Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aurelitka

Użytkownik
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aurelitka

  1. Prakseda, nie mam pojecia, nie chciałam tych wyników oglądać ona mi tylko powiedziała :) czemu raczej? nie strasz mnie i nie bede nic czytac w necie
  2. Pawelt, nie strasz mnie, Mili89, szczerze nawet nie wiem ona mi tylko powiedziała ze mam niedoczynność tarczycy, mi chodzi o to tylko czy to śmiertelne jest, jeśli nie to spoko
  3. Prakseda, tak własnie te, ale mam się nie bać, da się z tym żyć?
  4. Mili89, hejooo ,zyje !!! wyniki super, wszytsko miałam zbadane od morfologii, OB, cukru itp. ale niestety jak się tak człowieka bada to zawsze coś wyjdzie, mam niedoczyności tarczycy , musze iść na usg jej i węzłów, wiec pewnie te węzły to od tej tarczycy, muszę zrobić jakieś przeciwciała, doktor mi powiedziała, że to raczej nie jest groźne, tylko z ciążą mogą być problemy ;/, więc ulga wielka, zadnych chłoniaków nie ma, bo by w morfologii wyszło co nie? -- 09 kwi 2015, 17:52 -- nie orientuje się może ktoś ile kosztuje zrobienie tych przeciwciał? -- 09 kwi 2015, 17:53 -- wiem że kilka osób na forum to się z tym zmaga, nie wiecie moze czy bierze się na to jakies leki? jakas dieta czy coś? -- 09 kwi 2015, 17:53 -- marta80, takie problemy żołądkowe to na pewno tylko i wyłącznie stres
  5. chociaż nie powiem bo flegma i przytkany nos dalej mi ciążą, jeszcze jak pochylę głowę do dołu to boli ;/
  6. Krwiozercza_Mysz, dziś idę zobaczyć jak krew, a z pieprzykiem dopiero 30 kwietnia, niestety takie terminy....
  7. Mili89, masz zupełną rację, czasami sobie myślę, że jestem okropna z tymi chorobami podczas gdy są ludzie naprawde chorzy, cieszący się zyciem, dlatego dziś mam nadzieję ostatnia wizyta u lekarki, potem jeszcze ten pieprzyk i koniec :)
  8. Krwiozercza_Mysz, myślę, że bezsilna_22, chce zwrócić na siebie uwagę, my tu też umieramy ze strachu, ale nikt się nie chce zabić, bo zycie jest piękne i trzeba się z niego cieszyć :)
  9. Krwiozercza_Mysz, nie obraźcie się, ale też tak uważam jak Ty jesli naprawdę bys chciała umrzec to dawno bys o zrobiła, co mają powiedzieć Ci którzy naprawdę są chorzy i umierają, dziewczyno ciesz się zyciem, staraj się chociaż !!!!! -- 09 kwi 2015, 12:04 -- bezsilna_22, miałas badania, nikt nie powiedział Ci ,że umierasz, myśle, że jakbys inaczej na to spojrzała połowa dolegliwości poszłaby w niepamięć
  10. Krwiozercza_Mysz, co Ty u mnie nawet nie wiem czy jest ładny czy nieładny, powiedziała tylko że raczej do usunięcia bo ocieram go stanikiem, -- 09 kwi 2015, 08:50 -- mi też własnie spływa wydzielina i mam przytkany nos, ale póki się tym nie interesowałam nie zwracałam na to uwagi, dopiero od mojej hipochondrii te objawy się zaczęły
  11. Krwiozercza_Mysz, na pewno będzie ok, ja też mam 30 kwietnia wiztę u dermatologa u zapewne usunięcie pieprzyka, też bardzo się boję, nigdy nie zwracałam na nie uwagi więc myślę, że będzie wszystko dobrze, u Ciebie też, na pewno kiedys nie zwracałas na to uwago i było ok !
  12. a mi tak źle pobrała tą krew, że teraz cała ręka lewa mnie boli okropnie ;(
  13. mój jest na plecach wiec w ogóle nie wiedziałam, że go tam mam, jutro oby te wyniki było ok to się uspokoje
  14. księżniczka, dzięki jestem pocieszona, moje są dwa maleńkie na szyi, przypuszczam że po zapaleniu gardła, jak wyniki wyjdą jutro ok to sobie je odpuszcze
  15. księżniczka, hahaha, uśmiałam się dzięki ! :) a Ty chyba też miałas jakies jazdy z węzłami z tego co czytałam? i jak się mają? :)
  16. martini123, jutro będe na wizycie i się dowiem, ale odchodzę od zmysłów słuchajcie a jak by coś było z pieprzykiem to już dawno by się coś działo, a nie ja się zaczęłam przejmować w momencie jak mi lekarz o tym powiedziała co?
