Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aurelitka

Użytkownik
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aurelitka

  1. angie1989, ja własnie też się boję napić alkoholu, to jest jest u mnie zbyt świeże przejmowanie się tym, musi minac trochę czasu, muszę usuną pieprzyk i wtedy poczuje się w pełni zdrowa, choć nie ukrywam, że po usg węzłów i tarczycy ulżyło mi bardzo, te sprawdzanie węzłów to nerwica natręctw, ja mimo iż wiem że te na szyi są ok to i tak czasem je pomacam , ale mam na kartce czarno na białym, że odczynowe więc nie mogę dyskutować
  2. nefretis, ja teraz czuje się fajnie, z tarczycą okazało się wszystko ok, z węzłami na szyi także bo są odczynowe, przeciwciała wyszło super, jeszcze tylko pieprzyk, czasem mnie nachodzą straszne myśli, ale zaraz się uspokajam i twierdzę, że tyle lat z nim chodziłam i nic mi nie było więc nie ma czym się martwić, mam nadziję, że jak go usunę koniec mojej choroby :) tak u niej to był normalnie rzut jak ma się przy SM ni z tego ni z owego, ja nie mam pojecia jak to wygląda, bo nie interesowałam się tym, ale jeśli przez tyle czasu nic poważnego się nie działo, bo miałaś już taki okres kiedy sobie to wmawiałas to zwyczajnie nie myśl i broń boże nie czytaj, objawy zawsze się będą zgadzały, popatrz ja w lipcu " miałam" raka języka, i co wszytskie, ale to wszytskie objawy mi się zgadzały, jak przeczytałam, że ma się metaliczny posmak w buzi to już go miałam, ze boli ucho za chwile bolało ucho, a jak widzisz jest już maj a ja dalej żyje :)
  3. nefretis, to na pewno dlatego, że się na tym skupiasz, i błagam nie czytaj w necie nic, ja dzisiaj ledwo chodzę tak mnie bolą łydki i stopy, ostatnio też miałam drżenia mięśni, ale się tym nie przejmuje, nie możesz tak robić, uwierz mi, że nie masz żadnego SM, wtedy są naprawde poważne objawy, i rzuty, wiem bo mojej koleżanki młodziutka siostra 15 lat zachorowała, ale cieszy się życiem i jakoś sobie radzą, także nie możesz tak myśleć, jesteś zdrowa i ciesz się życiem :*
  4. angie1989, jeśli nie myślałaś i nie swędziało a jak pomyślałaś swędzi tzn że to jest na tle nerwowym, widzisz ja teraz przeczytałam i momentalnie mnie swędzi, a nie swędziało, ale ja miałam krew i tych węzłów i są odczynowe, uwierz, nic się nie dzieje, za bardzo się nakręciłas, pan od usg to w ogóle się zdziwił jak miałam zrobic usg węzłów na szyi bo powiedział, że każdy ma tam jakies po zapaleniu, także już nie myśl o tym i nie martw się :*
  5. Lonia1989, tam nie miałam nic badane, rzekomo czuje węzeł po prawą pachą, ale też przypadkowo odkryłam to jak miałam schizę, ale lekarka dwa razy tam macała i powiedziała że jest ok ja podświadomie mam, że to przerzut z pieprzyka, ale to już chyba irracjonalne jest bo dermatolog nie kazała się przejmować tym pieprzykiem
  6. Mili89, dziękuje :*, czyli muszę przestać je macać, i super że z tarczycą ok :) na pewno będzie dobrze i urodzisz zdrowego dzidziusia, musisz w to teraz wierzyć, i to jest najważniejsze :) :*
  7. marta80, zawsze tak się stresuje, dni wyjęte z życia ja po usg i odetchnęłam z ulgą, tarczyca w porządku, nic a nic nie ma, węzły odczynowe, w ogóle ten co robił usg zdziwił się po co usg tych węzłów, powiedział że każdy ma kilka takich i ze on nic by z tym nie robił, odczynowe czyli po zapaleniu tak? tak jak myślałam po gardle mi zostały, a i przeciwciała w normie tylko skąd wahania w tsh? jeszcze tylko pieprzyk i koniec
  8. Mili89, jesteś taka kochana, zawsze nas pocieszasz :* poczekam do tych badań wszystkich, jeśli mi nie przejdzie, to pójdę do psychiatry, chodzi mi o to, żeby powiedział mi jak radzć sobie w takich sytuacjach, jak mam etap nakręcania, tamtem tylko gadał o lękach i kazał iść do hematologa,
  9. myślicie żeby przejść się na tą psychoterapię, nie wiem czy koniecznie chcę brać leki, tamten psycholog był kiepski, ale w sumie nie wiem jak dalej będe funkcjonowała, czy wraz z badaniami mi przejdzie, czy znowu coś wymyślę dziwne jest to ze mój rak języka nagle zniknął
  10. Lonia1989, u mnie bez zmian, są jak były, w środę usg, trzymam kciuki :) ja tez ciągle je macam, u mnie dodtakowo jazdy na pieprzyka i przerzuty do węzłów, także nie jest ciekawie ;/ a poty na pewno od leków, żadnych chłoniaków !
