Skocz do zawartości
Nerwica.com

dr. Psycho Trepens

Użytkownik
  • Postów

    1 170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dr. Psycho Trepens

  1. możesz próbować albo Pregabaline lub doraźnie jakieś słabe benzo typu Diazepam/Relanium czy Cloranxen.
  2. klasyczne objawy z przewagą objawów somatycznych zaburzeń lękowych/nerwicy.
  3. Bardzo dobre pytanie, sam tego do końca nie rozgryzłem. Jak bierze się 2 dawki, to większą stosuje się na noc, ale to nie musi być regułą. Istotne jest to że 1h po wzięciu uruchamia się działanie antycholinergiczne oraz alfa-1-adrenergiczne co razem powoduje sporą sedację, co może być przydatne u osób z lękiem lub nasennie. Działanie serotoninowe uruchamia się po około 4-5h, nieco po tym lek zaczyna działać noradrenergicznie. Ciężko więc jest idealnie dopasować sobie dawkowanie leku, wszystko zależy od gustu pacjenta. Jeśli ktoś chce pobudzenia bez zamułki i zaburzenia funkcji poznawczych, całą i jednorazową dawkę należy przyjąć na wieczór. Jeśli ktoś chce zrównoważone działanie z bonusem w postaci wstępnej sedacji to lek należy wziąć rano. Mimo to wszystko trzeba indywidualnie ocenić i samemu sobie dobrać odpowiednie dawkowanie.
  4. brana regularnie nieznacznie osłabia funkcje poznawcze ponieważ silnie działa na noradrenalinę oraz odhamowuje dopaminę w płacie czołowym. działanie osłabiające funkcje poznawcze może pojawiać się głównie na początku leczenia kiedy nie ma tolerancji na początkowe działanie antycholinergiczne, działanie na transporter serotoniny jest bardzo silne ale jest równoważone przez jednocześnie silne działanie na noradrenalinę. daj znać czy pomoże Ci coś ten Donepezil.
  5. Poproszenie o receptę na ten lek to nie problem, to nie jest lek uzależniający. Bardziej chodzi o odżałowanie odrobiny pieniędzy na niego, Naltex kosztuje 60zł na doz.pl Moim zdaniem ten lek działa na zasadzie placebo. Na pewno pomaga opiatowcom i alkoholikom, ale działanie antydepresyjne to moim zdaniem naciągana sprawa, podobnie jak przy innych chorobach. Gdyby ta substancja rzeczywiście pomagała na tyle chorób byłoby o niej bardzo głośno, a jest cicho, przecież to nie spisek farmaceutów i całego lobby lekarskiego czy psychiatrycznego. Nawet na tym forum byłoby bardzo głośno, tak jak było głośno o różnych miksach typu California Rocket Fuel czy o Pregabalinie która pomogła wielu osobom wyjść z uzależnienia od benzo. Także szansa że naltrekson pomoże na zaburzenia psychiczne jest minimalna. W razie czego możecie się zrzucić ze 3 osoby po 20zł i sobie zamówić ten lek
  6. Jack, ciebie to już chyba sporo lat kojarzę z tym forum, co teraz bierzesz z leków ?
  7. zjazd to głupia nazwa, "zjazd" to ma się po narkotykach, lepsza nazwa to kryzys lub po prostu dołek. moim zdaniem temat trochę na siłę, kolejny offtop się zrobi.
  8. próbuję 50mg trazodonu na odhamowanie seksualne po klomipraminie, w sensie przywrócenia libido i orgazmu. nie sądzę by pomogło, no ale próbować trzeba.
  9. też mnie to zastanawia, nie łączy się dwóch ndri czyli bupropionu z reboksetyną, dodatkowo nie bierze się ich z neuroleptykiem. nie wierze że ktoś Ci zapisał taką mieszankę, to bardziej ćpanie niż leczenie.
  10. "Silne działanie pronoradrenergiczne może występować w trakcie stosowania dawki większej niż 60mg". A więc jest podobnie jak na innych SNRI, czyli powyżej określonej dawki działa przeważająco mocniej na NET. Możesz próbować do 120mg/d.
  11. na zespół przewlekłego zmęczenia to bardziej leki noradrenergiczne. naltrekson nie ma żadnej cechy która by dawała efekt tzw. odhamowania.
  12. gdyby to było rzeczywiście skuteczne, byłoby o tym głośno, sam się kiedyś interesowałem.
  13. Dłuższy czas brałem dawkę 300mg i stwierdzam, że nie ma większej różnicy między 300 a 225mg. Zaś między 150 a 225 jest wyraźna różnica. Muszę zrobić reset, bo coraz słabiej działa na mnie ta substancja, przestała pobudzać. Zmniejszę tymczasowo do 150mg i odczekam paręnaście dni by ocenić czy wystarczy. W razie czego wrócę po raz kolejny na 225mg. Wszystko to wróżenie z fusów, żonglerka i zabawa w ciuciu babkę. Wiem na pewno jedno, nie warto siedzieć ciągle na stałej dawce, warto wedle samopoczucia ciut zmniejszyć lub zwiększyć.
  14. Najgorsza chujnia z braniem leków to psychiczne uzależnienie się od nich. Ja po 19 latach brania nie potrafiłbym już żyć bez nich, oszczędziły mi wiele nerwów, ale jednocześnie zabrały sporo tego co pozytywne.
  15. Wenla zniweluje działanie Bupro do minimum, nie ma sensu, szkoda pieniędzy na takie coś.
  16. fajnie masz, mój lekarz na pewno nie pójdzie na taki miks bo to w sumie 2 leki SNRI, więc mocny dubel.
  17. dr. Psycho Trepens

    OT

    nie dziwie się że twoje wypowiedzi lądują w koszu. powyższą wypowiedzią udowodniłeś swoją ułomność, "myślący" twoja wiedza o psychofarmakologii to chyba czytanie przypadkowych postów na hyperrealu albo onecie. DNO.
  18. dr. Psycho Trepens

    OT

    myślący91 ile jeszcze założysz podobnych tematów ?
×