Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aurelitka

Użytkownik
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aurelitka

  1. angie1989, na pewno nie masz żadnej ziarnicy ! nie czytaj już tego bo to nic nie daje, jeśli potrzebujesz zrób tą morfologię, na pewno Cię uspokoi :) mnie uspokoiło tylko na chwilę, ale w chwilach zwątpienia powtarzam sobie, że przecież morfologia i ob by coś pokazały a skąd wiesz że nie są powiększone? ja własnie nie wiem jak to jest, ja czuje swoje węzły na szyi, ale nie wiem czy są powiększone czy nie ...
  2. bmm, ja już w ogóle nie czytam, nie wiem jakim cudem, ale oduczyłam się tego, wolę poczekać na badania i opinię lekarza, wystarczy mi to czego już się naczytałam... czyli pachę zostawiam w spokoju, jeszcze tarczyca, pieprzyk i węzły na szyi
  3. nefretis, pewnie czujesz to co ja pod tą pachą, u mnie też takie sztywnawe
  4. nefretis, ja nic nie czytałam o tej Hashimoto i nie będe, u mnie dopiero to wyszło, w sensie coś z TSH i ona mówi, że to moze być Hashimoto, 6 maja będe miała usg i idę jeszcze zrobić przeciwciała, a to taka straszna choroba? da się z tym żyć? nie strasz mnie bmm, czyli to normalne że coś tam czujemy pod tymi pachami? nefretis, czyli pewnie każdy ma tam coś tylko się nie grzebie, u mnie też jest to wyczuwalne, ale tego nie widać, muszę wsadzić mocno rękę i jeszcze poszukać bo czasem jest czasem nie ma
  5. nefretis, u mnie identycznie ! mi też z węzłem się kojarzy ale jest podłużne, nie takie jak kulka, po lewej gładko :) ale musisz troche sobie pomacać żeby wyczuć nie tak od razu co? i to jest tam w samym zagłębieniu pachy? ja mam wizytę u dermatologa więc trochę się boję, ale mam mnóstwo pieprzyków, więc usunę i koniec tego rozdziału a nie wiesz czy na szyi te węzły mogą być np od zapalenia tarczycy? ta choroba Hashimoto? co to w ogóle? a to pod pachą trochę Ci się rusza?
  6. nefretis, mam nadzieję, ale ze mną nic nie wiadomo, bardzo mnie pocieszyłaś tym, że też masz takie, widocznie takie jest ludzkie ciało, ja mam jeszcze te na szyi i ten pieprzyk przeklęty, ale z pachą daje sobie spokój, serio masz tylko po prawej a po lewej nie, ja własnie mam tak samo
  7. nefretis, pocieszyłas mnie bo ja mam dokładnie to samo, długie pod prawą pachą i też jak zegnę do połowy to czuję bardziej :) nie martw się może to normalne, widocznie jak każdy się zacznie macać to sobie coś wynajdzie byłam u lekarza nic nie wyczuł, morfologia u mnie ok więc nie masz co się martwić, naparawdę ja też to mam !!!
  8. angie1989, ale czemu bo Cię swędzi? jakie masz objawy? to naprawdę nie to, ja się mogę zadręczać bo mam nagle jakies węzły na szyi i pod pachą?
