Skocz do zawartości
Nerwica.com

dr. Psycho Trepens

Użytkownik
  • Postów

    1 170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dr. Psycho Trepens

  1. To w końcu dbasz o techniczne sprawki czy udzielasz porad ? Wyraziłem się jasno, może się przejęzyczyłem, nie udzielam tam żadnych porad! Jedynie przekazuje je psychologowi i ewentualnie psychiatrze, czasem dodaje ich posty (odpowiedzi) sam, czasem odpiszą komuś bezpośrednio sami (psycholog i psychiatra), bo też mają tam dostęp, ale nie zawsze mają czas i czekam na ich odpowiedzi by przekazać informację pacjentowi. Jesteście czepialscy Przecież nie jestem lekarzem :) A to, że podpisałem się jako dr. Psycho Trepens to tylko mój żartobliwy login. BTW. dzisiaj zgłosiła się do Nas dziewczyna z problemami, opisała długim laboratem swój problem, psycholog to przeanalizował, lekarz ocenił, że to typowe zaburenia depresyjno-lękowe i skierowaliśmy ją do poradni PZP, bo nie było wyjścia, byla już u psychologa, nic jej to nie dało, więc problem widać był większy. Pozdrawiam, dzięki za wsparcie i za zainteresowanie.
  2. To typowy objaw uboczny Brintellixu, przesrana sprawa, potrafi trzymać 10-14 dni a nawet słyszałem, że czasem dłużej. Szkoda takiej męczarni. No ale będę i tak go próbować za tydzień.
  3. no rozumiem Wasze niezadowolenie, ale już 3 osoby nieleczące się, a 1 mająca wielką depresję z urojeniami, odesłaliśmy do lekarza, wcześniej dając im profesjonalne testy psychologiczne i Tomek (psycholog) je analizował, zaś lekarz stwierdził u jednej ciężki stan wymagający interwencji. ja jestem adminem strony, kolega jest psychologiem, wspomaga Nas też mój psychiatra który ma dostęp do Fanpage'a. Ja działam w dobrej wierze, my nie szkodzimy, nie jesteśmy szamanami, albo jakimiś uzdrowicielami. 2 osoby mają kwalifikacje, a ja dbam tylko o wizerunek tego Fanpage - więc mnie nie liczcie, ja jestem tylko od spraw technicznych. BTW. Jest to pomoc charytatywna, nie BIERZEMY ŻADNYCH PIENIĘDZY. Tyle.
  4. Może i jest ,,, ale 95 % z tego to pewne przewałki . A z pozostałych 5 % 2-3 %to jak poprosisz o wysyłke za pobraniem i sprawdzeneim zawartości to kontakt sie urywa . Bardzo mało jest tam uczciwych ofert kupna , a jeszcze w rozsądnej cenie to już w ogóle . Ostatnio wje-bałem tam 330 zł na anabole . Tak mnie hu-j zakręcił ,że normalnie sam sobie teraz się dziwię ,że dałem sie przejechac jak niedorozwinięte dziecko ,,, a jakie gratisy obiecywał . oj tam przewałki są nonstop, 2x się nabrałem, wiekoszosc ludz tam to oszuści, żerujący na naszej naiwności, oni nie podają adresu nadania, nie są do namierzenia. raz na 10 osób zdarza się uczciwa osoba, ja trafiłem na jedną tylko. -- 29 lip 2015, 05:10 -- Słuchaj kolego mogę ogarnąć ci to etylo boś desperat, ale tylko - wcześniejsza przedpłata na konto (boś podejrzany). a potem wysyłka, bo jesteś tu znany z oszustw a ja nie chce stracić pieniędzy. A forumowicze znaja mnie z dobrej strony i mam dobrą opinię, nie raz wysyłaliśmy sobie leki jak nam zabrakło. Wtedy dostaniesz listownie - priorytetem, 2 dni od wpłaty, czyli łącznie po 5 dniach. Pisz na priv.
  5. ehh, dostałem SMS o 10 rano od swojego lekarza, że przedstawiciel/handlowiec (lundbecka) do niego dziś nie dotrze, i będzie w piątek i na 80% mi obiecuje, że wtedy mogę przyjśc i odebrać Brintel., no ale wiadomo jak to jest obiecanki cacanki, przedstawiciel może nie przyjedzie, może coś wypadnie, ehhh.... no ale muszę się uzbroić w cierpliwość. mam dobry kontakt ze swoim lekarzem, dlatego do siebie SMS'ujemy i tak sie umawiamy na wizyty. więc czekam do czwartku na potwierdzenie piątkowej wizyty. może co się odwlecze to nie uciecze, bo on wie, że jeśli mi Brintellixu nie skołuje to będę na niego bardzo zły
