Że kolejna przesyłka do mnie nie dotrze, gdyż osoba wysyłająca jak zwykle lepiej ode mnie wiedziała gdzie mieszkam i zamiast zaadresować paczkę zgodnie z moimi zaleceniami, wysłała ją na dobrą ulicę, pod dobry numer domu, tylko że nie na moją wioskę, ale do najbliższego miasta. Niestety niektórym mieszkańcom wielkich miast, głównie tym co myślą że krowa jest fioletowa, bo widzieli ją tylko na reklamie milki, wydaje się że poza metropoliami, takimi jakie sami zamieszkują, nic innego nie istnieje, a o takich wiochach jak moja, to nawet nie słyszeli i nie przypuszczają że mogą jeszcze istnieć w XXI wieku.