Mogłabym dziś jęczeć i jęczeć, ale brak już sił
Nie dość, że głowa mi pęka od wczoraj, przez co obudziłam się dziś po południu ledwo żywa. To jeszcze zdecydowałam się odebrać pewien telefon po którym zaczęłam płakać+teraz brakuje mi tchu i kłuje serce. I ogólnie chyba się dziś potne z nerwów. Chociaż już dawno tego nie robiłam i obiecałam sobie, że już nie będę...No, ale czasami się po prostu nie da! Pić nie mogę, nie palę, nie biorę narkotyków. Więc jak tu sobie ulżyć, będąc na tym popapranym świecie i słuchając hipokryzji na około!
A najgorsze jest to, że ludzie nie widzą błędów u siebie. To ty powinieneś się zmienić, bo robisz tak i tak, bo jesteś chory, bo się odsuwasz od świata, bo tamto i tamto .. I jak tu żyć z takimi ludźmi
Brak mi już słów..
Follow_, przykro mi, współczuje