  6. u mnie tylko minimalnie podnosi nastrój, ale to tylko dlatego, że opada ten paranoiczny lęk, intruzje myślowe i cały ten bałagan. staję się wtedy bardziej pro-społeczny, taki otrzeźwiony.
  7. Ponownie piszę, po doświadczeniu z Metylofenidatem, Reboksetyną, Wenlafaksyną, Bupropionem Fluoksetyną i Sertraliną, że to jedyny lek, który lekko pobudza, przywraca koncentracje i jednocześnie lekko uspokaja bez żadnych zjazdów, biorę go 5 lat i jedynie czasem przerwywam by odpocząć. Najbardziej naszkodził mi Metylofenidat, mimo silnego działania pobudzającego, ale krótkiego - max 3h, ale nie kosztem takich zjazdów - lęk, depresja, paranoje, bezsenność trwająca 2 dni od zażycia. Bupropion prawie nic nie dał poza roztrzęsieniem, Reboksetyna działała jedynie 3 tyg a potem zamuła, Wenla w ogóle nie pomogła, Sertralina tylko 2-3 tygodnie a potem zamuła, Fluoksetyna podobnie, tylko że wywołała nadciśnienie i musiałem odstawić. Mianseryna i Mirtazapina - o dupe potłuc, zaszkodziły. AMISULPRYD królem zwalczania anhedonii, zamulenia i dystymii - jeśli chodzi o mnie. Wpierw brałem drogi Solian, teraz taniutki Amisan. (dzięki Lunatic, wiesz za co) Najlepszy lek od 8 lat jaki trafiłem :)
  8. Dzis psychiatra mi napisał, że jeszcze nie ma Brintellixu (a jutro wizyta), miał dostać od lekarza kolegi dziś. Ale jutro mam napisać sms z rana czy już jest, ehh, zestresowałem się, jak go nie zdobędę to się wkur*ię niemiłosiernie. Trzymajcie kciuki za mnie a raczej za lekarza by skołował. Bo jutro na 14:00 do niego ide.
  9. od razu 50mg AMI, dopiero po parunastu miesiącach zacząłem 25mg bo 50mg lekko zamulało już, a 25mg dawało podobnego kopa, wytarczy zrobić parę dni przerwy 2-3 dni i wszystko wraca do normy, można brać znowu standardowe dawki.
  10. owszem uboki przez pierwsze 2 tygodnie powalają, no ale ehhh, nie wiem może to wytrzymam, skoro moja była która ma 23 lata przeżyła to.
  11. To jednak jedyny bezpieczny lek na lekkie pobudzenie, koncentrację i motywację. Metylofenidat niestety okazał się krótkotrwały i wywołał w następnych dniach lęki i paranoje. Więc 6 rok jadę na Amisulprydzie, starczają mi dawki 25-50mg.
  12. Jeśli masz średnią lub dobrą wiedzę w spr. psychologii i pierwszego kontaktu, diagnozowania, to chętnie Cię zatrudnię jako wolontariusz, raz na jakiś czas piszę ktoś z problemem i móglbyś mi pomóc, gdy np. mnie nie ma w domu. Musimy stworzyć silny team. Nie wykluczam, że nasza działanośc przeniesie się do rzeczywistości, stworzymy jakąś wspólnotę, raczej ze stażystami i lekarzami na starzu. To dobra inicjatywa. Byłbyś zainteresowany.
  13. Powoli od jutra schodzę na 15mg Escitalopramu, za tydzień próby z Brintellixem, następcą (niby) Escitalopramu (podobno mniej zamula), będę zdawać relacje w temacie Wortioteksyny za jakiś tydzień. Ha, dostanę Brintellix za darmo jako, że od lat biorę leki Lunbecka i przyznali mi 1 opakowanie, które we wtorek dostanę od lekarza. To już inna półka niż SSRI, to SMS więc nie będzie takie zamulenia, staram się być optymistą w tym temacie, może pomoże kto wie, niewielu pomógł, ale to nie znaczy, że mi nie może pomóc, trzeba próbować.
  14. dr. Psycho Trepens

