Skocz do zawartości
Nerwica.com

oskaka

Użytkownik
  • Postów

    445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oskaka

  1. varelse, Dzięki to już 5 dzień nie palenia. Już w sumie tak nie ciągnie mocno ale z przyjemnością bym zapalił Nie wiem czy właśnie przez rzucenie palenia czy przeprowadzka czy coś innego ale mam podkręcone lęki co mnie nie cieszy :/ Działa dalej na depresje ale już jestem pewien że na lęki bardzo słabo, chyba że dać mu jeszcze czas I tak nie zmienie szybciej leku niż do świąt bożego narodzenia.
  2. Jarac mi sie chce!!! Tez sie boje stosowac citabax z ssri. Chociaz na nim zucilem kilka razy fajki.
  3. varelse, no wlasnie nie edytuje tylko dodaje nowego posta. Tutaj tak chyba zrobili ze podpina nowy post pod stary. Dalej sie wybudzam podczas snu. Nawet kilka razy. Mam zdecydowanue lepszy humor ale na leki srednio dziala. Nie mam kiedy teraz zwiekszyc dawki... Nie mam skutkow ubocznych, no moze mam mniejszy apetyt. W sumie to od dzisiaj nie pale, moze nawet moglem zostawic to do dluzszej przerwy. Bo przez to chyba zwariuje!!! Moja motywacja pozostawia wiele do zyczenia. Koncentracja tez lepsza. Ogolnie na plus ale ostatnio mam problemy z orgazmem. Nie wiem czy przez lek czy dlatego ze nic nie jem ostatnio...
  4. No to zaczynamy. Nie pale od wczoraj od 16 (wczoraj wypalilem 4 do 16). Biore citabax 20 i to jest tragedia. Jakos cisnie mnie strasznie do zapalenia. Podenerwowany jestem nie moge zebrac mysli ani sie skupic. Po 20 min przestaje robic to co zaczolem. Krece sie jak idiota po domu. Nie wiem co mak ze soba zrobic. Jestem niby zmeczony ale jednak pobudzony (nie wiem jak to opisac). Oczywiscie nerwice troche to podkrecilo. Ile to kurde potrwa? Zaczynam sie zastanawiac czy dobrze zrobilem rzucajac teraz a nie na swieta bozego narodzenia... Masakra
  5. Fajnie że taka dawka na ciebie działa Piwo powoduje że mam straszne lęki, po wódce tego nie mam nie chce pić alkoholu podczas brania leków. Muszę jeszcze fajki rzucić co jest trudniejsze... Można łączyć cytyzyne (tabeks, demoksan) z citalopramem? -- 21 sie 2016, 00:32 -- No dobra zauważyłem lepszy humor. Jestem bardziej gadatliwy, częściej żartuje, zachciało mi się dziewczyny... Nigdy za bardzo nie chciałem a teraz mi się chce... Dziwne uczucie. Może przez to że libido mam wyższe niż zwykle. Cały czas myślę i śnie o seksie co jest w moim przypadku dziwne rzadko miałem sny erotyczne. Z drugiej strony nie za bardzo działa na lęki. W poniedziałek dzwonię do doktorka może zwiększy na 30-40. Zobaczymy. Że skutków ubocznych zauważyłem brak apetytu ale przechodzi po woli i biegunka. Nie ste to uporczliwe ale jest. Przejdzie Zostały jeszcze obniżone zdolności intelektualne i brak motywacji. Powinno to wrócić po dawce albo po dłuższym czasie. -- 01 wrz 2016, 12:20 -- Wizyta u lekarza zakończona pomyślnie. Dawka docelowa 40mg. Mam taz stilnox na szybkie zaśnięciem od czasu do czasu. Zaczynam zwiększać od soboty. Muszę też dołączyć tabeks żeby rzucić te szlugi cholerne. Mam przez 6 dni brać 30 a później już 40. Komuś pomogła taką dawka na lęki skoro 20 średnio działa? Na depresję działa ale na lęki średnio dlatego z większą dawką wiąże nadzieję pozbyć się lęków i zacząć uprawiać sport jak ja o tym marzę... W sumie to nie man lub nie odczuwam skutkow ubocznych. Jak się czujecie na citalopramie?
  6. varelse, nie było u ciebie ostatnio więcej stresu? Jak tak to nie przejmuj się tym Chyba będę zwiększać bo nie ma sensu się męczyć za bardzo z tym lękiem. Chciałbym od niego odpocząć. Zregenerować się po wyniszczeniu z tego okropnego uczucia. Odsapnac. Troszkę pożyć.
  7. Chyba potrzebne będzie zwiększenie dawki albo dołożenie czegoś. Chciałbym po zwiększeniu dawki ekg sobie zrobić czy wszystko jest ok Jednak stres dalej powoduje spustoszenie u mnie ale szybciej się zbieram i nie martwię się tak cała zaistniała sytuacją tak bardzo. Czyli jednak coś tam działa.