  11. rano też mam okropne ilości flegmy więc mnie to super denerwuje
  12. marta80, tak rano zawsze okropnie, potem w dzień coś robię to jest lepiej, ale wieczorami często jakos na płacz mnie zbiera, ja myślę, że jak już przebrnę te wszystkie badania to sie to u mnie skończy
  13. ja własnie też nie mogę za często tu zaglądać, bo własnie jak pisałyscie o tym swędzeniu to i mnie zaczęło swędzieć, a słuchajcie jesli ja już tyle lat z tym pieprzykiem chodziłam, i dopiero przez przypadek lekarka go zauważyła, to myślicie że tam się dzieje coś złego?
  14. Ardash, wiem, że oglądała, ale ja go czuje, a ona tak mocno jak ja tam nie grzebała ;/ Mili89, ja to mam puls koło 90, z tego stresu, więc moim zdaniem to normalne, że raz masz wyższy raz niższy a ja ostatnio czytałam, że to Hashimoto to moze byc od przewlekłego stresu i co sama sobie zafundowałam ;/
  15. Ardash, ja tez nigdy się swoim zdrowiem nie przejmowałam, miałam kilka razy moze jakies schizy ale trwały one może dwa tygodnie i zapomniałam, a teraz od lipca od języka jestem na etapie węzłów i pieprzyka i rozsianego raka
  16. u mnie pod pachą to na 100 % węzeł, pod lewą nic nie mam, a pieprzyk mam bardziej z prawej strony, matko ja się chyba wykończę, a skąd by się wzięły na węzły na szyi, już sama nie wiem, pewnie to rozsiany nowotwór
  17. Mili89, tylko ze mam ich usg 6 maja, jak wtedy wyjdą ok to przestanę :*
  18. dziewczyny a czy te węzły już by mi urosły od końca lutego? jakby były no wiecie jakies podejrzane ?
  19. a myślicie, że jakby to byl jakis czerniak to dawno bym miała już jakies objawy? kurcze tyle lat z tym żyłam i nic, a teraz nagle jak tylko lekaraka mi zwórciła uwagę to nagle u mnie choroba, poza ttm dermatolog kazała mi przyjśc po wakacjach więc może jeszcze nie umieram ale i tak zostały jeszcze węzły na szyi i tarczyca, ja się wykończę
  20. mi zawsze te objawy się zgadzają, pieprzyk po prawej to i węzeł po prawej, ale skąd by były te na szyi, może te jednak chłoniak
  21. teraz każdy bedzie macał swoje węzły i coś wyszuka
  22. Mili89, dopiero muszę poszukac chirurga onkologa pytałam się tej dermatolog, ona powiedziała, że ja mam bardzo dużo znamion, i że ogrom znamion które usuwają jest ok, a jeśli nawet nie to leczenie opiera się tylko na usunięciu i już po wszystkim, gorzej jak późno wykryją, pytałam się jej czy mam się martwić, ona że nie, ale wiecie u nas jeden dzień spokoju na drugi już umieranie:(
  23. teraz jak pisałyście o tym swędzeniu to i mnie od dwóch dni swędzi, jak się zajmę to nie, gorzej jak myślę, teraz jestem na etapie że mam coś pod prawa pachą i uważam że to węzeł i pieprzyk tez z prawej strony do usunięcia, więc już na pewno to przerzuty są mam jeszcze te wezły na szyi, wiec pewnie w pakiecie tarczyca albo chłoniak
  24. A ten wezel pod zuchwa jakis dziwny jest i chyba duzy, jux mam dosc takiego zycia
×