    Samotność

    Ja juz sie przymierzam do złamania samotnosci, powoli planuje spotkania z 3 osobami. Mój stan się wyrówniuje, kontuzja mija, mózg się uspokaja i muszę się, przemóc zmusić, dla odwagi wypije 1 browara i będzie łatwiej. Niestety samotnośc pożera, a mam na prawdę fajnych znajomych, których w tym roku zaniedbałem przez swoje opory, lęki, brak sensu i motywacji, ale powoli staję na nogi.
  15. We wtorek dostaje darmowe opakowanie Brintellixu (wortioteksyna), może coś się odmieni po tej zamułce na Escitalopramie. Zamierzam go brać mniej więcej za tydzeń, kiedy zmniejszę Escitalopram do 10mg. Może jakiś cudem będę 4 osobą, na tym forum, którym ten lek pomoże, a przerobiłem już wszystko, wszystkie SSRI/SNRI/SARI/DRI/NDRI/neurosy i benzo, więc nie mam wyjścia. Zostało do wypróbowania może 4-5 leków ale wątpię w nie. "Może doktorze, może pomoże" Tylko musze przetrwać te 2 tygodnie skutków ubocznych by coś zaczęło się klarować koło 3 tygodnia, wg. opinni paru osób, zamierzam brać 10mg początkowo prez miesiąc, jakieś efekty ba pewno będą, jeśli 10mg nie pomoże to spróbuje 15 a potem 20mg, dam sobie 2-3 miesiące na tą próbę - nie pomoże - to odstawie i wrócę do miksu: Escitalopram, Amisulpryd, Alprazolam. A Każda próba z nowym lekiem wnosi coś nowego, chociażby doświadczenie, oraz rozeznanie co jest nie tak i jakie objawy nie ustają, co wymaga korekcji. Dziękuję za uwagę, Pozdrawiam na zjeździe, ze zwichniętą nogą powoli wracam do sportu. Trzymajta się wajta.
  16. We wtorek dostanę darmowe opakowanie Brintellixu, zaczynam brać od następnego tygodnia na zakładkę z Escitalopramem (Eliceą). Po dwóch tygodniu zmniejszam Escitalopram do 10mg, a po 2 do 5mg i przez miesiąc biorę to razem i decyduję co dalej. Mojej byłej dziewczynie pomaga, tym się zasugerowałem, leki od Lunbecka pomagają mi od 12 lat (Citalopram, Escitalopram), więc może jest cień szansy. Muszę to wykorzystać skoro mam za darmo a nie za 150-170zł. Najlbiższe relacje za jakieś 10 dni. -- 27 lip 2015, 04:02 -- No wiesz, jak nie pomoże, to nic nie stracę poza czasem. A jak coś się odmieni, zmieni, porawi w jakimś aspekcie to ścisnę dupę i wydam w internetowej aptece te 155zł na kolejne opakowanie, to nie majątek, skoro wiele leków tylko kosztuje, do niedawna Wellbutrin, Metylofenidat, Duloksetyna, a Abilify 400zł o_O Więc 150zł na miesiąc można jeszcze przezyć, pomimo, że z kasą ostatnio krucho, to odżałuje, zdrowie jest najważniejsze. Btw. Wellbutrin mi zaszkodził, ma inny profil dzialania, to NDRI i działał na mnie paranojogennie, a Brintellix to SMS, czyli stabilizator serotoniny, której momentami mam za dużo a momentami za mało, jest to spowodwane zbyt wieloma latami sprzędzonymi na SSRI. Jest cień szansy, -- 27 lip 2015, 04:06 -- A dodam, że aktualnie na leki miesięcznie wydaje około 100-110zł, więc niewiele mniej - podobnie. Trudno najwyżej moja przygoda skończy się po 1 opakowaniu, kiedy stwierdze, że ten lek jest nie dla mnie, po 3 tygodniach moja byla dziewczyna była jak nowa więc i ja mam szanse.
  17. Panie Dark Knight, zostałeś wywalony z forum i masz czelność tu jeszcze pisać ? oszukałeś na kasę parę osób, wyłudzając leki, to samo próbowałeś ze mną, zgłosiłem to moderacji która na szczęście zareagowała. Jeśli dalej będziesz tu jęczęc i próbować wyłudzać recepty na leki, to podejmiemy drastyczniejszcze kroki, nie wiesz chyba z kim masz doczynienia. Namierzenie ciebie to kwestia paru dni, więc uważaj, bo tym razem to My Cię Policją postraszymy, tylko będzie to bardziej skuteczne. A metylo (medikinet) możesz zdobyć bez recepty za około 100zł, tylko trzeba ruszyć głową, więc jak jesteś zdesperowany to szukaj, a do mnie nie pisz bo tylko pogorszysz swoją sytuację. Google.com - tam szukaj. Gdybyś na prawdę chciał zdobyć ten lek dawno byś go zdobył, tylko wydaje mi się, że nie masz za co.
  18. Dopiero dziś, 4 doby po kolejnej próbie z etylo czuję się dobrze, minęły wszelkie paranoje, niechciane myśli, niepokój i lęk się ustabilizował. Więc mam dosyć, dziękuję za taką terapię. We wtorek dostaję za darmo próbkę opakowania Brintellixu (Wortioteksyny), no i za jakiś tydzień powoli zacznę testować.
  19. Te upały w stolicy są nie do wytrzymania. Będąc na SSRI dodatkowo słabiej. Ledwo dziś przetrwałem, dobrze, że skończyło się obfitym deszczem.
  20. ten rodzaj lęków ( po metylo ) jest na tyle charakterystyczny ,że ciężko reaguje na benzodiazepiny . no właśnie więc jak temu zapobiec ? bo można to uznać jako zjazd. 3h pobudzenia, nie warte aż takiego zachwiania, nawet razem z SSRI.
  21. no właśnie, bo ja czuję po paru godzinach nawrót lęków, bezsenność itp. dodatkowo lęki potrafią się wzmożyć na 2-3 dni po Metylo. więc nie ma róży bez kolców.
  22. dr. Psycho Trepens