  8. Zbliżam się do końca opakowania. Niby jestem bardziej gadatliwy i szczęśliwy. Mniej wybudzam się podczas snu. Ciężko się wstaje. Są dni w których czuję się lepiej ale np. dzisiaj mocno lękowo coś. Nie działa za bardzo na inne objawy typu brak koncentracji, pustka w głowie, zawroty głowy, trudności w zasypianiu. Dalej mam problemy z motywacją. Żeby zrozumieć tekst muszę go przeczytać że 3-4 razy... Zmęczenie dalej daje znać. Przynajmniej w stresujących sytuacjach nie skacze lęk, uważam się za bardziej przystojny bardziej się cieszę z mały rzeczy np. dalej się cieszę po zakupie koszul Skutków jako takich chyba brak. Problem z libido i tym związanymi przeszły (może dlatego że wsadziłem dużo wysiłku żeby pozostało ok ). Najgorsze jest to że lek mi się skończy przed wizytą u lekarza... Muszę kombinować jak zdobyć...
  9. Senność po tabletce przeszła. Zostały jeszcze rozszerzone źrenice. Chyba zaczyna działać coś powoli bo jestem bardziej rozluźniony pomimo odczuwanego lęku. Uśmiecham się prawie cały czas. Ciężko się wstaje z wyra. Ogólnie na plus za nie długo Idę pobiegać to zobaczymy na co stać ten lek -- 06 sie 2016, 13:15 -- Ktoś się orientuje za ca są odpowiedzialne fala theta? Mam zmiany napadowe w tych falach. Rezonans wyszedł ok, neurolog powiedział że to takiego. Muszę powtórzyć badanie ale zgubiłem skierowanie...
  10. Tydzień czekania na dwie koszule się opłaciło strasznie mi się podobają
  11. Rozumiem 2-3 miesiące po terminie to już rok upłynął. Pogadaj w aptece z farmaceutką może się dogadasz
  12. tomek0700, nie miałem czegoś takiego, a brałem z pół roku 15 mg mirty. Mianse tylko 6 dni bo za duża zamuła była w dzień
  13. Grabarz666, w sumie to prawda gdyby nie to zamulenie na drugi dzień to byłby mój ulubiony lek (chociaż mało ich brałem).
  14. Grabarz666, na mnie właśnie trazodon nie działa usypuajaco. Pogłębia tylko sen. Mirtazapina za to uwala mnie czasami elegancko w dawce 15 mg. Mianseryna za to uwala okropnie w dzień a nie spało się lepiej niż po mircie.
  15. 2 dzień i bez problemu polknolem kolejną dawkę. Z rana jakiś nerwowy byłem chociaż wczoraj miałem jakaś mini euforię 4 godziny po tabletce ale to raczej było spowodowane radością po przełamaniu się (lęk przed lekami mam). Już dwie godzinki po i mam podwyższony lęk i zamulenie. Może przejdzie jak wczoraj -- 20 lip 2016, 14:36 -- Lęki trochę podkręcone. Zamulenie po tabletce dalej jest i utrzymuje się ok 3-4 godzinki. Ale chyba jest lepiej. Jutro jak się uda to wchodzę chyba na 20 mg już. Przydałby mi się coś nasennego, spróbuję afobam czy mnie uspi. Jaki jest czas żeby ten lek się rozkręcił? -- 20 lip 2016, 14:38 -- Nie mam zielonego pojęcia dlaczego podpielo pod mój ostatni post... -- 20 lip 2016, 23:41 -- Dzisiaj mam na przemian normalne samopoczucie oraz straszne jazdy lękowe... Wcześniej miałem wyposrodkowane w stosunku do dzisiaj... Ale lipa może uda mi się wytrzymać jeszcze jakiś czas. -- 21 lip 2016, 14:43 -- Wczoraj wieczorem okropnie się czułem, chociaż przez 3 godzinki jakoś miałem dobry nastrój. Jednak dzisiaj też wziąłem połówkę bo nie ma kto mnie ratować jak coś ale już jutro przechodzę na całą pigułe. Mniejszy apetyt (w sumie dobrze bo mam z czego schudnąć), jakieś zamulenie kilka godzin po tabletce, podkręcone lęki. To wszystko co udało mi się zaobserwować z uboków. Chyba już sen mi się poprawił... -- 22 lip 2016, 14:39 -- Wczoraj było normalnie (dziwne uczucie). Znowu się modlę bo zwiększam dawkę. Co do snu to jest głębszy co jest na plus -- 23 lip 2016, 13:33 -- Już drugi dzień na 20. Mam rozszerzone źrenice, podbity lęk ale bez przesady, lekka senność ale wcześniej na niższej