaj sie! na pewno ci pomoga na tym oddziale mi pomogli bardzo. ja tez ide na oddzial w listopadzie-zamiast wyjazdu do krakowa, bo nie chce tracic roku na studiach.potem chce jeszcze zrobic specjalizacje z psychoonkologii.
  9. witaj Akuma, bardzo mi sie smutno tego czytalo...wspolczuje ci bardzo... jestem studentka psychologii. sluchaj, a z kim teraz mieszkasz? czy pracujesz? najwazniejsze to w twoim przypadku odciac sie od toksycznej rodziny/ojca/ i koniecznie isc na terapie, dla DDA lub tez na oddzial dzienny w szpitalu psychiatrycznym.nie boj sie, to jest terapia grupowa 3 miesieczna, nocujesz u siebie w domu. nie musisz sie wstydzic-ja sama bylam na oddziale dziennym 2 razy i bardzo mi pomogli. Akuma, z borderline da sie zyc-ja tez to mam. ale wymaga to kilku lat terapii i byc moze-lekow. gdybys mial jakies pytania chetnie pomoge.. MASZ DLA KOGO ZYC-DLA SIEBIE SAMEGO!
  10. Ale john Ty zle do tego podchodzisz? Czemu szukasz u mamy zaburzen.prawnikow? To ty masz problem. Nie twoja mama Twoja mama nie szuka psychologa? Nie szukaj winy w innych.stalo sie co sie stalo Teraz ty walcz o siebie i dobre relacje z ludzmi
  11. Kochana,strasznie mi przykro...jasne oddzial dzienny to swietny pomysl mnie pomogli w kryzysie. Wiesz zawsze mozesz poszukac pracy na pol etatu oddzial dzienny to ok 5 godz dziennie Strasznie mi przykro ze nie mSz nikogo...a chlopak? Ja dzis tez mialam atak placzu...zawodze sie na moich przyjaciolkach...zawodze sie na ludziach... Lukrowana mozemy sobie podac reke..
  12. a moge zapytac czy mieszkasz w duzym miescie? takim powyzej 200 000?
  13. Wlasnie wyszlam ze statystyki.jus po sesji☺☺☺dzis oblewanie Bylam wyluzowana poszlo mi chyca w miare ale musze naskrobac 62 procent by zdac. Wiem ze moze sie nie udac.jestem na to przygotowana No ale 1 egzamin nie zdany na 9 to chyba niezle. Mama juz pogodzon.Zabiera mnie dzis na obiad na zakonczenie sesji☺ Heledore a jak ta terapia??jeszcze czekasz?
  14. Jasne ze wyprowadzka to najzdrowsze wyjscie dla mnie. Plan mam taki. .teraz praca 2 mce w holandii albo gdzies nad morzem.wrzesien planuje wyprawe rowerem na jure krakowsko czestochowska☺potem terapia grupowa na mce w moim miescie.bede juz mieszkac u siebie w mieszkaniu.potem praca na stale. Chyba fajny plan? Jutro ostatni egzamin najgorszy...statystyka.zobaczymy jsk bedzie.ewentualnie poprawpie we wrzesniu.dzisiejszy chyba niezle w miare poszedl.jutro bede przytulac siostrzenca rocznego.slodziutki maluch☺ I ostatnio spotykam duzo dobrych ludzi.dostalam za darmo od znajomej staruszki sliczna narzute ktora robila z wloczki ponad rok☺a od innej obcej pani dostanemase nici do wyszywania i obrusow.
  15. Ja powiem tak. Bralam doraznie xanaxc,bez tego milas czasem silny lek.a teraz psychiatra dala mi pregabaline ktora nie uzaleznia i czuje die super☺ rozluzniona bez lekow.prawie jak po ksanaxie.polecam
  16. Ech mama jest oaza jadu i zlosci...wczoraj kuzynka przez nia plakala,z ciotka tez sie poklocila. Niestety mama ani mysli. O terapii. Jak sobie radze...chyba dobrze. Nie zrobilam sobie krzywdy tylko plakalam i pilam wino.wczoraj mielismy wogole jedna wielka klotnie rodzinna i sluchalam o problemach i wszyscy pytali mnie o zdanie a ja jeszcze nie jestem przeciez psychologiem. Po sesji szukam pracy za granica albo gdzies nad morzem Heledore Bardzo sie ciesze ze jest lepiej.oby tak dalej☺
  17. Ojej nie wiem czemu...wyslij na maila aneszka@vp.pl A u mnie...zostalam wyrzucona z domu przez mamusie kochana.po egzaminach mam wyp...... Ucze sie,sprzatam caly dom,pomagam.zero wdziecznosci.tylko sama zlosc z jej strony. Pije teraz wino i mam zamiar wypiccala butelke. Znajde prace wyprowadze sie i nie dam jej znaku zycia.niech sie martwi.nieznosze jej.......
  18. shira123

    wielka prosba do Was...

    Zgłoś odpowiedź mam do was wielka prosbe chodzi o moje zaliczenie ze statystyki babka powiedziala ze od tego zalezy moje zaliczenie. ona zbiera dane o osobach ktore ukonczyly studia i doktorantach to jest zupelnie anonimowe potrzebuje tylko rok urodzenia, rok skonczenia studiow i kierunek studiow. bez nazwiska i wiek musi byc do 40 lat bede bardzo bardzo wdzieczna. mozecie wyslac na priv lub tu podac
  19. mam do was wielka prosbe chodzi o moje zaliczenie ze statystyki babka powiedziala ze od tego zalezy moje zaliczenie. ona zbiera dane o osobacz ktore ukonczyly studia i doktorantach to jest zupelnie anonimowe potrzebuje tylko rok urodzenia, rok skonczenia studiow i kierunek studiow. bez nazwiska i wiek musi byc do 40 lat bede bardzo bardzo wdzieczna. mozecie wyslac na priv lub tu podac a u mnieok. zdalam kolejne zaliczenie)) jeszcze 2 egzaminy....w tym statystyka znienawidzona. licze sie ze ,moge nie zdac teraz ale dam z siebie wszystlo pregabalina pomaga. nie mam problemow ze spaniem)) przyjechala kuzynka z rodzina i jest b.milo. poza tym sprzatam dom dla turystow.
  20. Ja zaczelam temat o zakochaniu...ale on sie dziwnie zachowywal troche byl czerwony na twarzy i nie patrzyl mi w oczy...gdyby sie we mnie zakochal to nic by z tegonie bylo bo on nie jest w moim typie☺
  21. mnie dzis moj psycholog powiedzial, ze jest ze mnie bardzo dumny))) ze jako border,bardzo dobrze sobie radze. ale byla dzis rozmowa...o zakochaniu i co by bylo gdybym sie w nim zakochala...ciekawa dyskusja)) ale to mi nie grozi.jest dla mnie jak dobry ojciec.
  22. dziewczyny zdałam wszystkie egzaminy na razie w tym 2 były mega trudne)))) jade to uczcic jakims drinkiem)) no i nie musiałam uzywac tabletek typu xanax)
  23. John...masakra...miales pecha do psychologow.wspolcuje.bo wydajesz mi sie porzadnym człowiekiem Jak cie czytamto mysle ze ty jestes uzalezniony od lekow i najpierw powinienes isc na odwyk.serio Potem dlugotrwala psychoterapia.na moje oko Ty masz jakies zabuurzenia osobowosci. A mysli o zabijaniu...to tylko mysli.nie czyny. Jesli chcesz spokojnie zyc wsrod ludzi to tylko odwyk i terapia.innej drogi nie ma.powodzenia! C
×