    Samotność

    To trzeba się przełamać, tutaj nie ma zobowiązań i żadnego ryzyka.
  23. dr. Psycho Trepens

    Samotność

    Ja na razie mnożę swoje kontakty na Facebooku, gadam dużo z ludźmi na FB i GG, trochę to pomaga, pomaga oswoić się ogólnie w rozmowie, zanim spotkam się z kimś w 4 oczy. Szukajcie ciekawych ludzi na tym forum a jest ich pełno, mam kontakt z 10 osobami stąd i jestem zadowolony z tych relacji. Gadanie tylko na forum to nie to samo jak pisanie ze sobą we dwoje. Czasem tylko narzekamy, wymieniamy się doświadczeniem, a czasem pojawi się jakiś inny ciekawszy temat do rozmowy np. jakieś hobby, sport, komputery, muzyka, filmy... Takie niby błache rozmowy serio pomagają, chociażby oderwać się od własnego umysłu. Polecam działy forum "Poznajmy się" oraz "Miasta".
  24. Powoli zmartwychwstaję, no ale jak to się mówi "nie mów hop zanim nie skoczysz", nie zapeszam, ale czuję się wyraźnie lepiej, bez rewelacji, ale też bez histerii i ciężkiej depresji. Uff. Pomóż mi Boże na przyszłość nie popełniać głupich błędów, które są efektem mojego hedonizmu, chciwości i egoizmu. Pozwól mi dojrzeć psychicznie i panować nad swoją niedojrzałością. Nie jestem katolem ortodoksem, nie chodzę do kościoła, mimo to modlę się czasem do Boga, bo tylko do tego dojrzałem, to nie głupota, dla mnie to zdrowy rozsądek kiedy jestem kompletnie bezradny. Proszę go o coś lub przepraszam za swoje złe uczynki (np. brutalne skrzywdzenie kogoś). Nawet jeśli by udowodniono, że Bóg nie istnieje, to taka modlitwa ma sens, psychologia to potwierdza. Nie atakujcie mnie za to i nie odzierajcie z łachów, robię to z bezradności.
×