dawce też była ale przeszło więc teraz też przejdzie. Mam dziwne sny i na dodatek są bardzo wyraźne. Ciężko się wstaje po spaniu. Nic tylko czekać na działanie -- 25 lip 2016, 03:03 -- Kolejny dzień. W sumie dobrze blokuje lękowe myśli. Czasami odczuwam somatyzacje choroby. Mam bardziej to już gdzieś bardziej działa myśl o tym że mam nerwicę i lęk przed lękiem. Pod tym względem jest lepiej ale usnolem na kanapie nawet nie wiem kiedy. Może senność przejdzie. Jak nie to przezucam na wieczór dawkę. Na depresję nie działa jeszcze tak fajnie choć lepiej się psychicznie czuję. Brak tych typowo depresyjnych myśli. Bardziej szczerze się uśmiecham. Z ubokow to jak na razie zmęczenie utrzymujące się jakoś 4 godziny po przyjęciu, trochę większe źrenice i mniejszy apetyt. To już tydzień brania.a 3 dzień na całej tabletce. -- 26 lip 2016, 17:52 -- Kiedy to zacznie działać? -- 26 lip 2016, 17:57 -- Kiedy to zacznie działać? -- 28 lip 2016, 17:29 -- 6 dzień na całej tabletce a lepiej nie jest chociaż już zaczynam się nudzić. Muszę się do lekarza zapisac. Ciekawe za ile zacznie działać. -- 04 sie 2016, 14:33 -- Dwa tygodnie na 20mg. Jakoś nie widzę za bardzo działania, przynajmniej tego pozytywnego...
  16. Kalebx3, jak nie zaskoczy to mam jeszcze esci, sertraline oraz paro. Ale to już po konsultacji z lekarzem bo teraz zrobiłem samowolke z citabaxem. Miałem zacząć brać leki bo coraz gorzej (ale z wyglądu podobno lepiej -_-). Jak dzięki temu się wylecze to zacznę się modlić Myślałem że znowu ataku paniki dostanę a tu proszę jak lajtowo chociaż nie chciałbym z domu wyjść.
  17. Modliłem się 4,5 godziny żeby połknąć tabletkę 10 mg czyli połowę... Jak mnie nosi... Może jutro z kolejną będzie lepiej...
  18. W ciągu dalszym boje się brać leki na depreche (za wyjątkiem trittico i mirty). Nie mam zielonego pojęcia jak to przełamać. Może teraz w środę mi się uda...
  19. Wziąłem 2 tabletki z witaminami z gr. b i mnie telepie i znowu mam trzaski że umrę... Jaka ta nerwica jest popiredolona Masakra...
  20. Zaczynam od piątku po zajęciach bo następny tydzień będzie raczej lajtowy. Benzo jest hyrto też może jakoś przetrwać mi sie to uda. Zaczynam brać bo ostatnio pojawiły się myśli s... Największym obecnie moim problemem jest lek przed zawałem przez co unikam panicznie biegania a nawet szybkiego chodu. Mam nadzieję że w trakcie kuracji przyjdą dawne zainteresowania. Wykastrowanie emocjonalne to chyba nawet na rękę mi będzie bo i tak ciężko mnie rozbawić, libido też mi wisi bo nie mam obecnie partnerki (jak się ogarne to dopiero będę szukać )
  21. Jakos roku juz nie mialem ataku ale cos czuje ze dzisiaj bede mial... z minuty na minute czuje sie coraz gorzej... doslownie masakra chyba stres teraz ze mnie wychodzi, akurat jak wracam do domu pociagiem...
  22. oskaka

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Już kilka dni nie pije a dalej wygląda na napitego... kazimierz61, skończy się jak zwykle. Odwiedzi psychiatrę ten da leki (może benzo jakieś i może zastrzyk znowu wezmie) zaproponuje terapeutę ale on nie skorzysta z tego. Może mama go teraz przy pilnuje bo ogarnia pracę blisko chaty. Jak nie skorzysta to czekam znowu na kolejny ciąg. Tym razem nie będę go ratować bo to błędne koło. SzaroBura, doszło do niego chyba to co zrobił ale jakoś nie daje po sobie znać tego. W końcu moje plany wzięły w łeb przez niego. Nie chcę mi się gadać z nim na ten temat.
  23. oskaka

    Pod Trzeźwym Aniołem

    SzaroBura, jeszcze trzezwieje więc jest jak zbity pies. Telepie się na całego i dostał 10 mg relanium to po tym względem jest lepiej ale dalej nie ogarnia za bardzo... Może jutro będzie bardziej rozmowny.
  24. oskaka

    Pod Trzeźwym Aniołem

    SzaroBura, dlatego mam problem ale już jesteśmy odblokowanie na szczęście
×