Skocz do zawartości
Nerwica.com

NN4V

Użytkownik
  • Postów

    5 088
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NN4V

  1. Tak właśnie. Tak zwykle bywa - choć relacje z rodzicami mogą rozmaicie ewoluować. Moi przykładowo są już "wychowani". Z kolei starzy mojej pani są ciężko reformowalni (frakcja fundamentalno-katolicka). Na szczęście niewiele nam mogą narobić koło pióra. Hehe... strasznie stary. Jakoś takie czasy: => [videoyoutube=4wAPTsjhrjM][/videoyoutube]
  2. W sumie widać ją po Twoich tekstach. Miło się czyta. Sama doszłaś do wniosków (słusznych), do których niektórzy dojśc nigdy nie mogą. Nie nadużywałbym tylko pojęcia normalności - choć można rzec, że normalna mieszka z przeciętnymi ludźmi. Klapki się nie zamkną, jeśli nie pozwolisz sobie wmówić narzucanych powinności. Masz prawo regulować stosunki z rodzicami tak, by odpowiadały Tobie. Nie masz zobowiązań. Oni mają swoje życie, Ty swoje. Istnieją granice, za które rodziców niekoniecznie zdrowo jest wpuszczać.
  3. NN4V

    Samotność

    Piękna - a jakie ma wąsiki.
  4. O, już masz. Fajnie. Choć właściwie szkoda.
  5. Traktuje Cię jak własnośc i narusza granice. Ciekawe jeszcze, co ew. zięć na to, bo osobiście bym się wypiął i dzieci nie dał.
  6. [videoyoutube=-cqetvjo-y4][/videoyoutube]
  7. No raczej. Dostrzegłaś przyczyny. Znalazłaś rozwiązanie. Zaplanowałaś wykonanie.
  8. NN4V

    Miło mi Was poznać

    Skąd ta informacja? Sprawdzone empirycznie. Czyli kolejna bzdura. Skąd parcie na masowe głoszenie bzdur?
  9. no to nieżle, naelsniki z białym proszkiem Raczej trupim.
  10. NN4V

    Miło mi Was poznać

    Skąd ta informacja?
  11. Naleśnikowa wtopa. Chyba prochami samego Alzheimera przyprawiane lub oszołomskim kaktusem meksykańskim nadziewane.
  12. Stracona100, w cytowanym tekście nie widzę stwierdzenia, że konstrukt "wiecheć" jest Ci do czegokolwiek potrzebny. Natomiast zdanie: ...wskazuje, że posługujesz się konstruktem w sposób zgodny z oczekiwaniami (przeznaczeniem). Sądzisz, że nie posługujesz się wieloma innymi społecznymi konstruktami w sposób nieświadomy? (Bo sam się łapię na stosowaniu schematów.)
  13. Nie. Czemu? Nie jest tak zimno. Jak dla kogo. Anyway pod pręgierz poszła moja pani. Ona jest w mocy ściągnąć mnie w dowolnym momencie w dowolne miejsce.
×