HoyaBella
Użytkownik-
Postów
1 865 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez HoyaBella
-
"po kryjomu się nie liczy" + "ja już jadłam" ilustracja, która Cię w dzieciństwie ostro wystraszyła przedstawiała....
-
Pawełek wiśniowy mazałeś/mazałaś kiedyś gumką skasowany bilet, żeby był znów okej ?
-
c.d. a że miałam tak "przed nerwicą", to łatwo mi przychodzi "uspokajenie się" że "aha, to zatoki moje, a nie coś innego/ubok itd" No, ale ja mam krzywą przegrodę i [uwaga wrażliwi, nie czytajta tego] i ciągle czuję, że coś mi tam spływa z tyłu po gardle .
-
a miałeś/masz problem z zatokami? dla mnie te objawy w przedostatnim zdaniu ( właśnie taki ucisk na czubku głowy, takie uczucie jakby coś "cisnęło" w oczy = zatoki ( sama tak mam ). Z uszami też tak mam, że nagle coś mnie tam boli--- idę sobie miastem i nagle takie coś mnie dopada "znikąd" ( nie wiem z czym to porównać,taki "ból" ---- mniej więcej jakby się jakiś hiper-lodowaty napój wypiło). To z głową i oczami, to jak mam coś takiego, to tłumaczę sobie że "to zatoki".
-
nadchodzą do mnie ciężkie dni i chyba będę musiała walić alprę przez następny tydzień codziennie
-
jak byłam pierwszy raz w życiu nad morzem (2002), to było hiperzimno przez prawie cały tydzień rozwaliłam klapki par 2 i byłam z zimna sina, ale nic z tego bo #zbieraniebursztynów i ciche podśmiechujki z ludzi, co się jarali takimi kawałkami butelek brązowymi i myśleli że oto znajszli wielki kawał bursztyna i czekanie na moment, jak ogarną #oooo tu jeszcze zielone takie są i białe! jak się zrobiło cieplej, to polazłam do wody ( i to nawet głęboko, ale to było w innym życiu w epoce hohohohoh - daleko przednerwicowej i w epoce "nie boję się zamoczyć włosów w tej wodzie" ) i o mało się tam nie utopiłam . Za każdym razem jak łapię jakiś większy atak paniki to sobie to topienie z rozrzewnieniem przypominam i stwierdzam, że topienie przy ataku paniki to był mały miki
-
alone05, pamiętam, że na książkowym wątku pisałaś jakiś czas temu, że czytasz którąś dalszą część "Ani z Zielonego Wzgórza" - jak wrażenia? PS. ja lubię tą trzecią część
-
korniki jak byłam mała, to "pukałam kornikom" żeby je obudzić i żeby skrobały wtedy kiedy ja chcę
-
yyyy, niech więc jakiś obeznany technologicznie ekspert rozrysuje schemat i opisze co i jak z tymi paskami
-
myślę, że są do tego jakieś sprytne maszyny. lubisz Lady Di?
-
a płatne to jest?
-
dziennikarstwo specj.sportowe?
-
a Ty studiowałeś filologię franc., czy "coś innego" i miałeś temat powiązany z Francją?
-
ja licencjat pisałam w 2012. i pamiętam z tego, że Lykke Li uświetniła utworem reklamówkę TVP2, taką z gatunku "co będzie na jesień" i wydało mi się, że oto kończy się świat, skoro takie rzeczy się dzieją
-
jestem głupia a coraz starsza. jestem cała czerwona na ryju i już powoli tego nie wytrzymuję.
-
Wk*****ją mnie, bo wpadły mi w pole widzenia "super-ohohohoh-zaje" i "bez reszty baby" nogi z opakowania biedro rajstop "Carla Bonetti" (nie znam kobity) kolor "champagne". Że takie ładne, że takie długie, a ja czy tam "koniecznie" musza być zajebiste nogi na tym opakowaniu nie może to być całe czarne z napisem na złoto
-
także tego. albo przywykłam do stanu "przegryw-tchórz-bojęsiężycia" albo nie wiem jak mam szansę, żeby moje przegrywowe życie zmienić--- to się panicznie boję i w efekcie nie robię nic albo się boję, że "wyciągnę po coś rękę" i dostanę po łbie, albo chyba jednak muszę brać tabsy, albo nie wiem
-
Mówię tak... mówięmówię mówię nie mówięmówię Bywa że bywabywa czasem jestem dziwna masz bekę z tej piosenki od dzieciństwa?
-
obawiam się, że nie jestem tak czarująca i seksowna.
-
ja cierpię na wiecznie czerwony ryj wyglądam jak różowe prosię nie mam hajsu na dermatologa i "leczę" to sama czytając internet jak mi się zaostrzy prosiakowatość to zaostrza mi się zołzowatość i wycie bez powodu.
-
a ja "na wczoraj" ale nie no, spoko, przynajmniej nie łapię ataków paniki jak o tym myślę/patrzę na to itd. nie wierzę, że ja to zrobię i dam radę, pewnie wyjdzie "jak zwykle"
-
-NIEZWYKŁE ! Uratowałaś Vikingowi ucho i powinnaś już wrócić do łoża -być przy nim -ta noc może być przełomowa jeśli chodzi o jego zdrowie Dobranoc Złotopalca Bogini
-
cho Carica, podłubiemy sobie przy mgr tunajt ja też teraz z tym walczę / tak wiem, nie wyglądam/ a na kiedy masz oddać?
-
...albo Czarodziejkę z Księżycaaa <3