
NN4V
Użytkownik-
Postów
5 088 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NN4V
-
Nie wiem, co sobie tam szczekasz ego. Szczekaj sobie do woli, bo imperatyw klikania w "Wyświetl ten post" przytrafia mi się niezwykle rzadko. Doświadczenie podpowiada, że nie ma sensu prowadzić dialogu z oszołomstwem.
-
Nomenklatura psychiatryczna w mowie potocznej
NN4V odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Czytelnia
To jest akurat prawda, tylko po kiego grzyba opisywać zjawisko językiem z rynsztoka? -
Ograniczeń??? Widzę to raczej jako samowystarczalność w reprodukcji.
-
Kościół Katolicki jest jeden. Centrala w Watykanie.
-
Właściwie ciągle. Do wszystkiego. Bez powodu. Bezpiecznie trzymać się od takich sztuk z daleka. Mniejsze ryzyko raka mózgu.
-
A co konkretnie robią?
-
I poznałeś? Nie, ale widziałem.
-
Wszak to "animalny element drugiego sortu". THNX.
-
J3RZY62, tak, banda. Obecnie to "obrońcy życia". https://pl.wikipedia.org/wiki/Ustasze http://wiadomosci.onet.pl/prasa/krwawe-zawody-w-chorwackim-auschwitz/5pdgh http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,992
-
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,15527229,Musisz_pochowac_3_milimetry.html#BoxGWImg
-
I po cóż te sugestie o spadającej koronie? Autorka, jak sama napisała, jest zielona w temacie, więc prosi o poradę. Normalna rzecz, złośliwe uwagi o spadającej koronie są kompletnie zbędne i niepomocne. ... Ty odczep się ode mnie. To Twój problem, że wszędzie widzisz złośliwości, nie mój.
-
Szwadrony Świdnickiego Kółka Różańcowego ingiwilujo....
-
Dlaczego? "Jasno do zrozumienia" - a co jeśli nie zrozumie tej jasności? Albo kierujesz własnym życiem, albo dajesz sią ponieść z prądem (ścieków). Co masz do stracenia nic nie robiąc? Co masz do stracenia wykazując inicjatywę? Na głowie korona - może spaść? Bez znaczenia.
-
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
-> Ludzie się zmieniają z upływem czasu - czy chcą, czy nie. Jeśli pracują nad sobą, mogą się zmieniać w zamierzonym przez siebie kierunku. Pomidor. -
Dziwne tylko jest, że w każdym kraju z restrykcyjnym prawem znacznie rośnie śmiertelność kobiet w wieku rozrodczym. Jest to fakt dowiedziony, więc spokojnie można nazwać wszystkich proliferów ludobójcami. Planują oni bowiem masowe morderstwo z premedytacją. -> http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/BratkowskaSzczuka19przesadownatemataborcjiilegalizacjiaborcji/menuid-431.html http://kobietamag.pl/wazne-powinnas-wiedziec-o-ustawie-antyaborcyjnej/ http://www.federa.org.pl/nasze-publikacje/raporty/398-skutki-ustawy-antyaborcyjnej-nr-2-1996
-
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie jest to wcale takie oczywiste. -
Z "widzi misię"? - mi się widzi, że masz poważne problemy z percepcją rzeczywistości - może one po prostu to lubią? Nie, nie powinny.
-
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dokonujesz ocen przez pryzmat schematów jakimi Cię wytresowano. W rzeczywistości prostackie schematy kulturowe nie sprawdzają się. Prowadzą do samoudupienia. Twoje udupienie jest Twoją sprawą. -
Zwłaszcza jak się w nią uwierzy. Nie wiadomo.
-
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tylko że jest to uzależnione raczej od samopostrzegania własnej atrakcyjności, a bywa ono rozmaite (niezależnie od płci). Ludzie się zmieniają z upływem czasu - czy chcą, czy nie. Jeśli pracują nad sobą, mogą się zmieniać w zamierzonym przez siebie kierunku. -
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak właśnie. Generalnie kobiety zazwyczaj zdradzają z powodów, za które odpowiedzialni są ich partnerzy. Generalnie kobiety zdradzają istotnie rzadziej od facetów. Osobiście mam w dupie moralizatorskie zapędy ciemnogrodzkich społeczności. Nikt mi (ani mojej partnerce) nie będzie wskazywał wyborów. A kobieta, która robi co chce, jest dla mnie więcej warta, od tej posłusznej zewnętrznym nakazom. -
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Logiczne jest, że nie zadajemy się typem LUDZI, którzy nam nie odpowiadają i jest to niezależne od płci tychże.salir, czepiasz się. Ḍryāgan jedynie niezręcznie zawęził tą grupę do kobiet, ale jest to uzasadnione kontekstem wątku. -
Ilość partnerów, a szczęśliwy związek?
NN4V odpowiedział(a) na jankko temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak mi się zdaje. Ja nie pamiętam, czy pytałem. W każdym razie moja mi powiedziała, tylko dziś właściwie nie pamiętam, co dokładnie mówiła. Rzeczywiste znaczenie mniej więcej jak znaczenie relacji, co przedwczoraj było na obiad. Teoria, że kobieta która miała niewielu partnerów będzie "...wierną i szanującą się,...." jest do bani. Natomiast fakt, że w zaawansowanym wieku rębnym (>>20) wciąż jest dziewicą, może wskazywać na problemy z nawiązywaniem relacji lub inne psychologiczne ułomności, jak np. uzależnienie od opinii otoczenia. Ewentualnie bliżej jej do AS-a, niż do kobiety, więc też niezbyt dobrze. Kobieta szanująca się, szanuje również własne potrzeby, a te, z biologicznego punktu widzenia, nie odbiegają jakoś szczególnie silnie od potrzeb facetów. -
Najwidoczniej dziewczyny lepiej posługują się teorią względności Einsteina.
-
Dla mnie w sumie bez różnicy, czy manipulant, czy niedojda. Odstrzeliłbym w obu przypadkach. A za niedojdą wskazuje fakt, że wolny facet nie podbija do wolnej i atrakcyjnej panny mimo wyraźnych sygnałów przyzwolenia - zresztą wcale niekoniecznie, by się od razu z nią żenić. Bo gdzie korzyść z tej "manipulacji"? Może po prostu jest gejem i potrzebuje koleżanki.