
Psychopharm
Użytkownik-
Postów
896 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Psychopharm
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
Psychopharm odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Ale działanie nie jest porównywalne, brałem i agonistów i metylo. -
Nie wydaje mi się, pisałeś chyba, że próbowałeś 500 mg sertraliny? To nie jest górna dozwolona dawka - ta to 200 mg.
-
Nie boisz sie, że kiedyś możesz sobie zrobić tym krzywdę?
-
jetodik kwas glutaminowy, glutaminian, w angielskim glutamate. Jest - ketamina.
-
Na pewno zaburzenia ZOK.
-
Nie zawsze im wiecej tym lepiej. Tez tak myslalem przez jakis czas, ale uznalem ze leki z grupy ssri i ogolnie leki nie dziaja mimo podnoszenia dawek. Jedyna nadzieja w lekach ktore dzialaja na inny mechsnizm, np kwas glutaminowy, ale do nich to jeszcze czasu zostalo troche. Najszybciej bedzie glyx-13, po nim lek alkermesu (akurat dzialajacy na uklad opioidowy), pozniej cerc-301, av-101, donosowa esketamine j&j, na koncu lek roche.
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Psychopharm odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Musisz spróbować żeby się przekonać. -
No dobrze, ale mówię o konkretnym przeznaczeniu leku: do leczenia depresji - to już niesie ze sobą masę kasy na badania jakie musi wywalić firma.
-
Nie pisałem o sobie akurat. Jak znajdziesz te badania to chętnie poczytam. Powyżej 10 razy w miesiącu tym osobom którym jest podawany wlew podtrzymujący raczej nie grozi, bo średnio to co 2-3 tygodnie wychodzi jeden wlew. Początkowo jest więcej by utrwalić efekty. Sorry ale chyba właśnie pakowanie się (nawet w czystą) amfę to inna bajka niż prawdziwe leczenie depresji jakie niesie ze sobą ketamina. To, że stosowana jest u osób z CHAD'em wskazuje, że to zaprawdę jest leczenie a nie szukanie "emocji". Nie twierdzę, że u każdego to zadziała - na pewno nie, ale wg. mnie każdy chory powinien mieć możliwość skorzystania z tego leczenia. To tragiczne, że lek który jest na rynku od 50 lat, przebadany pod innymi względami raczej nie doczeka się choćby badań bezpieczeństwa w stosowaniu w depresji bo nie ma firmy która by to pokryła. Prawdziwą tragedią są dzisiejsze powiązania: biznes farmaceutyczny - leki i to, że to prawie niemożliwe by lek który nie ma już patentu (mimo, że skuteczny) zainteresował jakąś firmę. Zrobią milion kopii leku, jego metabolitów czy klonów (co aktualnie się dzieje) ale czy będą one równie skuteczne? Nie wspominając o tym, że minie wiele lat nim te leki wejdą na rynek.
-
artur1978 skąd czerpiesz te informacje? To chyba dotyczy ćpania ketaminy w dużo wyższych dawkach i większej częstotliwości. Ale jak masz pod ręką badanie odnośnie szkodliwego długotrwałego działania np. wlewów to zamieść, chętnie poczytam. Czekać można, jak ktoś ma na to czas. Można i czekać aż pojawią się "ofinalne" substancje działające jak ketamina. Na wszystko można czekać. Problem w tym, że śmierć zazwyczaj nie jest na tyle wyrozumiała.
-
Tak też działa chociaż słabiej niż wlew. Działa też doustnie, chociaż tutaj efekty są najsłabsze ze wszystkich form. Od siły działania: wlew>domięśniowo>donosowo>doustnie
-
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Psychopharm odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Pytanie czy hydroksyzyna nie będzie miała działania pro-depresyjnego, które jednak jest widoczne u pewnych osób. Jemu nie chodzi tyle o stricte blokadę 5-HT2 ale negatywny wpływ na działanie przeciwdepresyjne SSRI. -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Psychopharm odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Hydro blokuje 5-HT2a, opipramol też blokuje 5-HT2. Wszystkie TLPD blokują 5-HT2. -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Psychopharm odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
kalikali1 oczywiście, że jest taka opcja, po sobie widziałem, że dodanie do SSRI antagonisty 5-HT2 (np. mirtazapiny) skutkowało "ograbieniem" SSRI z pewnego działania (wiem bo brałem też SSRI same). Leki takie jak mirtazapina to złożone substancje i trudno dojść do tego co działa za ew. obniżenie aktywności przeciwdepresyjnej przy braniu SSRI - może to być silna blokada H1, może być to blokada 5-HT2a lub 5-HT3. Leki nasenne bez blokady 5-HT2 to benzo, reszta kosi po 5-HT2 w miarę równo. -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
Psychopharm odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
kalikali1 pośrednim agonistą (serotonina z SRI) i antagonistą. -
Szału nie ma, jeśli liczysz na jakieś sensacje to są one słabo wyrażone w czasie samego wlewu - to nie ta dawka
-
Chodzi Ci o działanie przeciwdepresyjne? Jak zrobisz jeden wlew to będzie się utrzymywać parę dni do tygodnia. Jeśli zrobisz serię wlewów to masz szansę na utrzymanie się działania dłużej, nawet 2-3 tygodnie a jak masz spore szczęście to i jeszcze dłużej. Później trzeba robić jeden wlew profilaktycznie co ten czas gdy deprecha wraca. Jeden gość miał fart i po serii wlewów jego działanie utrzymywało się ponad 80 dni - marzenie.