  9. nefretis, nie macaj tych węzłów, będziesz się zadręczała tak jak ja ;(, ja już po morfologii miałam sobie dać spokój i dupa dalej macam, i niby lekarka macała pod pachami i nic nie powiedziała, ale ja coś tam czuje, czasem czuje czasem nie i nie wiem czy to moze gruczoł czy ścięgno czy co
  10. angie1989, u mnie to wyszło przez przypadek coś tam pomacałam i potem już cały czas macałam szyję więc coś wyczułam, nigdy się tym nie interesowałam to wyszło nagle przez moją hipochondrię, nagle w chwili macania mam węzły, jakos na razie zajmuje się tym pieprzykiem, ale im bliżej będzie usg tym będe panikować, może ja też już mam te węzły od dawna, ale nie mogę przestać ich macać nefretis, ja też już bym chciała w końcu odżyć, bo na razie wegetuje , na pewno nie masz raka jajnika !!!! Dziewczyny nie czytajcie w internecie, ja o dziwo już się oduczyłam :) angie1989, przy takich chorobach węzły są wielkości orzecha włoskiego i nie trzeba zbytnio ich macać żeby wyczuć, mozesz iść na krew zawsze uspokoisz się :)
  11. angie1989, ale czujesz swoje węzły na szyi? ja własnie to przechodzę, wyczułam dwa na szyi i coś pod pachą, oczywiście już umieralnia, byłąm u internisty powiedziała że pod pachami są ok, a na szyi dwa malutkie, kiedy je wyczułam przechodziłam naparwde okropne zapalenie gardła ale to było pod koniec lutego, a ja je ciągle macam i są , miałam morofologię, ob i wszystko ok, 6 maja wybieram się na usg tarczycy i tych węzłów, dodatkowo jeszcze dermatolog i temat czerniaka bo lekarka zwróciła uwagę na pieprzyk przy staniku, który drażnię i trzeba usunąć, a ja już siebie widzę w grobie, chociaż nigdy wczesniej nie zwracałam uwagi na pieprzyki, a mam ich rodzinnie mnóstwo i jakoś żyłam i póki co ciężko, psycholog jeszcze pogorszył sprawę
  12. u mnie to już nawet było nieźle, ale mam takie napady, że już tylko umieranie mnie czeka, pewnie dopóki nie zalicze tych wszystkich wizyt tak będzie
  13. kurczę ja to nie mam takich objawów, aż dziwne, w ogóle żadnych neurologicznych itp, u mnie zawsze są to jakies nowotwory
  14. Pawelt, słyszałam o tym księdzu, ale mimo to cieszy się życiem i je w pełni wykorzystuje, a my się użalamy
  15. ja dzisiaj wstałąm i te węzły jakby wieksze troszkę, albo to już moje przewrażliwienie, niech szybko zleci ten czas i niech będzie już po tych wizytach
  16. a pytanie z innej beczki? zakupiłam sobie mgiełkę samoopalającą, powiedzcie mi proszę jak mam to nałożyć, ale co wczesniej zastosować, jakich trikó użyć, żeby nie było smug itp ?
  17. Mili89, pewnie tak, ja ciągle wstaje z katarem i kicham, nie wiem czy to nie alergia bo łzawią mi też często oczy i pewnie to od tego :), oby jeszcze jakos przeżyć dermatologa
  18. Mili89, na szyi to wątpie, bo mam jeszcze ich usg ale myśle, że jakby były podejrzane to wyniki krwi by pokazały, i by już przez dwa miesiące się powiększyły a nie zmniejjszyły :)
  19. a mi jakos w niedzielę, wtedy zauważyłam, wywaliło okropnego siniaka na nodze, jak się cieszyłam ,że zrobiłam morfologię bo bym już sami wiecie co przypuszczała..., a moje węzły są już takie małe ze cięzko mi je teraz wyczuć, moze miałam takie też przed okresem większe
  20. Mili89, jeśli jutro się nie poprawi dla własnego spokoju jedź do lekarza, i nie czytajcie broń boże w tym internecie niczego, uczyłam się na mikrobiologii, że takie rzeczy zdarzają się niezwykle rzadko !
  21. Mili89, wydaje mi się, że to takie osłabienie po szczepionce, mi zawsze mówili, że w ten dzień tak mogę się czuć i żeby się nie przemęczac
  22. ja Was błagam, nie piszmy sobie takich historii bo to wcale nie pomaga, ja wróciłam zadowolona już w miarę, wchodzę tutaj czytam i znowu załamka ;/
  23. Mili, ja ciągle chodze i kicham, mam katar non stop, szczególnie rano tak zapchany nos, też nie wiem co to może być tak bardzo chciałabym żeby już było po tych wszystkich różnych badaniach
×