
NN4V
Użytkownik-
Postów
5 088 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NN4V
-
No właśnie - bardzo wiele od tego zależy. Wgląd w siebie, dystans i klarowna komunikacja. Racjonalnie w zdrowym związku nie ma sprzeczności interesów. Są tylko zaniedbania prowadzące do urojonych konfliktów.
-
Przy takim IQ nie wpadłeś, że masz zaburzenie osobowości, które (przynajmniej można próbować) się leczy?
-
Bo jesteś zamknięta i ślepa. (Nie wnikajac czyjego autorstwa te książki. Większość to poradniki dla nierozgarniętych cnotek.)
-
"Nigdy" to tylko w matematyce lub w przeszłości proszę pana.
-
Tylko akurat braku pewności siebie nie widać u przedpiścy. Napisał jak facet posiadający emocjonalność w granicach powrzechnie uznawanych za zwykłe. Wykazał się zdolnościa podejmowania, bądź co bądź niełatwych, decyzji. Zgrywanie się na twardziela jest jednak do bani.
-
Po co 10% szybszy? Jaki wymierny efekt to przyspieszenie ma dać? Bo chyba nie po to, by się pochwalić kolegom? Jeśli chodzi o prędkość obliczeniową, to stosuje się inne rozwiązania (np. klastry), więc pytam po co? Przechwałki gadżetami? (A w pewnych zastosowaniach obecnie nic nie przewyższa FPGA -> projekt "Copacabana".)
-
No marny. Zaradzić można jeśli jest wola radzenia. Już proponowałem b. żeby przyjechała do mnie (bo mogę), odcinając się od środowiska wiecznej pamięci martyrologicznej. Kilka win wypitych pod mostem, parę wycieczek po okolicznych górkach, dwa sześciopaki żubra w chaszczach i wraca jak nowa, a i ja z tego korzyść towarzystwa mam. Na nic jednak kobiecie podstawiać rozwiązania... one tylo posłuchu dla marudzenia chcą.
-
No i co? Dla mnie właśnie takie akuratne. Tylko ja mam zupełnie inne podejście do zagadnienia.
-
Tak, ale obrzydzenie jest uczuciem powstającym w głowie patrzącego. Jeśli patrzący chce się go pozbyć, wystarczy nie patrzeć. Osobiście mi się to coś (kobieta?) też nie podoba, ale uważam, że ma prawo ubierać się jak chce lub nie ubierać wcale i nic nikomu do tego - bo można nie patrzeć.
-
To części ciała kobiety.
-
W Twoim świecie.
-
No to kozaczek.
-
Najwidoczniej niektórym ludziom jest on do czegoś potrzebny. Mi osobiście nie jest.
-
W samo południe w fontannie.
-
Debil.
-
Na tak niskim poziomie (popędy) najwidoczniej różnice są pomijalne. Tak jak Twój punkt widzenia do czyjegokolwiek.
-
Mój schemat- dlaczego przyciągam mężczyzn co nie chcą związk
NN4V odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Po pierwsze nie zawsze wiadomo, czy będzie, czy nie będzie. Nawet własne stany są nieprzewidywalne. Po drugie macanie cycków i czynności powiązane są napędzane popędem, więc w wielu sytuacjach poza kontrolą - szczególnie u facetów. Łatwo być cierpliwym kiedy nie ma uwikłania emocjonalnego. Tobie naprawde są potrzebne "wakacje" i oderwanie się nawet od pokusy możliwości widzenia z nim. Wyjedź z miasta na tydzień lub lepiej miesiąc, szkoda Twojego życia - w sumie jesteś fajną dziewczyną. -
Według kogo "mocno przeciętne" i "ładne"? Nawet stosunek emocjonalny ma wpływ na postrzeganie wyglądu, wiec często trudno o odniesienie. Czytałem onegdaj zeznania dizewczyny, której podobają się faceci niscy łysi i grubawi. Inna z kolei woli brodatych i ogólnie owłosionych. No rulez.
-
Ja spawarkę.
-
ja się nie zgadzam z tym, co napisałaś. Nie zdradziłam nigdy swojego partnera, ale miałam ochotę to zrobić wielokrotnie wyłącznie dlatego, że pociągał mnie inny mężczyzna, a swój związek uważam za naprawdę udany. może mentalnie jestem facetem.. Gdybyś była facetem, to byś to zrobiła, więc: A. Niczemu nie przeczysz. B. Nawet jesli przeczysz, chodzi o tendencję generalną, która ma się nijak do osobniczych przypadków (krzywa Gaussa sie kłania).
-
Masz interesującą przeszłość.
-
Zapodaje 1 i 2 lipca jestem we Wrocku poźne popołudnie/wieczór/noc jestem dyspozycyjna na spotkanie najlepiej gdzies w centrum Dyspozycyjna na noc?
-
A to Cie zdziwie... rozwiodlam sie po 40 stce i wierz mi ze nie bylam przezroczysta dla zadnego faceta od 25 do 45 lat...bo tacy za mna biegali. Obecny partner z ktorym jestesmy razem 6 lat tez jest ode mnie mlodszy o kilkanascie lat i jakos nikogo to z naszych znajomych nie dziwi. Nie zdziwisz mnie. To nie ma żadnego znaczenia. ? Efekt Colidge'a jest zjawiskiem dowiedzionym. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu. -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Coolidge%27a
-
Kto się czubi, ten się lubi - może powinniście się umówić. Swoją drogą masz rację - nie w każdej sytuacji jest możliwe zapewnić bezpieczeństwo partnerce. Tymniemniej nie zaszkodzi się starać.
-
Kto lepszy kobieta czy mężczyzna psychiatra?
NN4V odpowiedział(a) na Lusesita Dolores temat w Psychologia
Czekaj - a jesli jest przy tym jeszcze ładną i chętną dziewczyną? Co wówczas?