-
Dużym minusem są zjazdy - przy ketaminie nic takiego nie odnotowano - po prostu po czasie depresja wraca.
-
Dlatego zalecane są wlewy, ktoś musi to w miarę ogarniać, nie jest to taka prosta sprawa. Nie pójdziemy przecież do szpitala by nam to zapodali. Ew. jak ktoś ma znajomą pielęgniarkę i dobrze jej wytłumaczy, przedstawi badania, poda linki do klinik w USA które to wykonują itd. Nie ma żadnych obaw - trzeba tylko kontrolować ciśnienie krwi bo niektórym skacze do groźnych poziomów - ale to są odsetki osób. A tak to sam powolny wlew takiej dawki na przestrzeni tylu minut nie jest zbyt przykry. Każdy pewnie inaczej to będzie przeżywać, ale dobrze gdyby ktoś był w takiej chwili z nami. Zazwyczaj już po 1-2 wlewach można się zorientować czy lek działa - nie ma potrzeby wykonywania wielu wlewów by zobaczyć czy to działa. To jest duży plus. Ketamina to dość popularny lek, stosowany nawet u dzieci czy zwierząt. To najbardziej boli - popularność i niskie koszty tego leku a brak możliwości go użycia by sprawdzić czy zadziała u nas.
-
Nie no to jest bezpieczne, tylko problem 1: załatwić ketaminę, problem 2: zrobić wlew (nie jeden ale pasowałoby robić regularnie wlewy). Zasada jest dość prosta: 0,5 mg na kg masy ciała we wlewie który trwa około 40 minut.
-
artur1978 nikt nie mówi o manii czy hipomanii, ludzie po prostu często przechodzą do porządku dziennego w przypadku porażki farmakoterapii z musu, z powodu tego, że te leki są po prostu nieskuteczne, często z masą skutków ubocznych. To nie w chorych trzeba szukać powodu porażki farmakoterapii ale w samych lekach. Przykład ketaminy daje dużo do myślenia - można szybciej? Można. Można mocniej? Można. Można w przypadku totalnej oporności na leczenie? Można. Czytałem o przypadku kobiety z wynikiem około 24 w MADRS, po próbach około 24 leków i kilkuset sesji ETC. Kobieta po jednym wlewie zeszła do 6 punktów - poddana została 3 seriom wlewów po 6 wlewów każdy - później wystarczyła dawka podtrzymująca co 3 tygodnie i kobieta (mija ponad 15 miesięcy) do dziś jest w remisji. Da się? Da. Kalebx3 kwestia robienia wlewu to jest problem. I to poważny. Chociaż codziennie robi się takich wlewów, kroplówek i zastrzyków setki, tysiące w szpitalach, przychodniach a nawet w domach. Rozwala to, że jest sposób skuteczny i tani ale z powodów formalnych nie jest to wprowadzane. W USA na wszystkim potrafią robić kasę.
-
Po prostu Twoja depresja jest jakaś słabsza. Osoba ciężko chora (a tych pewnie nie brakuje na forum) marzy o jakiejkolwiek poprawie i już dawno do kieszeni schowała myślenie "chciałbym być zdrowy, bez leków". Dramat zaczyna się gdy nic nie działa. Myślę, że część pewnie ma jakieś nierealistyczne oczekiwania co do działania leku, ale na pewno te leki które są aktualnie to nie jest jakiś cud ani wielki postęp. Od lat 60-tych czyli pierwszych leków nic nie poszło do przodu, mamy tylko leki które mają mniej uboków - pierwsze leki przeciwdepresyjne, leki trójpierścieniowe to były SNRI+masa innych działań - teraz mamy czyste SNRI - taki postęp... Dopiero przykład ketaminy pokazał jak mało wiemy i jak powinno wyglądać działanie przeciwdepresyjne. Przypomnę tylko, że większość ludzi poddawanych leczeniu ketaminą to przypadki bardzo oporne, po wielu sesjach ECT - więc lek musi mieć rzeczywiście power. PS. Prawda jest taka, że prawie wszystkie firmy farmaceutyczne odeszły od badań w kierunku depresji i wyszukiwania nowych leków przeciwdepresyjnych. To co mamy, czyli II i III faza testów leków takich jak GLYX-13, CERC-301, ALKS-5461 czy AV-101 to są leki wynalezione przez malutkie firmy z małym początkowym kapitałem, założone często przez zapaleńców naukowców (jak naurex) - dopiero z czasem gdy wychodziło, że leki są skuteczne i mają szybkie działanie firmy zaczęły dostawać granty (choćby od FDA) czy więcej w nie inwestowano. Przypadek ketaminy to najlepsze co mogło nas spotkać - gdyby nie to już dawno by porzucono nowe badania nad depresją czy lekami przeciwdepresyjnymi. A tak to jeśli te nowe leki wypalą to na zasadzie "musimy to mieć" (jak było w przypadku SSRI) potężne firmy mogą się dołączyć do badań. -- 19 maja 2015, 12:30 -- Teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości, że SSRI i inne leki przeciwdepresyjne działają nie przez samo podnoszenie serotoniny, tzn. nie "braki" serotoniny są przyczyną depresji - ale najprawdopodobniej spowodowane stresem zaburzenia plastyczności mózgu. Ketamina pokazuje, że można szybciej, lepiej, mocniej, bez typowych działań ubocznych związanych z masowym podnoszeniem serotoniny w mózgu.
-
Czysty przykład wyparcia