pneum

Byłeś kiedyś u lekarza z tym problemem?

Przytyłam 5kg w miesiąc na perazynie, nigdy tyle nie ważyłam. Rzucam to cholerstwo w diabły. Najchętniej pozbyłabym się też karbamazepiny i głodowała jak za starych, dobrych czasów.

WolfMan, tłumaczyłeś mniej więcej, czym jest lit, ale sporo o nim czytałam, więc teorię znam :) interesują mnie bardziej indywidualne doświadczenia.

WolfMan, wiem sporo o licie, lekarka próbuje mnie na niego namówić od miesięcy, ale zawsze oponowałam. A mogłabym wiedzieć, czy przytyłeś?

Zwiększałam powoli, miałam dwa podejścia - niestety mam alergię A czemu nienawidziłeś litu?

WolfMan, zazdroszczę, u mnie przy 100 mg pojawiły się problemy z oczami i spuchnięty język, więc lekarka kazała odstawić i musiałam wrócić do karby :/

Nie diagnozuj się sama, bo to zupełnie bez sensu. Idź do lekarza.

Ja sobie teraz wymyśliłam, że chciałabym spróbować kombinacji topiramatu, tianeptyny i śladowych ilości kwety na sen, ale nie wiem, czy dam radę namówić psychiatrę. Muszę zejść z wenli, bo podbija hipomanię, a tianeptyna praktycznie nie ma skutków ubocznych no i pomogłaby na pogorszenie funkcji poznawczych, co mogłoby mieć miejsce przy topiramacie. Boję się tylko, że ta mieszanka działałaby za mało przeciwdepresyjnie.

99 Problems, ale żeby od razu haloperidol?

próbuję się jakoś trzymać, na razie otumaniłam się alkoholem w towarzystwie kolegi z forum, ale jutro może być źle (a myślałam, że gorzej być nie może w najbliższym czasie...). Dzięki za wsparcie.

Właśnie dowiedziałam się, że chłopak, którego dobrze znałam, się powiesił. To tak boli...

joaszka, moja p w zeszłym roku też zjechała mi z dawki wenli wiosną, "na wszelki wypadek", żebym nie wpadła w manię

joaszka, a co dostałaś w zamian?

joaszka, wiele razy. Mam za sobą kilka podejść do psychoanalizy (nie potrafiłam się otworzyć, miałam z 12-15 lat), później TSR (terapeutka nie potrafiła mi pomóc), a zeszłego lata spróbowałam terapii psychodynamicznej - nie było źle, ale terapeutka nie miała dla mnie czasu. W tej chwili nie mam do tego wszystkiego cierpliwości ani chęci.

Ḍryāgan, przez wiele lat wszystko wydawało się być na dobrej drodze, ale dwa lata temu zmarł mi ktoś bliski i moje życie zaczęło się komplikować. W tej chwili choroba znów mnie zaskakuje, cały czas dowiaduję się o niej czegoś nowego.

Ḍryāgan, leczę się od 10 roku życia, czyli już 11 lat (właśnie zauważyłam, że to ponad połowa mojego życia, cudownie...) - na początku miałam stwierdzone zaburzenia depresyjno-lękowe, później depresję, a teraz BPD i ChAD.

joaszka, dzwoniłam trzy razy, ale się nie dodzwoniłam. Studiuję i nie chcę przerywać studiów, to dla mnie bardzo ważne. Poza tym, nie czuję się gotowa na terapię.

Carica Milica, to mi ulżyło, bo lekarka na mnie ostatnio mocno naciskała.

cozicozicozi, wikipedia: "W handlu haloperidol dostępny jest m.in. jako: Decaldol, Haloperidol WZF, Peridol, Buteridol, Novoperidol, Haldol, Halidol" - jak widać. Obojętności po wenli się raczej nie da do tego porównać

[videoyoutube=XaSVkb_XLt4][/videoyoutube]

Ḍryāgan, ze strony rodziny nic mi nie grozi :) Za durna akcja z nożem chyba się nie kwalifikuje?

Carica Milica, a czy po takich zwierzeniach można wylądować w szpitalu wbrew własnej woli?

Carica Milica, teraz się trochę przestraszyłam. W sumie te dwa tygodnie to nie jest aż tak długo, może mi minie... Nie wiem, co chwilę zmieniam punkt widzenia. Z drugiej strony może da się coś z tym zrobić i nie będę się musiała tak męczyć... Macie rację, postaram się zaraz zadzwonić.

Stasiek44, zdajesz sobie sprawę, że masz trochę nierealne oczekiwania? Żaden antydepresant nie jest lekki. Po wenli można czuć się trochę obojętnie, ale to nie jest haloperidol!