  17. ja już chce być normalna !, mam dosyc tych chorób już nie wiem czego się uczepić, wyniki pewnie będą okropne, i sobie wkręcam przerzuty na węzły od pieprzyka -- 08 kwi 2015, 12:52 -- siedze i cały czas macam szyje ;/
  18. hej :) dawno nie pisałam, ale byłam w domu więc złe myśli starałam się odsuwać na bok, jutro idę na krew, bardzo się boję, że wyniki wyjdą złe, starałam się nie wchodzić tu na forum bo zauważyłam, że jak czytam co piszą niektórzy to jeszcze bardziej się nakręcam i wtedy jestem przekonana, że coś mi dolega, trzymajcie kciuki za dobre wyniki, obiecałam sobie i wszystkim że jeśli wyjdą ok koniec schizy z tymi węzłami w domu oczywiście macałam moją młodszą siostrę, która też ma wyczuwalne wezły na zyi i pod pachami, to samo starszy brat, którego macałam na szyi, doszłam do wniosku że jestem jakąś czarownicą, bo jak mam schizę z tymi węzłami, to opowaidałam o tym mojej kupmeli i ona za kilka dni mówi że ma powiększone na szyi i pod pachami, a teraz jeszcze za uchem, normalnie jakieś czary rozsiewam
  19. Mili89, uwierz mi, że nalot na języku nie oznacza stanu przedrakowego, przerabiam to już od wakacji, musiałabys miec białe jak śnieg punkty a nie cały biały język, taki język jest najczęściej od diety, proszę Was nie czytajmy już w internecie o żadnych chorobach, ja naprawde się tego oduczyłam i w zyciu już tam nie zajrzę, sama nie wiem czemu nagle taka zmiana, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu, na razie czekam do środy na krew, i staram się myślec optymistycznie, jeśli wyjdzie wszystko ok odpuszczam temat węzłów i tym podobnych, potem jeszcze tylko dermatolog i koniec, zaczne nowe życie :) -- 04 kwi 2015, 12:16 -- uważam, że jeśli działo by się coś naprawdę złego od razu byśmy to zauważyli, a na pewno lekarz, a nie my coś przeczytamy i już gotowa choroba, i potem trzeba się jej DOSZUKAĆ, dziś mi moja kumpela napisała, że ma węzła wielkości piłki od pin ponga, i w ogóle się tym nie przejęła, a ja mam maleńkie, i umierma ze strachu -- 04 kwi 2015, 12:18 -- a dzis sie dowiedziałam, że mój dziadek ma węzla w pachwinie jak kurze jajko i nie chce iść za żadne skarby do lekarza, a ja swoje na szyi mam ponad miesiąc i nic się z nimi nie dzieje, naprawde zaczynam się przekonywać, że to moje wymysły
  20. Olga super :) ja się nie macam, założył am sobie gumke recepturke na rękę i za każdym razem jak mnie korci to strzelam sobie z niej' mam nadzieje' że krew wyjdzie dobrze
  21. u mnie własnie cały czas ta flegma, chociaż miałam taki okres ,że jak o niej nie myślałam to jej nie było, może faktycznie to objaw refluksu też, nie mam pojęcia, u mnie moze te węzły są jeszcze po zapaleniu gardła, ostatnio cały czas coś mnie przewieje, zimno mi wtedy, większy katar kichanie, nigdy nie macałam się po szyjach czy pachach, więc nie mam porównania
  22. Ardash, ja jeszcze przecież tez mam wizytę u dermatologa i też nie śpię po nocach, ale na razie, bardziej zaprzatma sobie głowę tymi wynikami, jesli wyjdą w porządku dam sobie spokój i z węzłami, no włąsnie potrzebują czasu, a ja je macam i nigdy nie wrócą
  23. Ardash, nawet nie wiesz jakie to dla mnie trudne, ale chyba by coś powiedziała na temat tych węzlów, znowu mnie macałą pod pachami i nic nie powiedziała, mogłąm się cholerka zapytać -- 01 kwi 2015, 11:49 -- pralinka1, ale chodzi Ci o problemy żołądkowe czy o refluks? bo ja np mam tak, że jak zjem coś słdkiego to mam więcej flegmy w gardle...
  24. pralinka1, dam radę, poczekam po świetach, bo jak teraz wyjdzie coś złego to już całkiem zawał mnie czeka, masz rację miałam infekcję gardła okropną na początku marca, jak byłam u niej jakos 18 marca to mówiła, że jeszcze jest a teraz byłam to powiedziałą, że już nie ma, ja chyba za bardzo chce być lekarzem a nim nie jestem , i co Twoim dzieciom już tak te węzły zostały? czy to możliwe aby i u mnie one zostały po tym okrpnym zapaleniu gardła, które miałam na poczatku marca?
  25. michalb, moze naparwde te przesilenie wiosenne, z refluksem to nie mam pojęcia, nigdy nikt mi nie zasugerował, ale flegme i katar mam szczególnie rano i tu w mieszkaniu gdzie jest suche powietrze, ja własnie nie wiem co mam myślec o tej wizycie bo ona zupełnie nic nie mówiła, pomacała mnie, nic nie powiedziała o tych węzłach, osłuchała itp, i dała na krew, ja jestem już pewna że to od tych węzłów mi dała tą morfologię i jestem przekonana, że coś złego wyjdzie, chociaż we wrzesniu miałam robioną i nic nie było
×